Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety myjcie sie!

Polecane posty

Gość gość
miałam też brudasa w pokoju. x pokoje masz w hotelu/motelu w szpitalu sa sale taki maly szczegół :)ale rodzacej 2 raz to chyba mozna wybaczyc, ze rodzila w pokojuurodzin nie na sali porodowej :) i odpoczywala w pokoju nie na sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chca zatrzymac do porodu (aktualnie 36 tydzien) ja nie oczekuje perfumerii, nie wiadomo czego. Ale od wtorku sie nie umyc bedac w szpitalu wsrod ludzi to troche przesada?pocisz sie, skora zbiera kurz brud itp. Owszem jestem doszorowana. Nigdy bym nie dopuscila do stytuacji ze bedac miedzy ludzmi CHODZE smierdzaca, przepocona i ktos sie mnie brzydzi zbadac. Chocby mydlo. I swiat nie jest czarno-bialy. Wcale nie trzeba wyc wyfukana damulka, ani tez brudasem myjacym sie razna x czasu. Mozna byc czlowiekiem dbajacym poprostu ohigiene.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Częste mycie skraca życie :) Może taka przyswieca jej dewiza i skoro ty masz problem to twoj problem :) a tak szczerze to jakos nadal nie bardzo w to wierzę. Od paru lat co kilka miesiecy zajmuje łózko szpitalne i ....zawsze trafiam na normalne kobiety :) w sensie nie pedantki, nie brudaski. ot widocznie mam szczescie dobrej nocy :) i zapachu fiołków, czy może konwalii:) chociaż na sen najlepsza lawenda :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej mnie smieszy jak ktos mowi ze w cos nie wierzy bo nie przezyl... no to uwierz. Takie kobiety tez sie trafiaja. Sadzisz ze tylko pachnacych ludzi do szpitali przyjmuja? Ze robia selekcje i dla brudasow maja "sale pachnacych inaczej?" Czy klada jak lezy? Nie jestem jakas pedantka szorujaca sie 5 razy dziennie. Ale jak dla was nie myc sie 3 dni, 3 dni chodzic w tej samej pizamie na niemytym ciele jest czym normalnym to ....spoko brudasy tu siedza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś miałam też brudasa w pokoju. x pokoje masz w hotelu/motelu w szpitalu sa sale taki maly szczegół usmiech.gif ale rodzacej 2 raz to chyba mozna wybaczyc, ze rodzila w pokojuurodzin nie na sali porodowej usmiech.gif i odpoczywala w pokoju nie na sali & Się brudaszysko z 20:14 uczepiło dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie, też mnie wnerwia, że ktoś czegoś nie przeżył/ nie widział, to już to jego zdaniem nie istnieje. Sama ostatnio czytałam gdzieś wątek o śmierdzących palaczach i tam babki pisały, że czasami im się na wymioty zbiera, jak staną koło takiego śmierdziela. Trudno mi było to sobie wyobrazić, bo sama mam palące osoby w pracy i owszem, czuć, ale nie aż tak. A dzisiaj czekałam na wizytę u dentysty i usiadł koło mnie jeden taki. Smród wstrętnych, najtańszych papierochów taki, że musiałam się przesiąść, a i tak śmierdziało. Szkoda mi tylko było potem tego dentysty, jak można w takim stanie przyjść na wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam po porodzie przywieźli dziewczynę położna przychodzi i do niej za jakiś czas i mówi- pójdziemy pod prysznic ? Ona ze nie, no nic myślę zmęczony a. Ale wierzcie lub nie ona 3 dni po porodzie koszuli nie zmieniła była w tej co rodziła i facet do niej przychodzil kurde bieda? OK Ale w szmateksie za 2 zeta można koszule pewnie kupić kilka uprac i jest ale to sypialna była brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syfiara miało być :) a tobie autorki współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to na kafe:) usmiac sie mozna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:11 Ja po cc leżałam 5dni a jak ktos miał we wtorek to wychodził w poniedziałek-w weekendy nie wypisywali. Zburzyłam ci w tym ciasnym umyśle wizje ilości dni po cc w szpitalu? Zobacz cos czasem niz czubek własnego nosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też współczuję. oczekiwac na przyjście dziecka w takich warunkach to nie lada wyzwanie. Przeciez mozna sie czegoś nabawić. zarazić jakimś świeżbem czy nie wiem. najlepiej to rodzic w prywatnych klinikach. po ludzku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy myślą,że przyjda i wyjdą. Nawet myc sie nie bedą bo nie zdarza sie ubrudzić. co za czasy :classic_cool: idę bo stopy mi sie spociły we wczorajszych skarpetach, fuj :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwie ci sie autorko że nie potrafisz nic jej zasugerować. Ja tam kiedyś leżałam w szpitalu przez 4 dni z czego na drugi dzień miałam operacje. W drugi dzień brałam gruntowny prysznic przed operacją, mycie włosów, golenie, nacieranie środkiem dezynfekcyjnym, a potem po operacji nie dawałam rady sie przez dobe ruszać, raz wstałam na chwilke tylko bo taka jest procedura, ale zmuszałam sie by to zrobić, było mi ciężko, a babki ze sali już mi suszyły mi głowe że nie ide sie myć. Nie dlatego że śmierdziałam bo wiem że nie, antyperspirant z dnia wcześniejszego jeszcze działał, wiem bo czułam, gadały mi bo po prostu odruchowo patrzyły kto już był sie myć a kto nie. Wkurzały mnie bo naprawde nie dawałam rady samodzielnie funkcjonować, z jednej strony miałam rurkę podpiętą do ciała z jakimś płynem znieczulającym a druga jakaś rura podpięta do mnie z woreczkiem z krwią. To jak ja niby miałam sie myć, miałam sobie ten cały dobytek przez pache przerzucić a ręce na balkoniku ? Może powinnam rypnąć na podłoge z tym wszystkim to by ktoś zauważył, wymagałam pomocy, byłam osłabiona, mogłam sie przewrócić, a pielęgniary mnie spławiały żebym radziła sobie sama. Jak jakas młodsza stażystka mnie odprowadziła tylko na siku to i tak było i tak dużo ze strony personelu. Na większą pomoc nie miałam co liczyć, a te baby z sali mi suszyły łeb o mycie :O Dobrze że po dwóch dniach mnie poodpinali z tego ustrojstwa to mogłam chodzić to sie odczepiły ale strasznie lustrowały kto sie już mył a kto nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra zgłosiła sie na odział z terminem na cc. Wszystko było ustalone, to i tamto opłacone :) osobna salka tzw 1 z łazienką. dziecko cały czas w łóżeczku obok. my kiedy chcielismy to moglismy odwiedzić. Pomóc. W razie czego, bo siostra miała zapewniona opiekę :) Na oddziale koleżanka. na innych również. Wystarczył tel, sms i już czy do łazienki, czy pod prysznic. pierwszą dobę nie wstawała. Połozna przychodziła podmyć. Więcej grzechów nie pamiętam :) gdyby cos to pytajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta po porodzie-ok MA SWIETE PRAWO byc zmeczona. Ale ona moze chodzic, nic jej nie jest. Smiga nawet po schodach. A umyc sie nie moze?pielegniara jej zasugerowala dosc dobitnie ale chyba nie pomoglo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może boi się wody. może nie wzięła kaloszy pod prysznic. może zwyczajnie nie potrafi korzystać z kabiny i...0_o albo ma klaustrofobię połaczona ze wstretem do wody :classic_cool: Nie wiadomo co w kim siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ona się boi,ze ze szpitalnego prysznica grzybka złapie.Woli własnego wychodowac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam bo higiena dzis upada :classic_cool: jak kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wprost bez pitu pitu powiedziałabym jej, że ma iść się umyć wręczając jednocześnie mydło i szampon do ręki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nastal wczoraj cud- wygrzebala z plecaka zel pod prysznic i skads wytrzasnela recznik (w szpitalu daja?) I poszla sie umyc. Przecieralam oczy ze zdumienia i kiedy juz mialam sie zaczac cieszyc....drzwi sie otworzyly i wrocila bo....wszystkie kabiny zajete. Myslalam ze mnie cos trafi...jeszcze by sie rozmyslila! Ale na szczescie poszla umyla sie wywietrzylam sale w tym czasie u jest znosniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
ten temat się powtarza.Po co wiecznie pisać o tym samym? Wypisz się ze szpitala skoro baba cuchnie.Gdy jechałam latem i strasznie śmierdziało od niektórych osób.NATYCHMIAST wysiadłam na najbliższym przystanku i wzięłam taksówkę.Na szczęście mam własne auto i nie muszę wąchać smrodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sadzcie wszystkich ejdna miara. Sa na swiecie naprawdę rozne choroby w tym taka, ze ciało smierdzi nawet swiezo umyte... tak, tak. I wcale takich ludzi nie jest mało. Ale najłatwiej jest kogos zwymyslac , ze brudas , syfiarz itd. Zdajecie sobie sprawę co musza osoby z takim problemem przezywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.24, uważaj zebys się nie zesrala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×