Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pragne prawdziwosci drugiego czlowieka i jego milosci

Polecane posty

Gość gość
dziś : Dla większość ludzi to jest chore, dla mnie normalne. Dla większości ludzi miłość to po prostu posiadanie stałego partnera seksualnego, nic poza tym. Ach, no tak, jeszcze dzieci, zapomniałem. "Jestem z Tobą parę lat, zaczyna mi się nudzić, może zrobimy sobie dzieci, będzie ciekawiej?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś : Każdy, kto różni się od innych (tak naprawdę różni), traktowany jest za chorego. Dla mnie to żadna nowość. Moja wizja miłości jest bardzo racjonalna. Większość ludzi nawet nie wie, dlaczego kogoś kocha. No tak, zapomniałem, przecież nie kocha się za coś, tylko pomimo czegoś! Dobra, wypowiadanie się tutaj to strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci powinny zostawac spladzane z Milosci do osoby ktora kochasz. Chcesz miec potomstwo, ktore jest podobizna ciebie i twojej milosci. Wiekszosc ludzi odczuwa w swoim czasie instynkt do posiadania dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23-41 nie to nie jest normalne. jeśli TY masz problem z zaufaniem, to nie rekompensuj sobie go osaczaniem drugiego człowieka i podporządkowaniem go sobie. Stworzenie klatkę dla kogoś, kogo deklarujesz że kochasz nazywasz miłością. Chyba chorą miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to ze Twoja wizja jest odmienna i z tego powodu nienormalna. Probujac sobie to wyobrazic i trzezwo myslac moge stwierdzic ze odcinanie sie od wszystkich innych ludzi moze szkodzic psychice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23-46 zbaczasz z tematu. Kocham, bo czuję, że ta osoba jest dla mnie najważniejsza na świecie, jest mi droga i dla mnie wyjątkowa. Rzucanie sloganami- że kocha się za nic nie ma sensu. Kocha się, nawet nie znając powodu dlaczego tak jest, kocha się nawet pomimo wad tej osoby, czy niedoskonałości ale też za to, że przy niej czujesz że żyjesz i gdyby ta osoba umarła, część ciebie umarłaby z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jest złego w spotykaniu sie z koleżankami? boisz sie,że jak tylko przekroczy próg domu koleżanki to zdradzi? nie wyobrażam sobie żeby mi facet zabraniał czegokolwiek i widywania się z kimśz kim chciałabym się widzieć sama jestem raczej aspołeczna ale mam kilka osób z którymi lubie sie czasem spotkać,porozmawiać i nie widze powodu dla którego miałabym to zmieniać.. też uważam,że miłość jest najważniejsza i wierność ale to nie znaczy że nic poza tym sie nie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nowy w temacie
Owszem, zgodze sie ze na poczatku chce sie spedzac z ta druga osoba kazda wolja chwile zeby nacieszyszyc sie soba.Ale nie mozna hyc az tak zaborczym.Bo to nie do konca o zazdrosc tu chodzi a o zaborczosc gdyz predzej czy pozniej jedna z osob bedzie potrzebowala wiecej przestrzeni.I wtedy to jest wazne by jej ja dac.Trzeba poprostu ufac.W takich momentach pokawia sie tesknota ktora tylko powoduje ze podczas nastepnego spotkania czlowiek bedzie jeszcze szczesliwszy niz byl :) a uwierz mi kolego co myslisz ze jestes "inny"...gdy zamieszkasz z ta osoba na stale to przyjdzie czas ze I ty bedziesz sam ja wyganial zeby gdzies wyszla.I taka to natura czlowieka.Wiec lepiej wyluzuj I przeinstaluj sobie troche mysli I podejscie bo nie znajdziesz nigdy nikogo na stale;) Autorko ile masz lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×