Czasem przyłapuję faceta na drobnych kłamstwach

Jesteśmy ze sobą 1, 5 roku i niby wszystko jest idealnie, jest czuły opiekunczy, przystojny, seks jest super itd Ale kilka razy przłapałam go na pozornie nic nie znaczących kłamstwach np powiedział, ze był w jakimś tam sklepie, a okazało się po paragonie, ze w innym, nie wiem dlaczego tak powiedział :O Albow pracy miał konflikt to przedstawił mi fakty z innej perspektywy , troche siebie wybielając. Raz miał coś kupić i zapomniał to wymyslił, ze zapomniał karty, a wiem, ze ją zabrał itd To po co kłamie w takich mało znaczących rzeczach? Co byscie zrobilY?

Albo co jeszcze np kiedys mi powiedział, ze odwołał wizyte u fryzjera, a sie okazało, ze wcale tam nie dzwonił bo jego fryzjerka dzwoniła dlaczego nie przyszedł... nie wiem czemu maja sluzyc takie klamstwa, co by mu szkodzilo powiedziec prawde?

to są typowe białe kłamstwa na "trucie d**y".

Ale zwykle bym go nawet nie chrzanila jakby powiedzial prawde, a on i tak klamie :O

Może byś i nie ochrzaniła ale trułabyś mu doope czemu poszedł do innego sklepu niż ty to sobie wyobrażałaś. O np fryzjerze może zapomniał. Jak masz skłonność do czepiania się, nawet małego czepiania o takie rzeczy to nie dziw się że nie mówi prawdy:P

Nie chodzi o trucie d**y. Przyjrzyj jemu sie dokładnie. Niektorzy juz tak maja, kłamią w drobnych sprawach najpierw, nastepnie co raz bardziej mocniejsze kłamstwa. Ten typ tak ma. Patologiczny kłamca:-o moj taki był:-o

Jesli nie wiesz co on mysli, czuje , jak postąpic w tej sytuacji napisz do mojej wróżki Sofii. Jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

nie ma białych kłamstw,są kłamstwa mniej poważne albo bardziej ale zawsze kłamstwa,każdemu od czasu do czasu zdarza sie skłamać ze wstydu,strachu lub zeby kogos nie urazić,ale ktoś kto skłamał w krótkim czasie ileś tam razy nie rokuje dobrz

nie zbudujesz niczego dobrego na kłamstwach które są jak lawina...jedno,dwa jedynie Ciebie mogą zranić,gdy będzie ich wiele zabiją,zrujnują wszystko...

zadaj Mu pytanie:chciałbyś być okłamywany ,oszukiwany przez kogoś kto Ciebie kocha?każdy normalny człowiek odpowie NIE,w takim razie dlaczego Ciebie okłamuje?jesli kłamie w sprawach drobnych jaka pewnosc,ze będzie uczciwy w tych bardziej istotny

okłamywanie bliskiej osoby to przejaw tchórzostwa bylejakości i braku szacunku,ja tak to odbieram