Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pragne prawdziwosci drugiego czlowieka i jego milosci

Polecane posty

Gość gość

Najwazniejsze jest wlasnie ta szczerosc, dobroc serca, zamiarow, zdolnosc do milosci, takiej czystej. Jesli spotkam takiego mezczyzne, chcialabym z nim isc przez zycie. Tylko to sie liczy dla mnie. To byloby dla mnie blogoslawienstwem, gdybym zlaczyla sie z takim czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd jesteś i ile masz lat? Co rozumiesz przez "czystą miłość"? W jaki sposób chciałabyś iść z mężczyzną przez życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czysta milosc, czyli taka oparta na zaufaniu, szczerej trosce o swojego partnera, wzajemnym Szacunku, pielegnowanie relacji i dbanie o wspolne dobro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Isc przez zycie, czyli zwiazek ktory prowadzi do slubu koscielnego, bo jestem wierzaca. W dobie dzisiejszych czasow takie pojecie milosci jest coraz bardziej zachwiane i odlegle. Ciezko znalezc kogos kto szczerze dazy do takiej definicji milosci i jej przezywania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że jeżeli partnerzy otworzą się przed sobą w pełni, to "zaufanie" nie jest do niczego potrzebne. Mam rozumieć, że Ty mimo bycia w związku chcesz mieć swój świat, swoich znajomych i tak dalej? Stąd zaufanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domyśliłem się, że jesteś wierząca, po tym, w jaki sposób piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smokopies
Chyba jesteś młodą jeszcze osobą. Jako gość po 30- tce powiem ci coś z doświadczenia . Wy uwielbiacie cwaniaków, chamów, łajdaków takich co was zdradzają , okłamują generalnie krzywdzą . Dzięki temu macie emocje w takich układach, jak w telenoweli. Dlatego daruj sobie wciskanie tego kitu.Jak znajdziesz takiego ze swojego opisu to w krótkim czasie się nim znudzisz i poszukasz łajdaka który zapewni ci uczuciowy roollercoster Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@smokopies: Masz dużo racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam troche inne priorytety. Mysle o zyciu, przyszlosci. Chce stalej pieknej relacji, malzenstwa. Nie potrzebuje intyg, zdrad,skokow w bok, bicia, picia, bluzgow... Za duzo tego widze wokol. Chce azylu w pieknej relacji ... Chodzi o to, ze caly swiat by sie konczyl i wariowal,chce miec pewnosc ze tam gdziej jest Ten, ktory jest wyjatkowy, dobry, moj i nic nie ma juz znaczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smokopies
.......a świstak siedzi i sreberka zawija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedziałem w tym temacie, bo sam szukam wyjątkowej miłości, jednak mimo wszystko wątpię, że szukamy tego samego. Twoja wizja wydaje się taka nieco... wyrafinowana. Oczywiście mogę się mylić. Ja szukam dziewczyny, z którą mógłbym wylądować na bezludnej wyspie i być najszczęśliwszy na świecie. Osoby, z którą mógłbym spędzać całe dnie, nawet nic nie robiąc. Nie potrzebuję znajomych i przyjaciół, chcę mieć tylko dziewczynę. Niczego więcej do szczęścia mi nie trzeba. Pewnie wszyscy uznają mnie tutaj za zaborczego psychopatę, ale trudno, przywykłem już do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77777777
kolega wyżej 100% racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko widac mloda jestes. Piekne to co piszesz, ale... Powiem Ci cos. Tez taka bylam. Idealistka, romantyczka, brzydzilam sie zdrad, intryg, itp. Wyszlam za fajnego mezczyzne. Po kilkunastu latach malzenstwa niewiele z tego pozostalo, z tych moich idei i priorytetow. Nie marz o idealnym facecie, bo po latach wspolnego pozycia i znoszenia trudow zycia codziennego nikt nie jest idealny. Ani Ty ani on. Brakuje emocji i po latach znow marzymy i szukamy idealow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze byc nudno, mozna i podgrzac atmosfere, ale najwazniejsze, zeby byc razem. Na dobre i na zle. Dzisiaj ludzie szybko sie poddaja, nie walcza, slabo sa zaangazowani wspolnie w pielegnowanie relacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daj się zniechęcić, Autorko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc od bezludnej wyspy: ja szukam mezczyzny na wylacznosc. Tylko moj, tylko dla mnie jego serce i dusza, ale nie moglabym nie miec znajomych i nie spotykac sie z innymi ludzmi, przyjaciolmi, rodzina. Mozna byc jednjoscia ale wspolgrac ze srodowiskiem... Potrzebuje poczucia przynaleznosci do mezczyzny na wylacznosc a on do mnie, tak bysmy czuli sie bezpiecznie, ze jestesmy tylko dla siebie, ale musielibysmy wspolgrac ze srodowiskiem czyli przyjaciolmi i rodzina miec kontakty. Nie moglabym inaczej. Udusilabym sie.. Mysle ze taka relacja tez moglaby sie udusic w totalnej izolacji od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawy tematt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś : Spodziewałem się komentarza typu "udusiłabym się". Skoro chcesz się spotykać ze znajomymi i przyjaciółmi, to Twoja wizja miłości nie trzyma się kupy. Nie masz mężczyzny na wyłączność, jeżeli w Twoim i jego życiu jest wiele innych ludzi. Jeżeli byś się udusiła, spędzając czas tylko z mężczyzną, to znaczy, że wcale nie bylibyście jednością. Zdecyduj się, czy chcesz imprezować, bawić się, mieć znajomych i tak dalej, czy mieć mężczyznę na wyłączność, bo wbrew temu, co myślisz, tego się nie da połączyć, a przynajmniej nie w takim zadowalającym stopniu, jakbyś chciała. Właśnie przez to, że masz potrzebę na imprezy i znajomych, nie mogłabyś spędzać czasu tylko z mężczyzną. Dwa światy kolidują ze sobą. Jeżeli masz w swoim życiu innych ludzi, blokujesz możliwość zbliżenia się do swojej drugiej połówki. Przykład? "Po co mam zrozumieć muzykę, której słucha mój partner, skoro mogę sobie skoczyć do koleżanki i z nią posłuchać tej, którą ja lubię?". Właśnie dlatego chcesz mieć przyjaciół i znajomych - bo boisz się takiego prawdziwego zbliżenia. Boisz się albo po prostu nie chce Ci się podejmować wysiłku. Człowiek jest z natury leniwy, więc w sumie nic w tym dziwnego. Wiem, że nikt nie przyzna mi tutaj racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec czy spotkasz takiego człowieka w swoim zyciu i kiedy napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, widzę, że po moim komentarzu nikt już nie chce tutaj odpowiadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to widze zupelnie inaczej. Nie kazde spotkanie nawet ze znajomymi konczy sie impreza. Poza tym spotykasz miliony ludzi w swoim zyciu nawet w pracy lub w drodze. To skoro jednosc, to nie mozna moze tez chodzic do pracy, czy samej do sklepu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubisz dominowac w zwiazku i chcesz zeby partnerka byla ulegla Tobie we wszystkich sprawach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cale zycie poznaje sie czlowieka- i siebie i innego. Bedac hermetycznie zamknieta para, uduszenie sie polegaloby na zahamowaniu rozwoju czlowieka jak i relacji. Bez spotkan z innymi, wychodzenia, pielegnacji relacji wartych pielegnowania z innymi czlowiek zamiera w rozwoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś : Ironiczna odpowiedź: Tak, uwielbiam dominować. Jestem zaborczym psychopatą, który chce zamknąć swoją dziewczynę w komórce pod schodami, w takiej, w jakiej siedział Harry Potter. Normalna odpowiedź: Przykro mi, że Cię zaskoczę, ale nie chcę dominować. Zależy mi na tym, żebyśmy z moją dziewczyną byli jak najbardziej "na równi". Nigdy nie będę zmuszał kogoś do mojej wizji miłości. Szukam osoby, która ją podzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem ze rowniez w zwiazku jestes zaborczym zazdrosnikiem i nawet, jesli kobieta bardzo by cie kochala i pielegnowala ze swojej strony ta milosc, Ty moglbys byc bardzo zazdrosny, nawet o spotkanie z siostra, czy kolezankami(juz nie wspominajac absolutnie o jakimkolwiek mezczyznie koledze itp)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś : Nigdy nie byłbym w związku z dziewczyną, która chciałaby się spotykać z koleżankami. Już to przerobiłem i to nie dla mnie. Skoro ja się nie spotykam z kolegami i żyję, to chcę poznać dziewczynę, która też się nie będzie spotykać z nikim. Na pewno nikogo nie będę do niczego zmuszał, bo to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może autorka źle się wyraziła- "na wyłącznośc" w znaczeniu bycia wiernym tej osobie, bez innych partnerów seksualnych. Nie można zyć w całkowitej izolacji od innych osób-rodziny, przyjaciół, znajomych, bo to jest chore i duszące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam nic do zdrowej dominacji(kazdy ma swoje pojecie normalnosci czy granicy miedzy czyms chkrym a zdrowym), sam nawiazujesz do tego psychopaty... Kazdy ma wizje milosci. Probuje tylko zaglebic sie w ta Twoja. Z mojej wizji o tym twoim zapatrywaniu na milosc wychodzi ze moglaby to byc nieco hamujaca naturalny rozwoj relacja, ale wiadomo ze szczegoly w wyobrazni moga zmieniac to zdanie... Czasem drobiazg moze zmienic obraz i charakter zwiazku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23-36 to jest chore postrzeganie związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Na wylacznosc, czyli w wiernosci seksualnej ale nie tylko seksualnej. W poczuciu bycia dla siebie najwazniejszymi, ale nie wykluczajac sie z innych srodowisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×