Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość niedowiary

Polacy chcą za pare lat dorobić się tyle co lokalni przez kilka pokoleń

Polecane posty

Gość gość niedowiary

ambicja jak cholera, ale jakim to kosztem i wyrzeczeniami? kiedyś polacy będą bardzo bogaci, ale to za kilka pokeń dopiero raczej, bo obecna generacja dorabia się od zera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to prawda. Ja jestem dzieckiem emigrantów, i wiele moich znajomych też takze nam o wiele łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez przestan, wiesniaki ciulaja kazdy grosz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie sie dorobicie wy kundle szorujace kible w jukeju. Co za poyeb. Ja w polsce zyje jak pan mam duza dzialke z lasem a wy co kurfa macie , jakies obskurne podworka wysypane zwirem i syf na ulicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bingol, pokaż te pocztówke z lasem, to se na tapete wkleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bingol.. gdzie pracujesz i ile zarabiasz??? pokaż kwitek zarobków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna byc milionerem mieszkajac zagranica. Mnie sie to udalo ale to wyjatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie. Emigranci za granica zaczynaja od zera. Od rodzicow mozemy kiedys (oby jak najpozniej) dostac "wlasnosciowe" mieszkanie spoldziecze i dom na wsi do podzialu na troje rodzenstwa.... Takie niestety byly realia w Polsce kilkadziesiat lat temu. Od 20 lat mieszkamy za granica i dzis mamy swoje mieszkanie (juz bez kredytu) i myslimy zeby kupic drugie (dla dziecka jak podrosnie) Wiec nasze dziecko juz takie "gole" w dorosle zycie nie wejdzie. Ale i tak porownujac do corki mojej przyjacioki bedzie "uboga krewna". Przyjaciolki corka kiedys dostanie dom po jednej babci (ojciec jedynak) mieszkanie po drugiej babci (przyjaciolka ma brata, on dostanie dom na wsi) a po rodzicach zostnie jej mieszkanie (przyjaciolka kupila jako singielka), dom rodzinny kupiony wspolnie przez rodzicow i mieszkanie wakacyjne nad morzem (od ojca) Lacznie 5 nieruchomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciułacze 5 mieszkan naciułali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ciulacze, debilu, tylko kilka pokolen na to pracowalo. Chcialbys moc sobie pozwolic na zycie na takim poziomie ;) i jednoczesnie cos osiagnac, prawda ;) ? Nie rozumiesz najprostszych rzeczy ... jak 90 procent ludzi z tego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lokalni na zachodzie żyją dostatniej niż Polacy w Polsce ale często nic specjalnego nie mają, często nawet mieszkają całe życie w wynajętych mieszkaniach bo nie ma tam takiego ciśnienia na posiadanie własnej nieruchomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie. Nawet byl program o tym, ze wynajmowanie cale zycie wypada taniej i daje ci mozliwosci przeprowadzki. Niestety wiekszosc osob nie jest w stanie pojac, ze od kredytu placi sie procenty przez wiele lat, a poza tym co sasiedzi powiedza, jesli nie mam domu na wlasnosc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dokladnie. Emigranci za granica zaczynaja od zera. xxx niekoniecznie! ja wyjeżdżając do UK sprzedałam dwa mieszkania które miałam w Polsce - właśnie po to, żeby nie zaczynać od zera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, poprawiam : " Emigranci za granica ZAZWYCZAJ zaczynaja od zera". Od kazdej reguly sa wyjatki :) Fajnie ze mialas taka mozliwosc :) W to ze wynajmowanie przez cale zycie wypada taniej raczej mi ciezko uwierzyc... ale specjalista nie jestem, programu nie ogladalam wiec nie bede sie sprzeczac. Tu nie chodzi o to "co sasiedzi powiedza", akurat za granice ludzie mysla troche w innych kategoriach i opinia sasiada obchodzi ich tyle co zeszloroczny snieg. Czasy sie nieco zmienily, dzis mlode pokolenie ma problemy ze znalezieniem pierwszej pracy (i czasami kolejnych tez) Kiedys wybieralo sie taki zawod jaki sie podobal, kropka. Dzis dodatkowo patrzy sie tez na to czy bedzie sie mialo w tym zawodzie prace i czy zarobek pozwoli na godne zycie. Ja mialam to szczescie robie to co lubie i zyje dobrze. Jesli mysle o zakupie mieszkania dla corki to dlatego ze chcialaby zeby mogla sobie pozwolic na "luksus" robienia w doroslym zyciu tego co lubi nie martwiac sie przynajmniej o dach nad glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a na wynajmie na emeryturce??np w wawie kawlerka 1500 plus oplaty??i co jak emeryturki 1000?? wole zap***alac na wlasny dach nad glowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pl mieszkalem 10lat w jednym domu nigdy nie popsula sie lodowka ani dach a teraz jakies pajace mi wmawiaja ze bardziej oplaca sie wynajmowac nuz kupic chate bo jak sie cos popsuje to landlord wymieni buhaha... Nie znam zadnego angola ktory bedac powazny pracujacym czlowiekiem odpowiedzialnyn nie splacal swojego domu za to znam 2 takich angielskich leserow jeden 54 lata drugi pare lat mlodszy oboje wynajmuja czesto sie spozniali ostatnio jednego wywalili z pracy taki rock and rollowy styl zycia wiatr we wlosach i wolnosc na mitorach zabawa picie i wieczne wynajmowanie ten argument o tym ze agencja placi za wszystkie usterki sa rozpowszechbniane przwz ludzi ktorzy nigdy nue smierdza groszem bez opcji na uzbieranie depozytu takie sa fakty kazdy angol ktory mysli o swojej przyszlosci bierze chate w kredyt nue majac wyjscia wynajmuje cale zycie patologia tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:13 Gdzie z**********z na własny dach nad głową ? W Polsce, zagranicą ? Bo w Polsce to raczej trudno pracować na mieszkanie w tak krótkim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, kazdy powazny czlowiek chce w jakims punkcie zycia kupic wlany kat. Ja w wieku 20tu lat zaczelam zbierac na depozyt, bylam wtedy z facetem ktory byl starszy odemnie a od lat wynajmowal, nie obchodzilo go czy bedziemy mieli na czynsz, czesto tracil prace bo sie spoznial albo klocil o wszystko z szefem. Mialam tego dosc I zostawilam pacana a teraz sama kupuje. W pracy tez juz ludzie pokupowali (maja 25-32 lat), sa oczywiscie tez tacy ktorzy z chlopakiem/dziewczyna pomieszkuja u rodzicow I nie zamierzaja isc na wlasne (dokladnie tak jak w Polsce).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×