dlaczego on miesza mi w glowie

Czesc kobity. Prosze Was... Podpowiedzcie mi co mam robic. Spotykaliśmy sie pól roku, znaliśmy sie z dawnych lat. Pokochałam go jak nigdy nigdy nikogo... Nie chcial mnie poznać z rodzina ze znajomymi widywaliśmy sie coraz rzadziej... Wygladalo to jak związek weekendowy na sex. Nagle stwierdził ze ma depresje i to nie czas na związek. Tak wszystko dobieglo konca. Nie odzywałam sie do niego 8 miesiący mimo ze on stale pisal. Od jakiegoś czasu zaczął pisac częściej i więcej blagal moja kolezanke żeby ze mną porozmawiala... Odpisalam mu blagal o spotkanie i chcial mi wszystko wytłumaczy. Spotkałam się z nim. Powiedzial ze zostawił mnie bo jego rodzina nagadala mu o konsekwencjach bycia z kobieta i dzieckiem. Ze rodzina mojego byłego partnera bedzie go oskazrac ze mój byly bedzie sie mscil a my nigdy sie nie uwolnimy powiedzial ze chcial zrobić wszystko żebym go znienawidzila. Ale nie potrafił przestać o mnie myśleć plakal przytulam mnie calowal po rękach. Kiedy ja uświadomiłam sobie ze powód dla którego mnie zostawił caly czas bul przy mnie poprosiłam by odwioz mnie do domu . On jednak stale pisal. Przy rozmowie stwierdził ze jest frajerem ze lazda koleina partnerkę bedzie porownywal do mnie ze sytuacja przerasta go psychicznie wiec odnioslam wrażenie ze jesteś cudowna... Ale jednak nie. Pisal stale ale mnie to zbyt bolalo... Mieszal mi w glowie. Czułam ze nie chce mnie odzyskać powiedziałam mu ze nigdy nie będziemy kolegami ze ja nie potrafię bo dalej mnie to boli. Poblokowalam go na wszystkich portalach i znów planuje mu nie odpisywać bo nie chce juz cierpieć. Czy ja dobrze zrobilam? Czy powinnam utrzymywać znajomość z nadzieja ze cos z tego bedzoe. Co robic błagam pomóżcie mi. Bo ja go kocham i nie wiem czy o nim zapomnieć czy co ja mam rovic prosze Was :(

Dobrze zrobilas. Zero intelektualne dla Twojego dziecka jako ojciec

Ja wiem ze dla niego byla i jest to ciezka sytuacja. I on dobrze wie ze nie poradzi sobie z czymś takim . Ale dlaczego po prostu nie da mi spokoju. Przepraszam za chaotyczne wiadomości :( Mialam nadzieje, ze chce się spotkać aby mnie odzyskać.. :( teraz mi pisze ze chciałby mnie znów zobaczyc... I wlasnie tero sie balam ze zaczniemy ze sobą pisac i na tym się skończy albo znów będziemy się spotykać ale nic z tego nie bedzie :(