Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tomek36

Kobieta ukryła przede mną spotkanie z byłym

Polecane posty

Gość tomek36

Moja kobieta ukryła fakt, że spotkała się ze swoim byłym. Nie wiem dlaczego. Dowiedziałem się przez pomyłkę. On ją kiedyś zostawił po sześciu latach związku. Zerwał z nią przez zaręczynami. Strasznie cierpiała, a teraz po latach umawia się z nim na kawę. No szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupią kobietę wybrałeś, to cierp, jak tak chciałeś. a poważnie, za dobry jesteś dla lachona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kawę :-) oj naiwny jesteś jak dziecko we mgle ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek36
Na kawę. Znajomy mi powiedział, że ich widział. Potem każdy poszedł w inną stronę. Rozmawiałem z nią o tym, to wyskoczyła na mnie, że to była tylko kawa, a ona nic do niego nie czuję, jedynie co to nienawiść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek36
Yy, nie. To dojrzała kobieta. Wydawało mi się, że nie chce mieć z nim nic wspólnego. Wkurzyłem sie strasznie. Straciłem zaufanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i z tym "znienawidzonym" chciała rozmawiać? jak ktoś kogoś NIENAWIDZI, to o spotkaniu na kawę mowy nie ma. pytanie, co jej to dało? pewnie go jeszcze bardziej teraz NIENAWIDZI :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek36
Dokładnie, jak go nienawidzi to po co się z nim spotkała? Nasz związek jest dosyć świeży. Nigdy nie przyłapałem jej na klamstwie. Wydawało mi się, że to najcudowniejsza kobieta, a tu się okazało, że nie mówi mi o wszystkim. Udało mi się dowiedzieć, że tamten jest w związku z kobietą, dla której zostawił moją. O co w tym chodzi? Przecież nie o seks. Jesteśmy po trzydziestce. W naszym związku jest namiętność, świeżość. Ona jest szczęśliwa. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek36
Dodam, że przyjaźnimy się od wielu lat. Parą jesteśmy od niedawna. Znam jej przyszłość. Znam ją samą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, widać nie do końca..jak mawiał pewien satyryk polski: Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobietę, ale to niczego nie zmieni. :D realnie rzecz ujmując, nigdy nie dowiesz się, co nią kierowało, żeby spotkać się z nim na tej kawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 lat to kawałek wspólnego życia. Jeśli się natknęli na siebie na przykład to jakim trzeba być bucem żeby nie pogadać ze sobą. Wyobraź sobie, że sam po iluś latach spotykasz swoją byłą i co? olewasz ją i nawet nie pogadasz? To ludzka rzecz. A nie mówiła ci może dlatego żeby nie mieszać ci w głowie. Daj se na luz ale miej oczy otwarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek36
No powiedziała właśnie, że nic nie mówiła, bo to nic wielkiego. Niby to on nalegał na spotkanie. Chciał wiedzieć co u niej itd, ale nie wiem co o tym myśleć. W sumie na codzień nie daje mi powodów do zazdrości, ale o tym spotkaniu mogła mi powiedzieć. Wiem, jaki ognisty był ich związek. Wszyscy im go zazdroscili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to ten,z którym była na kawie, kiedyś ją zostawił, przed ślubem, do tego ona go nienawidziła. Ja rozumiem, że w życiu różnie się układa i niektórzy rozstają się z różnych powodów. Dlatego, jeśli to nie były bolesne powody, można się z kimś takim spotkać na kawę, w miejscu publicznym, czemu nie? Kobieta Tomka spotkała się z byłym, którego, jak mówiła "nienawidziła", i dla mnie trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby chodzić na kawę, żeby po latach znowu przeżywać wszystko od początku. Ta kobieta jest teraz z Tomkiem, a jednak poszła na spotkanie z byłym. Do tego jest jakaś dziwnie zdenerwowana i na jego pytanie dziwnie reaguje. Skoro to było tylko spotkanie na kawie, to dlaczego reaguje złością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek36
Strasznie na nią wyskoczyłem. Praktycznie tak jakby już mnie zdradziła. Często bywam o nią zazdrosny. Ale ją to nie usprawiedliwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sympatyczna Sylwia
Ty jesteś jakiś nienormalny!Spadaj na rdzewo z tym głupim provo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet obudz się pewnie chcą się z sobą zejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×