Zrozumiec faceta

Czemu faceci jak sie im jakas laska spodoba pisza i to dosyc czesto a potem po jakims czasie sie nie odzywaja i tylko hej co tam jak sie widza. Jakby ich juz ona nie obchodzila

bo nie onchodzi. z facetami to taka zabawa na całe życie. udajesz króliczka, nie dajesz serca na tacy to będzie za tobą gonił, a jak zmienisz się w matulę co nosek i d**eczkę zaczyna podcierać to będzie cię miał w dupce. proste.

facetów nigdy nie zrozumiem. Miałam sytuację, że zaczęłam się z jednym spotykać, wszystko było super i nagle powiedział, że to się chyba nie uda. KONIEC... DLACZEGO ?

Ja mam sytuacje ,gdy tez niby zaczelismy sie spotylac. Ale on sie wycofuje nie pisze. Gdy ja napisze to wszystko gra.raz sie nie widzielismy ze trzy tygodnie myslalam ,ze sobie inna znalazl a potem stare dobre czasu jak gdyby nigdy nic . czasem jest mily komplementuje a czasem tak jakbym go nie obchodzila

kurcze, ciężko ich zrozumiec. Może nie widzi żadnych znaczących sygnałów od Ciebie poza tym, że piszesz.

Jednak męska czesc populacji ludzkiej, to dziwaki, nigdy nikt ich nie rozgryzie, co w ich głowach siedzi. Szkoda marnować czas na miotających sie osobników, pomiedzy niezdecydowaniem a swoja niemożnością w podjęciu decyzji.

no niestety, ale raczej kobiety nie potrafią bez nich żyć

Tak tylko w kazdym faceci jest cos czego nie mozna zrozumiec zwlaszcza ich zachowania. Nie wiem tak jakby zupelnie inaczej rozumieli niz My kobiety

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Zalezy jak lezy. Po kilkunastu latach, to juz raczej maja dosyc:-))

ja nie potrafię i niby dał mi jasno do zrozumienia, że to "chyba się nie uda", ale i tak cały czas myślę jak go odzyskać. Bardzo mi na nim zależy i umieram z tęsknoty.

Najbardziej denerwujace jest u facetow takie nieprzejmowanie sie niczym. Nie napisalam postu ,zeby opisac moj przypadek ale moze dowiedziesc sie czegos co mi pomoze. Chyba nie ja jedna nie moge rozgrysc facetow

Niestety, ale nie miałam jeszcze okazji przeżyć z facetem kilkunastu lat ;(

Dokładnie, też bym chciała, żeby wszystko stało się dla mnie tak obojętne jak dla niego, a ja jestem taka, że rozmyslam, płacze, zastanawiam się gdzie popełniłam bląd, dlaczego tak zrobił, itp