Ogromne wyrzuty sumienia, zrobiłam coś niewłaściwego.

taki stary to przynajmniej dzieciaka ci nie zrobi, więc możesz korzystać bez strachu.

Przecież mężczyzna w tym wieku jest nadal zdolny do spłodzenia dziecka.

Skoro jest po 60 tce to w czym problem? Używaj dziewczyno, skoro ci to sprawiało przyjemność... Ja bym to powtórzyła...

Poważnie? 60? To teraz się nie dziwię, tez nie chciałabym mu się pokazać na oczy.

Dziadek dba o twoją przyjemność, a młody to tylko by wepchnął ku'tasa, po 10 s się spuścił i tyle byś miała zabawy.

15.59 : masz rację...

Naprawdę jest po 60-tce i tak... Jest siwy. Tak jak mówiłam... Po pierwszym i drugim roku studiów miałam praktyki w pewnym centrum rekreacji i rozrywki i on tam jest kierownikiem... I w ten sposób go poznałam.

Sprawiało mi to przyjemność tylko dlaczego teraz te wyrzuty sumienia? :(

To fakt... Dbał o moją przyjemność.

a to lubieżny starzec

a nie namawiał ciebie, żebyś zrobiła mu loda?

A mnie zastanawia jak do tego doszło? Nie całowaliście się? Tylko ściągnęłaś spodnie/podwinęłaś spódnice, majtki w dół i on to zrobił? Odwdzięczyłaś się?

W sumie to nie jest jakiś tam dziadzio... Jest elegancki, zadbany, ma obycie...

Siedzieliśmy obok siebie... Rozmawialiśmy na dość osobiste tematy i ja go przytuliłam. Pogłaskał mnie po głowie i dał mi buziaka, a potem popatrzyliśmy sobie w oczy i się pocałowaliśmy i już zupełnie straciłam nad sobą kontrolę... :o On do niczego mnie nie zmuszał, na nic więcej nie nalegał.

Az dziwne ze cie nie przeleciaal naprawde nie mialas nigdy sexu on o tym wie ? Jak tak to liczy ze cie przeleci ostriznie stawia kroki ,dziwne ze nie ma zony

jak sie masz zachowac? naturalnie, spotkaj sie z nim, normlanie pogadaj, potem mozesz znowu go przytulic. Wyznacz mu granice, powiedz ze chcesz jeszcze raz ale zeby byl tak samo czuly i jeszcze bardziej sie postaral. Powiedz mu ze na nic wiecej nie jestes gotowa

Ja :) ja tez chce :) dasz polizac ??? :)jestem mlodszy od niego prawie o polowe :)

Nie wiem dlaczego mu uległam... Normalnie bym w życiu się na coś takiego nie zgodziła ale on hmm... był mi w jakiś sposób bliski, dużo mówiliśmy sobie o sobie wcześniej...

Naprawdę nigdy nie miałam seksu. On o tym wiedział, kiedyś o tym rozmawialiśmy.

No i co???uleglas to uleglas...trudno stalo sie.Tylko ze to dziadek a ze mna to bys jeszcze mogla zwiazek stworzyc ;)

Obawiam się tego spotkania po tym co się między nami zdarzyło. :( Boję się, że to może zepsuć naszą znajomość i wstydzę się...

No to mu to powiedz...

ale jak?

Mamy zobaczyć się za tydzień... u mnie.

A to nue masz do niego numeru telefonu czy cos???albo zadzwon do jego pracy albo nawet idz tam i mu to powiedz...poprostu... w jakim celu sie wogole spotykacie??? Moze jednak bedziesz chciala sie ze mna spotkac ;)

Jasne, że mam jego numer. Polubiliśmy się i odwiedzamy się tak towarzysko.

No to teraz juz jest bardzo towarzysko..podniecilas sie chociarz???

Ja doświadczyłam orgazmu jak mi to robił...

I co??? Pozniej ucieklas???

Podziękowałam mu za to... Jeszcze trochę posiedziałam u niego, nie mogłam dojść do siebie, byłam rozkojarzona... Przytulaliśmy się, nie rozmawialiśmy już dużo. Zaproponował mi żebym została ale zebrałam się do siebie.