życie z dużo starszym mężczyzną

piszę tutaj, bo chciałabym się doradzic. Mam 20 lat, w poważnym zwiazku nigdy nie byłam, gdyż nie mam w sobie wielu uczuć (nawet na zdrade partnera zareagowałam obojętnie). Mianowicie zauważyłam, że wielu starszych mężczyzn się mną interesuje. Zastanawiam się nad zwiazaniem się ze straszym mężczyzna. Przecież całe życie nie moge być sama to chociaż będę miała z tego jakieś korzyści finansowe

prostytuta

haha nie też nie, jakoś obojetne mi jest wszystko w zyciu. Stad tez takie mysli mnie naszly

Tylko uwazaj bo starszy nie znaczy bogaty i zaradny

buhahaha wszystko obojetne procz cudzych pieniedzy:D sama na siebie zarobic nie umiesz? to moze niech tatus zapewni tobie dostatnie zycie czy tez moze jest lewusem jak coreczka?:D

właśnie pracę mam taką że poznaje wielu ludzi, mlodych, starszych, bogatych bardziej bądź mniej. Od rodziców prosze się odczepic, gdyż mam najlepszych na świecie. To są tylko mysli xd macie doradzic a nie wysmiac

nic nie mamy i nie musimy a ty swoje mysli skieruj na prace, nie na dziadkow i ich kase :D wal prosto, ze szukasz sponsora, leniu:D najrozsadniej bedzie jak o swoich rozterkach i przemysleniach porozmawiasz z tatusiem i mamusia :D

żenada. a prowokacja słaba :P