Grube kobiety w związkach, czy są tu takie?

Nie pytam kobiet, które, np. przytyły po ciąży, bo to normalna sprawa. Czy są na tym forum kobiety, które związały się z facetami, kiedy już były grube? Jak poznaliście tych panów? Czy wasza tusza ich nie odrzuca? Czy tworzycie szczęśliwe związki? Czy wasi mężczyźni docinają wam i zwracają uwagę na wygląd? Jak sobie radzicie w kwestiach łóżkowych - uprawiacie seks? Będę wdzięczna za odpowiedzi.

Tak, ja. Przypadkiem, na portalu internetowym. A wcześniejszych na wakacjach. Nie, nie odrzuca, choć myślę, że byłby szczęśliwszy, gdybym schudła. Ja też. No to próbuję :) ale ciężko, bo jestem chora. Nie docina mi i uprawiamy sex. Ważę 88kg przy 164cm. Ale jak go poznałam ważyłam 98 ;-)

A jak reaguje na was otoczenie? nie słyszycie śmiechów? Rodzina faceta i znajomi was akceptują?

Dzień dobry! To straszne, że posuwam się do takich kroków, ale muszę zorganizować skadkę nawet najmniejszych środków, żeby wydostać się z kłopotów. Zostałam oszukana i wpędzona w długi, z których nie mogę wyjść... Uciekam się już do takich metod... Jeśli możecie, pomóżcie mi wyjść z długów i zjeść jutro obiad.. Pomaganie opłaca się i zawsze wraca... Może Wy też kiedyś będziecie potrzebowali pomocy... Każda złotówka jest dla mnie na wagę złota... 64 1050 1168 1000 0092 1481 0427

Co oznacza, że przytycie w ciąży to normalna sprawa? Czyli co? Ktoś był szczupły, po ciąży jest gruby i to jest ok? Współczuje takiego toku myślenia. Mój facet raz był w związku w przeszłości z grubą dziewczyną (wyjątek bo preferuje szczupłe). Mówił, że ujęła go poczuciem humoru i jakoś poszło. Seks podobno mieli fajny. Rozstali się przez jej głupotę, ale jak to potem powiedział i tak nic by z tego nie wyszło. Była zazdrosna do kwadratu. Nie mógł spojrzeć na mijaną szczupłą dziewczynę, bo już jej się to nie podobało. No i on był aktywynym typem, ona nie. Rozbieżność charakterów której nie widzi się na etapie zauroczenia czy zakochania. Nigdy więcej mówił się z grubszą nie zwiąże i nie związał.

Ja nie jestem gruba, budowę mam przeciętną, ale znam dwie takie kobiety i mogę na ich temat trochę napisać. Pierwsza to moja bratowa - związek z moim bratem zaczęła, jak miała już nadwagę, ale później przytyła bardziej. Bratu na początku się podobała, nie przeszkadzało mu to. Potem mieli problemy w związku, on chciał się z nią rozwieźć. Wiem, że jej wygląd nie był główną przyczyną tych problemów, ale brat wtedy narzekał na to, że przytyła, a jak bardziej zadbała o siebie i zrzuciła parę kg to wrócił do niej... Obecnie chyba dobrze im się układa. A druga osoba to moja znajoma. Poznała swojego faceta w knajpie, gdzie była z koleżanką. Podszedł do niej i zagadał. Są razem od ponad dwóch lat, nigdy nie mówiła o tym, że nie układa im się z powodu jej nadwagi, raczej nie mają z tym problemu.

Ja jestem najbardziej ciekawa jak te pary radzą sobie z reakcjami otoczenia. To musi być dołujące, jeżeli facet musi się tłumaczyć przed kolegami, dlaczego jest w związku z grubą kobietą.

jestem gruba , nie pulchna , nie puszysta ale zwyczajnie gruba :) i wiesz co ? mam męża od lat , jak każde małżeństwo mamy lepsze i gorsze czasy ale nigdy moja waga nie była dla niego problem . Bardziej dla mnie , choćby ze zwgledu na zdrowie ale mojego męża moja waga - wszystkie moje krągłości po prostu kręcą. ico to za pytanie czy uprawiamy seks ?:D

tłumaczyć sie ze z tego ,ze jestem gruba ?:D komu ? i z jakiego powodu miałabym to robić ?:D

ja kiedyś miałem uprawiac sex z grubaską ale jak się na niej położyłem to mi nie sięgnął

jeśli mój mąż musiałby się " tłumaczyć dlaczego jest w związku z grubą kobietą " to znaczyłoby , że jest zwykłym głupkiem i tyle by było z tego związku .

Może kobiety też miałyby się tłumaczyć czemu są z niskimi, łysiejącymi czy z brzuchem piwnym i marnie zarabiającymi facetami.

to normalne, że otoczenie jest ciekawe, co skłoniło mężczyznę do wejścia w związek z grubą kobietą. Zastanawiam się tylko, co w takiej sytuacji by odpowiedział, jak się wybronił? Sama jestem grubaską, dlatego zadaję takie pytania.

wybronił ? a cóż to za określenie ? zakłada ,ze jako gruba kobieta jestem obywatelem drugiej kategorii i ktoś zmusił biednego misia do ożenku z kobietą która ma cycki i tyłek i to jeszcze jakie ? dziewczyno , jeśli ty sama nie wierzysz ,ze twoja wartość nie jest pochodną wagi i wyglądu to nikt w to nie uwierzy i zawsze będziesz czuć się winna .

Autorko chyba tobie bardziej przeszkadza nadwaga niż partnerowi. Jak ci przeszkadza to się odchudzaj i po problemie, będziesz szczęsliwsza:)

w duzej czesci wartosc czlowieka jest pochodna wagi slyszalas takie cos - jestes tym co jesz ?? dlaczego jestes gruba ? bo zresz smieci i cukier i to w ilosciach duuuuzo ponad zdrowy rozsadek , wniosek z tego taki ze jestes moze i slodka ale jestes smieciem , grubym smieciem :O madry czlowiek madrze sie odzywia , jest ambitny w swoich celach i nie jest leniwy

Nie pytam kobiet, które, np. przytyły po ciąży, bo to normalna sprawa. x normalna? jestes tego pewna? jestem mama dwojki i popatrz waze tyle co zawsze 53 kg to ja chyba jestem nienormalna

, wniosek z tego taki ze jestes moze i slodka ale jestes smieciem , grubym smieciem pechowiec.gif madry czlowiek madrze sie odzywia , jest ambitny w swoich celach i nie jest leniwy x i tobie wydaje się ,ze jesteś ode mnie lepsza ?:D w nosie mam co o mnie myślisz i co myślą tobie podobni.

wnioskuje, ze autorka to bardzo mloda dziewczyna, ktora niestety zyje mediami i takimi durnymi forami jak to :O dziewczyno chcesz schudnac? to rob to dla siebie! mozesz nawet dla twojego faceta, jeseli wydaje ci sie, ze on akurat lubi chudsze...moze i odwidzi ci sie w trakcie odchudzania a przynajmniej swoja wage osiagniesz? ;) ale jesli martwi cie co INNI powiedza...to w ogole daj sobie spokoj... sa SETKI TYSIECY grubych kobiet, grubych facetow, grubych par nie tylko w polsce! gdyby swiat sie krecil jak prawiki na tym forum sadza, ze powinien, to 70% ludzkiej populacji byloby samo!! wyjdz na ulice, poogladaj sobie chocby filmy kecone w centrach miast, tusze osob rzucaja sie w oczy, a wyobraz sobie, ze oni maja partnerow ;)

uwielbiam kobiety z ciałkiem !

i tobie wydaje się ,ze jesteś ode mnie lepsza ?smiech.gif w nosie mam co o mnie myślisz i co myślą tobie podobni. x nie ,nie wydaje mi sie , ja to wiem :)

nikt ci nie broni żyć w przekonaniu ,że jesteś lepsza ode mnie , od sąsiadki czy znajomego bo ... jesteś chudsza :) żyj :) czy to jednak prawda biorąc pod uwagę twój język , sposób wypowiadania i słownictwo ? wątpię . nie , nie wątpię . ja wiem :) może i jesteś szczupła - kto to wie ?wszak w necie można być każdym - za to brak ci dystansu do siebie i innych oraz poczucia humoru. czego życzę :D

po czym wnosisz ze brak mi poczucia humoru?

brak ci na pewno zdrowego rozsądku. Oceniasz ludzi po wadze. Jak tak można?

Ja sam jestem gruby i ozenilem sie z pierwsza dziewczyna jaka mialem tez gruba bo ponad 100 kg bo balem sie ze juz nikt mnie nie zechce a ona byla jaka byla ale jakos wiele przemilczalem.I co ? Po slubie bylo sto razy gorzej bo juz nie ukrywala jaka jest klotliwa i wredna kobieta i ze chciala tylko chlopa zlapac bo nikt juz jej nie chcial a pozniej dobrala sie do mojej kasy i kosztem moich oszczednosci wieloletnich jezdzac na jakies wczasy odchudzajace i zamawiajac w necie kilogramy tabletek na spalenie tluszczu schudla ze 30 kg w rok i teraz jak ja z*********m na nia bo pani nie pracuje to ona sprowadza sobie kochanka do naszego mieszkania i nawet sie z nim nie kryje a mi potrafi w twarz powiedziec ze brzydzi sie takim spaslakiem jak ja.Zapomnial wol jak cieleciem byl.

powiem Ci coś. Znam faceta,któremu podobają się wyłącznie grube kobiety,na widok szczupłej nawet mu nie staje. Nie przyznaje sie do tego publicznie ale kręcą go tylko takie i nie wyobraża sobie być ze szczupłą...

Ja sam jestem gruby i ozenilem sie z pierwsza dziewczyna jaka mialem tez gruba bo ponad 100 kg bo balem sie ze juz nikt mnie nie zechce a ona byla jaka byla ale jakos wiele przemilczalem.I co ? Po slubie bylo sto razy gorzej bo juz nie ukrywala jaka jest klotliwa i wredna kobieta i ze chciala tylko chlopa zlapac bo nikt juz jej nie chcial a pozniej dobrala sie do mojej kasy i kosztem moich oszczednosci wieloletnich jezdzac na jakies wczasy odchudzajace i zamawiajac w necie kilogramy tabletek na spalenie tluszczu schudla ze 30 kg w rok i teraz jak ja z*********m na nia bo pani nie pracuje to ona sprowadza sobie kochanka do naszego mieszkania i nawet sie z nim nie kryje a mi potrafi w twarz powiedziec ze brzydzi sie takim spaslakiem jak ja.Zapomnial wol jak cieleciem byl.

Ja nie chcę się łapać pierwszego lepszego - nie chcę się łapać nikogo, bo wiem, że gdybym sama była facetem, to chciałabym na siebie co najwyżej napluć. To, że schudnę, nic nie zmieni. Zazdroszczę paniom, które mimo swojej wagi są w stanie tworzyć szczęśliwe związki i podobać się swoim partnerom.

A ja zauwazylem, ze grube sa leniwe i nic im sie nie chce. Pracuja tez slabo i kasy nie maja. Znalem taka ale w lozku sie nie sprawdzila wiec przepedzilem. Nigdy wiecej kaszalotow. Dzis mam taka w sam raz a w lozku przechodzi ludzkie pojecie co ona potrafi.

Autorko jesteś zrezygnowana po całości. Zadaj sobie pytanie czy ty sama sobie podobasz? to od twojego myslenia zależy twoje życie i to się komus spodobasz.... jeżeli się sobie nie podobasz to trzeba robić wszystko by to zmienić:) a nie poddawać się i biernie czekac:)