Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

A może wasze mamy są teściowymi dla jakiejś synowej która z nią mieszka ?

Polecane posty

Gość gość

Jak sie czujecie jak jakaś obca jakby nie było laska szczeka na waszą rodzoną matke mieszkając sobie w jej domu i korzystając z jej pomocy przy opiece nad swoimi dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem bo u mnie nie ma takiej sytuacji. Moja mama mieszka tylko z moim bratem, który jest starym kawalerem i już nigdy się nie ożeni bo jest p/r/z/y/j/e/b/a/n/y i nie dziwię się, ze żadna baba go nie chce. Nawet ziemniaków debilnie potrafi ugotować:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:09 głupia k***a jakby miał trafiać na takie jak ty to dobrze że jest sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wtrącam sie miedzy nie :-) A co do tego szczekania to to działa w dwie strony... jak dla mnie mogą sie nawet pogryźć. Dwie dorosłe kobiety, świadomie wybrały takie rozwiazanie a nie potrafią sie dogadać ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za bulwers autorko? Może twoja bratowa mamusi nie lubi. Jak ktoś ma rabnieta teściową to normalne, że nie lubi i obgaduje. Nie rozumiem czemu tu się baby dzielą na tesciowe i synowe i oceniają się przez pryzmat tego którymi są. Przecież to chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam takiej sytuacji ale moja znajoma miała jak jeszcze mieszkała z rodzicami i jak się zresztą wyprowadziła to ciągle najeżdżała na ( no właśnie nie wiem jak to się zwie -szfagierka?? ) Ciągle na każdym spotkaniu przy piwku truła , że nie robi prania, robi tylko sobie jeść a jej mama za wszystko płaci ło jeny nasłuchałam się, a jak były razem to normalnie ze sobą rozmawiały , śmiały się itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:52 zamknij sie kretynko. Ciekawe czy ty chciałabys takiego męża, który sam sobie nawet kanapki nie zrobi. Nawet ubranie na drugi dzień do pracy trzeba mu przygotować. Mam jeszcze dwóch braci i są normalni, zaradni, maja rodziny. Tylko ten jeden książę, ma dwie lewe do wszystkiego. Ale widzę, ze ty chyba lubisz takich więc daj swój numer tel. podrzucę mu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dwóch braci, żaden nie mieszka z rodzicami ale ten młodszy przywozi swoją dziewczynę na weekendy. tak szczerze mówiąc to zastanowiłam się właśnie czy brat zrobi zakupy chociaż raz w miesiącu skoro trochę pomieszkują. Poza tym moja mama zawsze coś tam mi wspomni o ance.. ale w żartach i śmieje się z niej, że agentka niezła:) że troszkę za dużo pije bo ostatnio z ojcem się upili.. hehe druga bratowa o mojej mamie mówi, że denerwują ją tylko dobre rady ale da się znieść , że moja matka raczej się nie wtrąca. A ta niedoszła synowa która pomieszkuje w weekendy to póki co dogadują się , nieraz byłam i widzę że anka wstała o 12 przyszła do kuchni zrobiła sobie kawe zapytała czy my chcemy , usiadła z nami , pogadała, ogólnie bardzo otwarta dziewczyna , moja mama ja lubi nawet ciuchy jej pozycza jak czegoś z domu nie weźmie. To wszystko zależy jakim jesteś człowiekiem a nie , że jesteś synową bądź teściową. Moja koleżanka to dopiero darła koty z własną siostrą pod jednym dachem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła szwagierka
Moja bratowa właśnie mieszka u moich rodziców. Przyszła na gotowe, wiecznie jej źle, wieczne roszczenia, bo łazienkę by chciała wyremontowaną, bo osobne wejścia mój tata ma zrobić i ciągle się wykłóca z moimi rodzicami, a od swoich rodziców nawet gaci nie dostała. Moi rodzice wszystko jej pobłażają, bo jest małe dziecko, a mój brat za granicą tyra ale ja oglądam tylko ten kabaret z boku. Raz tylko powiedziałam rodzicom co o tym myślę, bo mi się użalali na nią i powiedziałam, że więcej nie chce tego słuchać jak są głupi i nie umieją tego rozwiązać to niech im na łeb wejdzie i niech mi tym więcej gitary nie zawracają, bo na własne życzenie to mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam z tym problemów, bo ani ja nigdy z teściową nie mieszkałam, ani moja bratowa u mojej matki, ani ja u mojej matki :D :P i w ogole wszyscy mamy osobne domy ;) ale znajac moja rodzine, to gdyby moja bratowa mieszkala z moja matka to moja matka mialaby jak paczek w masle :P ona jest w ogole niekonfliktowa, spokojna osoba, nigdy sie nie wtracala w ich zycie...ba! ona sie nawet nie wtracala, czy chocby interesowala moim czy mojego brata zyciem :P :D :D zatem na stare lata, kiedy my dorosli sa dlaczego mialaby nagle sie wtracac i ustawiac po swojemu?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ,,szwagierka'' moją matkę z własnego domu wygania. Przyszła goła i bosa, pomieszkała rok, nawet własnej "łyżki"nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama jest fajna teściową, teściową też mam fajną. Ale wszyscy mieszkamy osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×