Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak ja sie ciszę, że nie karmię już dziecka piersią!

Polecane posty

Gość gość

Dla mnie to była udręka. Mimo, że karmiłam 11 miesięcy, bo musiałam, syn nic innego nie chciał jeść, ani pić. Karmienie wspominam okropnie, a teraz czuje się wolna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę Ci. Chciałabym już odstawić i mam problem, bo teraz to po prostu strasznie trudne! Przegapiłam moment i próbuję odstawić w miarę bezboleśnie od 3 miesięcy! (dziecko ma 20 miesięcy). Bezboleśnie się chyba nie da. Trzeba będzie znieść rozpacz przez kilka dni i nocy. Gratuluję i pozdrawiam. Ciesz się życiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym chciała karmić piersią a muszę odciągać i dawać z butelki- to dopiero koniec życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syn ma 18 miesiecy i ciezko go odstawic od kp juz niewiem co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja corka piers odrzucila, ja nigdy nie mialam parcia ze musze karmic piersia albo mm..po prostu wyszlam z zalozenia ze co ma byc to bedzie, jej wybor byl mi troche na reke.bo jakos nie widzialam nic superowego w karmieniu piersia. szczerze mowiac ja z tych co uwazaja ze dzieciak czysty najedzony i kochany to szczesliwy dzieciak. nie dramatyzuje i nie uwazam ze nie karmiac piersia moje zycie sie konczy!...to juz chore podejscie. sciagalam mleko, podawalam butelką :) i got. krzywdy jej tym nie zrobilam przeciez. laski, zlitujcie sie z tymi wojnami kp kontra mm.... to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak cie bardzo podziwiam .ja niby chcialam kp i udalo mi sie dwa m-ce-uwazam ze to i tak duzo jak na mnie.Wspominam to srednio a sutki tak mialam nadgryzione ze z jednego wkleslego zrobil sie normalny i to plus.W szpitalu kazaly przestac kp i odciagac wylewac bo tak krwawilam.Nie wiem jak to przeszlam i kp jakos dwa m-ce.Generalnie mordega pod kazdym wzgledem i nie moglam ani kg schudnac.Po idstawieniu w ciagu m-ca wags spadla 7kg.11m-cy to jakis koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiona159
Też tak czułam na początku karmienia, zwłaszcza że dziecko wisiało mi na piersi przez większość czasu. Dlatego wprowadziłam butelkę już w pierwszym miesiącu, pokarmu robiło się coraz mniej i karmienie się skończyło. Położna chciała mnie przekonać do karmienia ale było już za późno - poczułam wolność. Poleciła mi abym raz dziennie do mleka dodała probiotyk ffbaby, który zawiera dobre bakterie jak w mleku matki. To moja historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haaha... widzę, że dziś mamy dzień spamu ffbaby. Gratuluję. Na pewno nikt się nie skapnie, że to nachalna reklama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rany ale nudy. Straszne z was mękole są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie reklama to rzeczywistość. Byłam na diecie bezmlecznej i bezjajecznej, a dziecko w wieku 9msc jadło cycka z 20 razy na dobe, bo nic innego nie chciało, wolał sie głodzic niż pić bebilon pepti, potrafił uwiesic sie na nodze, żeby dostac ode mnie mleko. W ogóle od początku to karmienie nie było dla mnie miłe, łatwe i przyjemne, nie lubiłam tego poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolał sie głodzic niż pić bebilon pepti, xxx Ja też bym wolała chodzić głodna niż pić mieszankę modyfikowaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się cieszę, że już nie karmię a najbardziej że moje dziecko samo dorosło do zrezygnowania z piersi. Karmiłam ponad 3,5 roku, od kilku miesięcy nie karmię ale ze wzruszeniem wspominam chwile karmienia, nie żałuję niczego, drugi raz zrobiłabym tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również już nie karmię, odstawiłam synka w 11 miesiącu, przez cały ten okres męczyłam się z suchością pochwy. Przed stosunkiem musieliśmy z mężem wspomagać się provag żelem w celu nawilżenia i złagodzenia podrażnień. Żel się sprawdził, w tym okresie nie miałam żadnych innych problemów intymnych (infekcji/upławów). Synek utratę cyca zaakceptował, marudził dwie noce i zapomniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7:30 podchodzi to pod pedofilie ...Samo sie odstawilo w wieku (az nie wierze..) 3,5 roku..Obrzydliwosc i zniesmaczenie.Tu nie jest mowa o takich nienormalnych ale zwyczajnych kobietach kp NIEMOWLĘTA a nie DUZE DZIECI!!Ponad roczne dziecko kp to przegiecie ale juz 2latka to ohydztwo.3,5latek nie miesci sie w zadnym schemacie...Powinno sie takich przegiec zabraniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba ci mm na mozg padlo. Roczniaka kp to przegiecie? Ale wciskac takiemu mm przez trzy lata jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja karmiłam 7 miesięcy, mleko samo mi zanikło i żadne sposoby, które stosowałam wcześniej z powodzeniem nie pomogły, mała nie robiła żadnych problemów. Na początku to mi bardziej brakowało tej bliskości niż jej :) Ogólnie czas karmienia wspominam miło, ta bliskość, specyficzna więź ale nie żałuję że nie karmiłam dłużej. Mi najbardziej doskwierało to, że nie mogłam brać moich leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×