Wściekła synowa prosze o radę

Moi kochani jestem babcią , moj wnuk ma 18 lat z tej okazji dostał lokatę na znaczną sumę pieniążków ( po prostu od kilku lat odkładałam pieniążki z przeznaczeniem dla niego). Niestety zauważyłam , ze synowa nie była zadowolona i powiedziała , ze powinnam pieniądze dać jej i ona zadecyduje o ich przeznaczeniu. Prosze o radę czy naprawdę popełniłam faux pas?

Twoje pieniądze, pełnoletni wnuk, jak synowa chce rządzi, to niech sobie sama uzbiera

Dobrze Pani zrobiła. Te pieniądze są dla wnuka, nie dla synowej. Ona chce te pieniądze dla siebie.

Moglas ewentualnie porozmawiac z synowa i synem o tych pieniadzach, czy moment prezentu jest np. dobry, ale to Twoje pieniadze dla Twojego wnuka a nie dla synowej.

Sama sie zdziwiłam , moim zdaniem powinna byc zadowolona . Pózniej jeszcze raz przemyślałam sytuacje i nie byłam pewna ...?

prowokacja babka w takim wieku nie umie obsługiwać kompa

a ile tych "pieniążków" jest ?

Rozumiem ,ze wnuk jest młody ale jest rozsądnym chłopcem i wiem ze potrafi planować wydatki . Często dostawał od nas jakies pieniążki i kiedy pytałam go czy nic nie potrzebuje to mówił ze nie ze jeszcze ma " kase " :)

Umiem obsługiwać Mac i Windows moj wnuk mnie nauczył :)

Dobrze Pani zrobiła.

moment moment, nie do końca. To, że wnuk ma 18 lat nie znaczy jeszcze że jest dojrzały. Mojej siostry chrześniak miał 18 urodziny i cała rodzina oczekiwała, że siostra z tej okazji wyskoczy z większą gotówką (swoich dzieci nie ma a pracuje za granicą). Było wielkie oburzenie, bo siostra kupiła duży tort i symboliczny prezent. Potem w tajemnicy mi powiedziała, ze kasę też on od niej kiedyś dostanie, ale doszły ją słuchy, że młody popala, ktoś go widział z piwem i ona boi się dać mu większe pieniądze bo wiadomo... poczeka i da na konkretny cel studia ślub zobaczy jeszcze. także matka chłopca może się bać o to, na co pójdzie ta kasa.

Na lokacie 20,000 nie napisze jakiej waluty.

przydadza mu sie na studia, spokojnie. to pani pieniadze i moze pani z nimi robic co chce a synowa powinna sie cieszyc ze syn dostal lokate. kasa do reki szybko by sie rozeszla a tak bedzie jak znalazl na jakis powazniejszy cel.

Nie powiedziałam na co pieniądze maja byc przeznaczone , wolałabym aby zainwestował w siebie , wyjazd na naukę języka w wakacje itp.... Ale decyzja należy do niego , to jest taka moja próba

na pani miejscu dodalabym jeszcze zapis ze moze je wykorzystac po osiagnieciu wyznaczonego przez pania wieku.

Lokata upływa w kwietniu , wtedy niech sam juz decyduje .

a jak kupi samochód i będzie szalał po mieście 200 na godzinę? pani go zna jako babcia kocha nad życie, to pewnie mądry chłopak ale wiek... jeszcze podatny na wpływy. Jego matka ma rację, nie w tym że to ona powinna tą kasę dostać ale na pewno ktoś powinien ją zapytać o zdanie czy syn jest już gotowy an taki prezent

Nie mam dzieci, ale sie wypowiem:). Wedlug mnie wszystko zalezy od tego czy dziecko jest rozsadne. Celowo napisalam dziecko bo czesto chlopcy pozniej dorastaja i tak naprawde w wieku 18 lat sa mentalnie jeszcze chlopcami a nie mezczyznami decydujacymi/ mogacymi decydowac o sobie. Jezeli chcialas wesparzec wnuka, to moglam to ustalic z rodzicami, tak by bylo lepiej dla wszystkich i wspolnie z nimi i dzieckiem okreslic na co beda wydane pieniadze. Lub jeszcze lepiej zamiast pieniedzy zasponsorowac kurs jezyka angielskiego lub niemieckiego, prawo jazdy. Nie powinno sie tak duzych pieniedzy dawac smarkaczoowi:). To malo pedagogiczne.