Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tęsknię

Wybrałam rozsądek nie uczucie

Polecane posty

Gość Tęsknię

Byłam z 23latkiem. Ja mam 33.zostawiłam go,nie miał mieszkania, pracy,auta, prawka.Nie miał też nerki. Mam dziecko,bałam się ze skarze ja na nędzę, niepewność. Rodzina tez chciała się mnie wyrzec.Jestem teraz w związku z rozsądku. No ale tęsknię. To już 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęsknię
W towarzystwie uchodził za glupka, ja widziałam w nim więcej. Ale był bardzo młody bałam się ze taka pierwsza miłość kiedyś się skończy a po za nią nie miała bym nic.nie mieli byśmy gdzie mieszkać nawet,kto by nam dal kredyt. Nikt.no i on był chory.brak nerki w tym wieku nie wróży dobrze.nie chciałam skazywac córki na nędzę w imie swoich uczuć.no i moja rodzina chciała mi zrobić sprawę, odebrać dziecko. Pisał pół roku,potem cisza.nigdy z nim nie porozmawialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skażę jak już ,ale dobrze zrobiłas, na porywy serca był czas jak miałaś 10 lat mniej,życie to nie bajka o romeo i juli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on pisał pół roku, a Ty mu coś odpowiadałaś ? podtrzymywałaś kontakt z nim ? Czy byłaś z kimś, jak on pisał do Ciebie i się o Ciebie starał ? x Wiesz, myślę, że na Twoim miejscu większość kobiet wybrałaby rozsądek i to szczególnie, że to rozsądek dla dobra dziecka, a nie Twojego. Mogłąbyś wybrać miłość, gdybyś miała bardzo stabilną sytuację finansową i była całkowicie niezależna od nikogo, ale wiadomo jakie jest życie. Większość wybiera rozsądek ..rozsądek zawsze zwycięża, szczególnie jak zna się trochę życie. Niektórzy powiedzą, żeś materialistka, ale to nie tak, bo żyć z czegoś trzeba. Dokonałaś smutnego, ale dojrzałego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uczucia wybierają ludzie w filmach, nie w życiu. Już nie wierzę w to, nie. Wiem co to miłość i wiem, że rozsądek wygrywa zawsze z uczuciem. Chwilowy pryw namiętności, a rachunki ktoś musi płacić, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęsknię
Dzięki za odpowiedź. Tez uważam ze dobrze zrobiłam,idzie już trzeci rok,powoli jest lepiej chociaż jak pomyślę że on kiedyś się ozeni to boli.wiem że nadal jest sam.On pisał że zrobi wszystko bym wróciła. Ja znów byłam z partnerem z którym jesteśmy do dziś razem.nie odpisalam nie odebrałam,zresztą mój narzeczony to kontrolował.On pisał i do niego.ublizal mi pisał że będę go zdradzać ze jestem ku..Wybaczam,wiem ze wtedy mnie kochał cierpiał.nadal się zastanawiam czy wciąż mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym bardziej, uważam, że dobrze wybrałaś. Mimo uczucia, a może właśnie dlatego, nie wolno tak się zachowywać jak szaleniec, ubliżać i wariować - facet młody, zapalczywy, nie kontrolujący się. Może Cię kochał, ale dużo nie jest w stanie osiągnąć tylko gadaniem i pisaniem, bo w życiu liczą się czyny. Może jeszcze kiedyś się spotkacie, nie wiadomo, bo życie pisze różne scenariusze, może się ogarnie i może zawalczy, ale w bardziej dojrzaly sposób niż ubliżanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęsknię
Myślę że już nie kocha.sprawdzam na face co u niego,wiem gdzie pracuje,że jest sam.i żyję dalej.bo cóż mogę. Mój związek tez nie jest idealny ciężko być z kimś bez tych porywow, smutno. Czasem mam wrażenie ze wegetuje czekając końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ładna mi miłość jak cie wyzywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tęsknię dziś wiesz, o związek trzeba dbać. Jeżeli brak Ci tego czegoś w związku, staraj się sama to wytorzyć i wtedy na zasadzie echa, coś otrzymasz z powrotem. Naturalnie nie wyprodukujesz tak miłości, ale możesz ubarwić związek. Jeżęli chcesz przytulenia, spróbuj sama wyjść z inicjatywą i przytulić partnera, jeżeli brak Ci wsparcia i zainteresowania, sama wesprzyj go i zainteresuj się jego sprawami. Wiadomo, że to nie zastąpi tych "porywów", ale nad związkiem trzeba pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęsknię
Pracujemy. Oj i to jak.tylko wiadomo,gdy nie ma tego czegoś zwiększają się wymagania, mniej jest się w stanie tolerować no i tęskni się za tymi porywami serca jeśli już się tego zaznało to wiadomo czego brak.jestem po prostu zła na los.nie wymagam wiele, od zawsze marzyłam o prawdziwej miłości i jej nie mam. Po prostu musiałam się wyzalic i dobrze że ktoś mnie rozumie,zawsze jest mi łatwiej iść do przodu, ciągnąć to.teraz jestem pewniejsza że dobrze zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dobrze. Los dziecka jest priorytetem. Poza tym. Ten młody i tak by cie wymienił na młodsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes teraz szczesliwa.nie zalujesz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×