Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agatka198801

Mój mały pierun wczoraj cebulę surową jadł

Polecane posty

mąż jadł kanapkę z pomidorem i cebulą i moja córka się uparła że chce cebulę , myślałam że spróbuje tylko i zaraz wypluje a ten pierun zjadł i chciał więcej i zjadła kilka kawałków surowej cebuli :) Cieszę się :) cebula jest zdrowa , będzie jeszcze odporniejsza , chociaż ona i tak już jest bardzo odporna :) A wasze dzieci lubią cebulkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbib
ty na głowę upadłaś surową cebulę małemu dziecku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz sie zleca spece od zdrowego odzywiania madki i cie zhejtuja. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie Agata, moja też raz się dorwała do cebuli, miała roczek, zjadła całą garść, miałam podobnie, bo liczyłam, że wypluje a ona jadła jak ulubionego pomidora i chciała jeszcze:) nic jej nie jest, żyje, zresztą je już praktycznie wszystko, poza grzybami, ma teraz 14 m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie komentujcie!! to jest największy spamer i osoba zakładająca kontrowersyjne tematy na tym portalu!! nie nabierajcie się i nie komentujcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spiertalaj gościu wyżej. Siema Agatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:09.kiedys sie wszystko wpierdzielalo i starsze pokolenie jakie zdrowe? Nie bylo mlek bebiko bebilon z pseudo witaminami ktore tak baardzo uodparniaja organizmy naszych dzieci ze co drugie chore w przychodni siedzi. Wezcie sie zastanowcie ludzie, ze co swojskie i bez widziwiania to lepsze. Od kilka surowych cebul nie umrze ani sie nie otruje. Najlepiej to tym dzieciom dawajcie na sniadanie ugotowane warzywa, na obiad warzywa i na kolacje warzywa, jprdl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu masz rację Agatko akurat. A to, że się zleca, to fakt, jedna juz zaczęła. Olaboga, cebula! Do tego, niech zgadne, fasola, kapusta kiszona tez zabronione? Ja się w sumie nie dziwię, że w Polsce te dzieci tak chorują, takie są alergiczne i jako nawet dorośli mają problemy z żołądkiem, skoro jedza przez kilka lat jedzenie dla niemowląt rozszwrzajacuch dietę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie mój niespełna dwulatek zasuwa cebulę i czosnek ale odporny nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój nie chce jeść nic i chooy. Chyba się zabiję:O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu z 10:16 racja moja wcina kapuśniak ze smakiem, nie miała jeszcze roku jak kapuśniaczku spróbowała i jej zasmakował , zawsze do potraw dodaję cebulkę , czosnku moja wcina jak nie wiem a że bratowa córce różnych rzeczy nie daje do jedzenia bo bedzie brzuszek bolał he he to mała nienauczona i kapuśniakiem pluje brukselką pluje , napewno cebuli by nawet nie spróbowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatko proszę myj te warzywa przynajmniej. Mięso i owoce też wymagają przepłukania. Wiesz dlaczego Twoje dziecko jest takie żywe? Ma owsiki i tasiemca. Wiesz jaki to ból wyciągać z tyłka tasiemca? Poczytaj troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agaty matka sie pruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co się dziwić. Dziecko czuje, że ma szkorbut to szuka i łaknie witamin. Twoja Dżesika wpierdziela cebulę jak ludzie w obozach zagłady :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha widzę że co niektóre tutaj mi zazdroszczą że moje dziecko lubi sobie pojeść tego co najzdrowsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm czy to jest mozliwe zeby taka agatka istniala naprawde? Wierzyc sie nie chce ze takie pustaki chodza na ulicy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże jaka bieda, że aż dziecko cebule wp*****la :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak idiotko od kilku kawałków pryskanej cebulozy rosnącej przy zasyfionej autostradzie twoja Nicolka będzie bardziej odporna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prdl jest gorzej niż myślałam... teraz będą widzieć biedę, skoro dziecko je cebulę! O Boże, po co ja kiedyś w ciąży będąc, weszłam na to forum:) Drogie eko mamy z wyższej półki: czy zaprzyjaznilyscie się już z Norwegiem? Losos norweski- samo zdrowie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatko, to może zawieź worek cebuli, własnoręcznie wyhodowanej obok bulionu, swojej bratanicy? Będzie bardziej odporna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatko idz juz sprzedawac te swoje firanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tez lubi cebule, czasem jak dorwie tak z lupina to gryzie, obiera jak jabluszko. na zdrowie im to zamilowanie do cebuli wyjdzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dżejsike jej opieka zabrala, matka agatki pisala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×