Żal mi Ciebie dziewczyno!

Dopuszczasz tego nieodpowiedzialnego, niezdecydowanego chłopaka tak blisko siebie i swojego dziecka. Przecież on jeszcze nie dojrzał do bycia tatusiem zrani Ciebie, a przede wszystkim twoje dziecko, które być może zdąży jego pokochać, a on zniknie z waszego życia bez słowa, bo się wystarczy i stwierdzi, że to jednak nie to. I wtedy nie będzie przejmował się twoimi uczuciami i Twojego dziecka uczuciami. Dla niego jesteś tylko chwilową zabawką w dom. On z nikim nie jest uczciwy znam go 7 lat. Więc znam go na tyle dobrze, aby móc to co napisałam w stu procentach potwierdzić.

A skąd wiesz, że ona wchodzi na kafeterię i przeczyta Twój temat? Napisz jej to... Może otworzy oczy.

Wiem, że tutaj wchodzi, bo tutaj oni się poznali.

i co z tego? ty lepiej zadbaj o własną psychikę, autorko. nie jesteś jasnowidzem i nie masz prawa do tego żalu, chyba, że nad sobą. każdy ma prawo do popełniania błędu. ty, już go popełniłaś.lecz widać popełnienie własnego błędu, nauczyło cie tylko tego, żebyś bawiła się w mamuśkę :P pozwól, żeby i ona też go popełniła. :P nic bowiem nie daje kopa większego w życiu. :P

Źle się wyraziłam mi nie jest żal jej tylko jej dziecka, które wiele w swoim krótkim życiu przeszło złego, a ona naraża je na kolejne cierpienie przez tego nieodpowiedzialnego "dzieciaka" niedojrzałego i niezdecydowanego, który dla seksu bawi się w tatusia nie myśląc o konsekwencjach swojego zachowania. I o tym jak mocno skrzywdzi to dziecko, gdy zniknie jak zwykle to u niego bywa, bez słowa. Już raz tak jej zrobił, a ona mu to wybaczyła nie myśląc o tym jak dziecko będzie cierpiało, gdy zrobi znów to samo.

Gdy jest się matką małego dziecka to powinno myśleć się przede wszystkim o swoim dziecku i jego dobro stawiać na piedestale, a nie swoje egoistyczne zachcianki. I chronić to dziecko przed złem, a on ciągle ucieka, wymyśla w strachu jakieś głupie historyjki na kobiety, których się boi i nie byłby dobrym ojcem chwilowo. Z czasem może się zmieni, ale jeszcze nie teraz. Teraz potrafi tylko krzywdzić kobiety i wyzywać od różnych, bo ma wybujałą fantazję i sądzi, że każda się puszcza. Nie wierzy w wierność kobiet i sam nie potrafi być nikomu wierny. Zdradza gdy tylko nadarzy się mu taka okazja. I jak takiemu może zaufać jakakolwiek kobieta. Szczególnie taka z małym dzieckiem. Jak może takiemu zaufać?

do autorki: co cie to obchodzi? zajmij się sobą i problemami związanymi z sobą.