Wróżba sprzed lat wypełnia się co do słowa

Jak to jest ze niby mamy wolną wolę a i tak wszystko układa się wbrew nam? Moja matka była u wrozki 5 lat temu. Nikt nie wiedział. Dopiero po 2 latach, kiedy wszystko zaczęło się wypełniać , przyznała się. Miała nagrana rozmowę, nic nie sklamala. Tam tez była wróżba dla mnie. I wszystko się sprawdziło, nawet rzeczy o których bym nie pomyślała, ze nastąpią w moim życiu... koszmar. Znała moje sekrety i powiedziała je matce!!!Ale wróżka naprawdę dobra, jasnowidz.. Wszystko się wypełnia, przede mną najgorsze ; ogromne oszustwo finansowe,podłość bliskich i samobójstwo. Słuchajcie ja się boję po tj wszystkim ze i tak to się wypełni bez względu na to co zobie.. byl czas, ze chodzilam jak na szpilkach.jak to zawrócić? Nie usmiecha mi sie konczyc zycia w wieku20 paru lat:/

Nie da się. Tak będzie.

Nie będzie. To Ty decydujesz. Takie osoby wiedzą jak manipulować innymi.

To mozesz jakos zmienic bieg sprawy. Jestes wierzaca?

to chyba jaka umyslowo chora wrozka byla :(

Nie przejmuj się sytuacją , czasami jest koniecznością ,czasem się odwraca ,przeciąga w czasie ,a utrata życia jest tylko wtedy straszna gdy musimy długo w bólach , cierpieniach odchodzić .

módl się, odmawiaj różaniec

Masz to w co wierzysz wiec jesli bedziesz tak slepo ulegac tej wrozbie no to sie spelni..bo tak wybierzesz. Dlatego najlepiej to olac i robic po swojemu. Samobojstwo to przeciez zalezy tylko od Ciebie,to Twój wybór,nie musisz odbierać sobie życia. Ja wlasnie dlatego nie cierpie wróżb,bo to oddawanie swojego losu w obce ręce. Wole żeby przyszłość zależala ode mnie a nie od jakiejs "wruszki"...nikt nie bedzie mi prorokował,ja sama wybiore jak ma być

zadna normalna wrozka nic takiego nie powie , musiala by byc psychicznie chora . prowo :(

Mieliśmy wróżenie jeszcze przed ślubem ,wyszło jakieś dziwne ,ale u obojga to samo , wróżąca nie miała dużo praktyki ,ale osiągnięcia tak .po kilku latach nie wiedząc o co chodziło we wróżbie ,odszedł nasz synek nagle z rakiem bezobjawowo . Jedna z córek też miała coś nie tak , nie pamiętam tylko która , ale mają już ponad 30 ,więc nie wszystko musi nastąpić natychmiast . czasem ON może zapomni, albo zmieni zamiary w stosunku do danej osoby , jeśli znajdzie lepszą propozycję . obecnie też kontaktuje sie z jedną , określa wiele informacji które się spełniają często , ale fortunę wydaję ja ,a ona opisuje że są z tyłu jeszcze zera w wygranej. tylko nie zauważa kropek i przecinków . mam jedynie chociaż podbudowaną nadzieję ,i może umrę razem z nią -nadzieją oczywiście . Niech CI się też dalej dobrze dzieje , walcz o swoją lepszą przyszłość i sama nie odbieraj MU okazji do interpretacji , nie warto . Wyprodukował Cie w konkretnym celu , masz walczyć o życie za wszelką cenę ,chyba że nie da ci innego wyjścia.

Niestety ta wróżka nie ma wyczucia i mówi wszystko, co widzi. To ukrainka jakas... Po tych 2 latach dopiero miałam wgląd do wróżby i więc nie moglam się nią zasugerowac; W dodatku mówiła takie rzeczy ... które były ukryte przede mną, a wyszły na jaw i w życiu bym nie przypuszczała... Boję się... wiem że mam wpływ na tą śmierć ... ale powiedziała też, ze ktos końcu ufam wrobi mnie w coś na potężną kasę i się załamie bo nie będę miała z czego spłacać...widmo cudzego kredytu czy czegos podobnego na całe życie :(

*komu

Dziękuję :) piękny wpis, ale ja nie jestem wierzaca. . Z powodu synka wspolczuje.. naprawdę. Moja ciocia (mamy siostra) przechodzila przez to samo... jak w takich sytuacjach wierzyc...ja tez troche przeszlam.podziwiam ludzi, ktorzy wytrwaja..

Więc już masz wskazówkę na przyszłość...nie daj się nikomu wmanewrować w żadne kredyty, żyrowanie itd. A będziesz spać spokojnie.

A wiesz skąd wróżki wiedzą takie rzeczy? Od demonów, i radzę się w to nie bawić... Gorąco odradzam...

Kościół bardzo ostrzega przed tym, wpisz na youtube "żywa wiara", tam są różne świadectwa, to niebezpieczne duchowo.

Nawet jeśli nie jesteś wierząca, to idź do spowiedzi i skończ z wróżeniem, porozmawiaj z mądrym księdzem, on Ci poradzi co zrobić, żeby odzyskać spokój.

nie jesteś wierząca a wierzysz w jakieś wróżby? haha

Nie wierzyłam we wrozki, nie wiem jak to działa ale nawet moja mama jest przerażona. Nie wiem czy to będzie kredyt ale jeśli tak to można nawet sfałszować podpis i ja na to nie będę miała wpływu. Wszystko po kolei się sprawdza a ja nie mam nadzieję tym kontroli....:/ żyć mi się nie chce:( Co mi da spowiedź ?

Nad tym *pisze z tableta dlatego robię błędy,sorry

Nie przejmuj się na zapas , bądż szczera w rozmowach ze swoimi przyjaciółmi i rodziną ,abyś miała świadków twojego działania i myślenia . Nawet gdy nie jesteś wierząca wiec że ON jest w tobie , dlatego widzi i wie co robisz .Gdy go będziesz gorąco prosiła o pomoc w jakiejś kolwiek ważnej sprawie , zdziwisz sie ,że ktoś nawet obcy pomoże ci mimo iż nie wiedział .Większość ludzi chodzi do kościoła ,by się przez księdza oczyścić i oczekiwać na cud i pomoc , i do dziś nie popjmują co w PIŚMIE napisane jawnie ,logicznie , ON jest w tobie ,dlatego nie zobaczysz GO ,ale możesz z nim rozmawiać . To trudne , ale po jakimś czasie potrafisz rozdzielić ,co mówisz w myślach , a co odpowiada ON. To są najczęściej podpowiedzi ,z których TY wybrać musisz prawidłową .życzę ci powodzenia i uwierz w NIEGO ,naprawdę warto , będziesz silniejsza ,bo nie sama ,już nigdy maluśka , zagubiona , lecz z przyjacielem , którego możesz poprosić o pomoc , nie wychodząc z domu.

Szczera spowiedź, żałowanie tego, da bardzo wiele. Radzę porozmawiać z mądrym księdzem na ten temat, to Ci wszystko wytłumaczy.

Za każdym razem gdy pytałem chodzących i księży o trudne problemy ,odpowiadali . chodż do kościoła ,daj na tacę ,ksiądz ci pomoże , /pobrać datki na kościół / , bo co sługa boży może sam . Tylko prosić pana o pomoc ,a jak wśród innych twoją prośbę zapomni,boś mało dała ? W twoim przypadku też bym poszedł , raz , żeby i on wiedział ,że miałaś głupią sytuacje ,ale inne podejście do życia , Ale TEN w tobie pomoże ci najlepiej , to tylko twój przyjaciel , choć inni też go mają , ale nie znają jego możliwości . Te słowa , myślę też , że sam piszę , ale to ON mnie o to prosi , przecież cię nieznam , nie szukam obcych , nie jestam Swiadkiem i chodzę tylko 1 raz święcić jaja , bo może sam bym nie potrafił ,a to takie rzadkie święto i czynność fajna .Uwierz w siebie i jego , bo on w ciebie wierzy ,wszak nosisz go w sobie w jakimś konkretnym celu , nie aby uśmiercić ,lecz aby widział twymi oczami i mógł niszczyć zło . Dobrze że dał ci możliwość usłyszenia co by cię mogło zaskoczyć w życiu , teraz będziesz się wystrzegać .

Polecam świadectwa tej kobiety, może to więcej wyjaśni, długie, ale warto: https://www.youtube.com/watch?v=qpgKPGzFa84

miałaś rację ,jest warto ,lecz ona nie jest jeszcze w 100% obeznana , jak działa ON .Kierował nią od dziecka , ale JUTRZENKA,który jest pierwszym synem pana ,też ma prawo głosu ,i ona wolała jego słuchać ,bo ma fajniejsze propozycje . A ON ukazywał sie jako kolega ,przyjaciel ,lecz nie dawał władzy , więc żle wybierała . Ale gdy prosiła ,zawsze pomagał ,lub chciał ,-wybór zawsze należy do ciebie . Z homeopatią , myśle ,że księża też żle pojmują ,ON nie ma chyba nic przeciw ,/ jeśli lekarze twierdzą / ,że nie jest lekiem ,a leczy ,- to jest znaczy wynikiem wiary ,nie działaniem diabła .ON pozwala uleczyć organizm ,bez wprowadzania chemii, żaden diabeł w tym nie siedzi ,lecz te leki nie dają zysku lekarzom ,a człowiek bez problemów osłabiania organizmu zostaje uleczony ,sam stosuję i od wielu lat nie pozwalam diabłu wejść za skóre . On pozwała leczyć ludzi wymianą krwii, nerki ,wątroby i inn. mimo,że kiedyś uznawano to przez kościół za diabelskie sztuczki .Ok może za pomocą krwii zmieniamy genetycznie osobę ,ale podstawą działania jest uratowanie osobnika ,czyli też PANA ,który jest w nim -człowieku. Ona zawsze dostawała co chciała , nie jest w stanie rozdzielić dziś ,co od NIEGO , a co od JUTRZENKI.lecz gdy prosiła przychodził , oczywiście Jutrzenka dla dziecka jest atrakcyjniejszy i zawsze obok ojca ,więc się mylą , starsi zresztą też często.

Zobaczcie sobie http://jestesuwrozki.pl może oni wam pomogą rozwiązać problemy

Sam temat jest interesujący , ale nie każdy wchodzący we wróżby ma potem siłe woli sprzeniewierzyć się Jutrzence .Mam niezachwianą równowagę psychiki ,a mimo wszystko potrafi mnie czasem zmusić do innych zachowań niż bym chciał .Jutrzenka podpowiada łatwiejsze wyjście z sytuacji ,ale przy sprzeciwie kładzie kłody pod nogi i musisz ulegać , bo na dłuższą mete nie masz lepszego wyjścia . Jeśli partner Ci pomoże ,to ok , ale On zmieni ci tak pertnera/ke że zostaniesz na lodzie i bez łyżwy .Będziesz oglądać szczęśliwych obok siebie , ciągle załamany poddasz sie w końcu i zaczniesz być wylgarny ,albo popadniesz w nałogi

ja kiedyś byłam w szpitalu, miałam 20 lat i na sali byłam z cyganką :-) chciała mi wróżyć ale ja nie chciałam, gadaliśmy o normalnych sprawach, zapytała mnie czy planuje ślub ,ja ba to ze kiedyś, może jak dziecko się pojawi itp a ona potem do mnie czy na pewno nie chce by mi powrozyc, odparlam ze nie a ona powiedziała coś takiego "żałuj bo może razem byśmy się bawiły na twoim weselu niebawem" i wiecie co,7 dni później nie dostałam okresu ,okazało się że jestem w ciąży :-)

Hej , jestes tam ? Posluchaj, juz wszystko zalatwione. Zla wrozba sie nie spelni. Pomodlilam sie za Ciebie , a Bog wysluchuje modlitw , szczegolnie tych jesli nie prosi sie o cos dla siebie , bliskich i przyjaciol, a dla calkiem obcych osob... Po drugie wrozba nie jest wyrocznia. Pokazuje tylko pewne drogi, czyli jesli podpiszesz kredyt to ta osoba Cie odszuka. Jesli tego nie zrobisz , czy nie pozyczysz pieniedzy to nic sie nie stanie. Koniec problemu . Po trzecie w kartach smierc nie oznacza smierci a Transformacje, dojrzewanie , zmiany zachowania. Mnie tez kiedys wrozka wystraszyla. Wrocilam do domu az chora i poszlam spac. Karty tarota rozkladane sa na rok , a mi minelo juz 10 lat i nic sie zlego nie wydarzylo. Wrozka mi powiedziala , ze wrozy juz tyle lat , a tylko dwie osoby mialy gorsze karty niz ja...

Podrabianie podpisow i wiele innych takich spraw , sa juz na porzadku dziennym i dlatego w dzisiejszych czasami da sie to odkrecic. To bank bedzie mial problemy a nie Ty. Gdybys byla w zachodnim kraju to pewnie moglabys liczyc jeszcze na male odszkodowanie od banku za straty moralne ;) kiedys zaczniesz swietnie zarabiac , wiec wtedy wykupisz sobie ubezpieczenie na wypadek kradziezy tozsamosci i bedziesz spokojna. Czy Ty wiesz, ze to Ty masz mniejsze szanse aby ktos cos takiego Tobie zrobil niz Caleb reszcie nas tu zebranych ? Bedziesz czujna, a my niestety nie . My sobie zyjemy ze swiadomoscia ze swiat jest dobry i ludzie sa dobrzy .:)