Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czym smarować twarz niemowlaka?

Polecane posty

Gość gość

Syn ma 10 miesięcy. Co jakiś czas pojawiają się małe krostki wokół ust, broda, pod nosem. Czasami jest to od jedzenia, jakieś małe uczulenie a czasami od tego, że wkłada wszystko bo buzi. Czym smarować te miejsca? Potrzebuje czegoś w miarę delikatnego a zarazem coś co skutecznie zniweluje zmiany. Do tej pory używałam maści witaminowej i latopic. Jak nie smaruje to te zmiany bardziej się roznoszą i dziecko je rozdrapuje. Czym smarujecie? Pediatra przepisała maść na bazie sterydów a tego nie chcę stosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja smaruje olejem kokosowym nierafinowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMloda39
U mnie dobrze się sprawdzala codzienna pielęgnacja kremem bambino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
próbowałam olejem kokosowym nierafinowanym ale u nas się nie sprawdzał. jakby pogarszał sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja takie "mokre", paskudzące się przemywałam szałwią, za radą położnej, a potem smarowałam kremem lipobase. Działało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alantan powinien pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w ogóle jak mój mały miał kiedyś takie krostki na twarzy to jak zasnął posypałam go mąką ziemniaczaną - tak wiem, brzmi śmiesznie ;) ale uwierzcie, że po paru dniach wszystko zniknęło. Najlepsze najzwyklejsze babcine rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój maluszek, jak miał krostki na ciele, to kąpałam go w bardzo leciutkim (lekko różowym) roztworze nadmanganianu potasu. Ma działanie antyseptyczne i wysuszające. Pomagało. Może by pomogło przetarcie wacikiem nasączonym takim płynem. Tylko nie rób mocnego roztworu, bo będzie wyglądał, jakby się jagodami wysmarował ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×