Ślub z Obcokrajowcem.. Pomocy

Hm.. Babo.. Twoja inteligencja wprawia mnie w zdumienie.. Może ja zgłupiałam z powodu zakochania.. Lecz ty widzę posiadasz ten dar od zawsze.. Nie Tobie oceniać.. Jesteś jedną z osób zatrzymaną w średniowieczu, nie wiedzącą,że ludzie na całym świecie się zmieniają.. Gdzie są moi rodzice? Są wraz ze mną i szukają rozwiązania..

Młoda i naiwna. Powie pare ochów i achów i juz kisiel w gaciach i ślub. Niech on załatwia, jak mu zalezy.

Teraz jesteś zła, że każdy pisze takie rzeczy, ale kiedyś wspomnisz wszystkie te słowa ze łzami w oczach. Owszem, nie każdy jest taki sam, ale może bądz z nim najpierw a dopiero pózniej ślub.

Nie jest koniecznością osiedlić się tutaj.. Pytaniem był ożenek.. I mój pobyt tam, ewentualnie sprowadzenie wybranka..

Algieria to 3 swiat tam nie ma prawa, pozbawia cie wszystkiego. A twoi rodzice jeszcze glupsi albo chca sie ciebie pozbyc

Lepiej jedz tam, zobaczysz jak długo będziesz szczęśliwa ;) Powodzenia !!!

Jedz, szerokiej drogi i nie wracaj, zreszta oni juz cie nie puszcza i bedziesz zmuszona dawac doopy a on bedzie na tobie zarabial:O

Algeria. Bylam w Maroku 3 razy i juz mi sie odechcialo, co dopiero ten kraj. Kochana my nie zyczymy Ci zle, uwierz mi. Po prostu sama skazujesz sie na meczarnie. Zaden zwiazek nie jest idealny i jak bedziesz troszke starasza zrozumiesz. Trzeba byc przygotowanym na wszystkie, nawet najgorsze mozliwosci. W Polsce zawsze ktos Ci pomoze a w Algerii? Z muzułmańska religiia, tradycja. Nie nieszcz sobir życia

Ale glupiutka jestes jeszcze.

Dziewczyno weź się lepiej ogarnij. Po ślubie będzie Cie lał i nie będziesz miała nic do gadania. Nie zrozumiem kobiet, które lecą na ciapatych gnoi i to zwłaszcza w obecnej sytuacji

Ja natomiast nie rozumiem kobiet które lecą na zaściankowych, prymitywnych, zakompleksionych Polaczków. Kompleksy za wami drodzy Panowie przemawiają :)

Zadaj sobie pytanie czy jesteś pewna na 100% tego co chcesz zrobić. Uwierz,ze nie piszę tego z nienawiści. Po prostu zbyt dużo było podobnych przypadków do Twojego i oby nie skończyło sie to tak jak w ich większości. Tego Ci życzę.

Rob co chcesz tylko nie sciagaj nam do PL tego bezowego brudasa. Jedz ty do niego bo predzej sie otrzasniesz z tej milosci jak poznasz z bliska co oni potrafia.

Niestety,ale wszystkie te wpisy to prawda. Jedne mniej dobitnie napisane,inne bardziej ale prawdziwe. Nikt nie pisze tego z nienawiści,ale związki z ludźmi,którzy od małego mają wpajane co innego do głów niż my nie mają racji bytu. Nie znamy przecież Twojego partnera,ale sama tradycja tego kraju i to jak się różnimy powinno dać Ci do myślenia. Czy takiego wlasnie zycia chcesz? Na poczatku wszystko jest ładnie i pięknie. Nie ważne czy to z Polakiem, Algierczykiem czy facetem innej narodowości,potem faza zauroczenia mija i zaczyna sie prawdziwe życie,które nie zawsze będzie tak kolorowe Nikt za Ciebie życia nie przeżyje i zrobisz oczywiście co będziesz chciala,ale ja bym byla bardzo rozważna na Twoim miejscu i zastanowiłabym się dziesięć razy zanim podjęłabym taka decyzje. Jesteś jeszcze młoda,moze zaczekaj z decyzja o ślubie,dowiedz sie wiecej,obserwuj. Taka jest moja rada. Pozdrawiam.

Spokojnie jesteś jeszcze młoda. Ja mam męża z Tunezji, tez na początku wielka miłość, chcieliśmy szybko slub wziąć. Z tym, ze my jestesmy starsi od Was, on mieszkał w Pl jak sie poznaliśmy. Dobrze, ze nie pobraliśmy sie zbyt szybko, bo nie znaliśmy się na poczatku tak dobrze. próbuj ściagnąć go na umowę o pracę, tak jak wielu z nich tu pracuje. Wtedy pomieszkacie ze sobą, dobrze się poznacie. nam wiele takich mieszanych par, naprawdę bardzo wiele, bo w takim środowisku się obracam. Wszyscy, którzy zbyt pchopnie podjęli decyzje i wzięli slub rozstali się, więc o czymś to świadczy. Nie trać głowy i powodzenia.

W zadnym wypadku nie sprowadzaj nam go tutaj. My nie chcemy tego typu podludzi z mentalnoscia zabobonu islamskiego. Precz stad!

A i weź pod uwagę, że jak on tu przyjedzie, a to młody chłopak, bo tak naprawdę męzyźni w tych krajach często późno żenia się, to będzie chciał zaznać Europy, bawić się i korzystać, napewno nie będzie romantycznych kolacyjek sam na sam, będzie chciał iśc do klubu. Byłam w kraju męża i wierz mi- z mojej strony to zaden rasizm, poznaję kulturę tamtych stron od kilku lat, znam wiele osób z krajów arabskich. Sa historie dobre i złe, on nie mieszka tu, nie znasz go, w tej chwili to dla Ciebie obcy człowiek. Jak amcie być razem to odwleczenie slubu Wam nei przeszkodzi.

Jesli nie widzialaś chłopaka na żywo, nie znasz jego kultury i pytasz o ceremonię i planujesz ślub to dla mnie znaczy jedno- jesteś za młoda i nie masz pojecia o czym mówisz.

Hej, i jak tam sprawy się mają po tych kilku miesiącach? jeśli jesteś wciąż zainteresowana procedurami i życiem w Algierii to chętnie Ci opowiem. Mam męża algierczyka, mieszkałam w Algierii ponad rok i mnie nie zjedli, więc jest nadzieja :)

najlepszy test arabskiej "miłości" - powiedz mu że po ślubie nie on do Europy, tylko ty do jego Pierdziszewa. 98 na 100 w tym momencie cudownie się odkochuje :).

pPKliw rrptkovohljj, [url=http://xqycsclwmziu.com/]xqycsclwmziu, [link=http://qngjiubqnbbz.com/]qngjiubqnbbz, http://muexlpnmcbhk.com/

http://zithromax2017.top/#3477 zithromax over the counter,

http://buyvardenafil2013.top/#6904 buy vardenafil online,

http://advair2010.top/#1435 generic advair diskus,

http://buystromectol247.top/#8223 ivermectin for sale,