wszyscy faceci chodzą na siłkę, nudziarze :O

chciałabym poznać takiego, który nie chodzi

nie chodze bo ma kutacha dużego i siłę róhać nie muszę

ja cwicze joge eee :)

ja nie chodzę czytam książki jestem c****m

a ja ucha ucha taniec brzucha

Dziwki

no joga to już trochę oryginalniej :) czytajnik też dobrze np. mój Ex nie chodzil, ale pokazywal mi w grudniu swój kaloryfer - robi brzuch i to jest ok a z kolei Brunet w ogole zero cwiczen i brzuch obwisły, a mimo to tak mi się podobal!

Wole basen od siłowni.

bo wreszcie zrobiłam kupę

Nie mam brwi

kto jest zadowolony?! chyba nie ja basen jest spoko, ale woda zimna, śmierdzi i jak pomyślę ile obleśnych ludzi tam pluje, moczy swoje dupska, kutachy, pipy i o***ty to mi się odechciewa. Chciałabym mieć swój własny basen :) a najlepiej 2 - pod dachem i odkryty

czkawka podaj maila

to sobie wybuduj Rozklapciocho

Ja nie chodzę. Chodziłem przez jakiś czas, ale już nie chodzę. Nie podobali mi się ci ludzie tam. Często tacy z żelem na łbie kolesie, którzy sobie focie pstrykają. Ja ćwiczę obecnie brzuch w domu, bo mam lekką tkankę tłuszczu, ale trudno mi zwalić, bo lubię sobie pojeść.

"chciałabym poznać takiego, który nie chodzi" xxx to może zamiast pod siłką lansuj się pod monopolowym;)

nie mogę podać, bo antyspam, ale na moim blogu jest mój mejl 00:07 prawidłowe podejście :) mam wrażenie, że pozostali chodzą, bo taka moda, tak wypada :O gardzę nimi

to adres do bloga podaj :O

nie jestem ani zadowolona, ani niezadowolona, męczy mnie fakt, że pewne istoty chodzą po świecie, męczy mnie myślenie, a myślę za dużo. pani czkawka blogspot a co mi chcesz na mejla wysłać? tylko nie penisa

a ja gardze blogerkami to takie trendy...

nie lubisz penisów? :(

ładny opis, ale nie do końca to prawda! nie mam wpływu na moje sny, nie wiem skąd Ex się tam wziął. nie jestem typową blogerką :) mam mało odsłon i nie pokazuję ciuchów

za to robak jest fajny tylko zastanawia mnie gdzie ma członki

to tasiemiec, glista albo owsik, więc nie ma nóg, ja się boję robaków z nogami, żuków, skorków, pasikoników, pająków

ale pisałaś, ze rozmnaza sie przez członki i ich podział... w zasadzie to niezrozumiałem tego moze dlatego ze sam sie dawno nie rozmnazałem w zaden sposób i umkneły mi jakieś nowinki techniczne w tej dziedzinie:)

tasiemiec to raczej nie jest. one przyjmuja taka postac dopiero w ciele zywiciela:)

aj tam, jedna osoba mnie ostrzegała, że to się rozmnaża i, że ja będę chora, ale żyję w zgodzie z naturą i robakami i dobrze się czuję :) podobno tasiemiec gubi odnóża i one potrafią żyć samoistnie :)

z tego co słyszałem to gubi człony a nie odnóża moze pomyliły cie te człony z członkami z racji, że i to i to służy do tego samego :) ale fajnie, że dałas mi sie popisac inteligencją i erudycją:P jestem zobowiązany chociaż wolałbym popisać sie czym innym:(

a czym byś chciał się popisać? odnóża i człony to nie to samo?! a odwłok? to wyjasnij mi co jest czym i do czego służy

moja wiedza doprowadziła mnie również do wniosku, że wikipedia jest w potrzebie finansowej;)

zaraz idę się umyć, a potem będę pisać z wylogowanego