Mój kumpel chyba oszalał, brać ślub z taką kobietą?!

Mój kumpel- lat 23 ożenił się (cywilnie) z rozwódką lat 32, która ma 5 dzieci- najmłodsze 2 letnie. Dwoje tych dzieci ma wspólnego ojca, a pozostała trójka jest z innych ojców. Kumpel zakochany po uszy, poza tymi dzieciakami świata nie widzi, wziął ją do domu (ma swoją połowę domu, drugą mają rodzice). On super przystojny, ona taka podniszczona tymi ciążami. Wszyscy pozostali znajomi za głowę się łapią, ze wziął babkę ze sporym przebiegiem i dodatkowo z 5 dzieci, ona była znana w naszej okolicy, ze dawałą na lewo i prawo. A on po pół roku się jej oświadczył i jeszcze ładuje swoje zarobione pieniądze w cudze dzieci. Coś w tym być musi, ze faceci wolą puszczalskie, bo do niego nie raz ładna, młoda i inteligentna laska zagadywała z uczelni, ale żadnej nie chciał, a tu mu taka o ohydnej opinii w głowie zawróciła, rządzi nim, dyktuje, co ma robić. Co najlepsze- on studiuje i pracuje w rodzinnej firmie, a ona po podstawówce i nigdy nie pracowała. Kurde, panowie, powiedzcie mi, na czym polega miłość, bo ja chyba nie potrafię tego zrozumieć!

Moze jest jakas nadzwyczajna w łożku- dlatego tak sie zakochał, bo az mnie to dziwi, ona nic specjalnego, z patologicznej rodziny, dzieci rok, dwa lata po sobie na świat przychodziły, ma alimenty tylko na tą dwójkę, pozostała trójkę kumpel utrzymuje za swoje zarobione i ją też.

Szkoda go, ale mysle ze za jakis czas przejrzy na oczy. Ludzie czasem glupieja.

Nawet jeśli przejrzy na te oczy, to czemu związał się z taką? Co mu się w niej spodobało?

Latała za nim jak głupia, aż w końcu sie zakochał.

dymam te jego żonę..... chyba zrobiłem im 6 dziecko... hi hi hi hi

To musi być miłość, ale i brak zdrowego rozsądku. Też mam takiego znajomego :) Wprawdzie jego dziewczyna jest w naszym wieku (26), ale ma 10-letnie dziecko, wdzięczne przezwisko "Materacyk", dobre 10 lat więcej z wyglądu i wyjątkowo parszywy charakter. Cóż... jego wybór.

jaką ona musi mieć pochwę po 5 porodach :O

dymak zawodowy z niej a jęczy niczym Mandaryna

normalnie facet przyszedł na gotowe, praktycznie już NIC nie musi, wszystko już ma , czyli prawie połowę drużyny piłkarskiej, teraz powinien kindybała zawiesić na strychu z napisem, nie potrzebuje

prowo 10/10

może poleciał na 500zł na dziecko dostaną 2,5tysia i nie będzie musiał do roboty iść :D

szczerze to mam to w dooopie, jego sprawa :)