do ludzi którzy nie jedzą mięsa.z czym uwielbiacie jesc kanapki??pomysly dajcie

jakies pasty moze super znacie do chleba.. jakies salatki..cokolwiek co jest bez mięsa:) bo juz mam dość ciągle wędlin..

jestem wege, wiec miesa zero. Kanapki jadam z: -twarożek i pomidor -rukola, mozarella, pomidor, pesto -ser żółty, szynka sojowa, pomidor -pasztet sojowy, pomidor -hummus, pomidor, ogórek.. jest wiele opcji ;)

Ja jem z maslem orzechowym, pomidorem, rzodkiewka, salata, paste z czerwonej fasoli, z soczewicy, twarozek z tofu, z awokado, tego jest mnostwo! Jedzenie bez miesa jest o wiele pyszniejsze, poplakac sie mozna ze szczescia :D :)

jem kanapki z jajkiem sadzonym i kiełkami. nie rozwala się tak jak zwykłe jajo i jeszcze z masłem orzechowym i bananem

z szynką lub polędwicą

twarozek ser zolty light tofu pasztet sojowy wlasnej produkcji(granulat ugotowany z przyprawami na gesto+sos pomidorowy lun musztarda dla konsystencji)

jak mozecie jesc takie syfy z kupą chemii jak pasztet sojowy itd?? przeciez tam jest nawalone duzo chemii..bleee

podajcie kochane ten przepis jakis dobry na paste z fasoli lub soczewicy.. pliss:):)

Jak mozesz jesc zwloki zwierzat? Wiekszosc szynek to tez chemia i zmiksowane jelita, pokarm roslinny jest wielokrotnie razy zdrowszy i bardziej ekologiczny, a ja chemii nie jem, czytam sklady, zreszta nie wiem czy dla ciebie jest cudem swiata zmiksowanie fasoli z suszona sliwka i zrobienie sobie pysznego smarowidla, ale to proste, wiecej chemii to jest w dzisiejszym miesie.

A do autorki: Ja mam w domu mikser i jesli chodzi o np ciecierzyce to najpierw mocze ja przez 14h a potem miksuje, z papki robie ksztalt puplecikow, smaze i mam pulepety nie z miesa,lecz z rosliny, co do past to podobnie, przyprawy takie jakie lubisz :)

ja najbardziej lubię taki zestaw kromka chleba ziarno przy ziarnie serek Almette ser żółty Gouda -plaster sera długodojrzewającego , drogi kilka liści sałaty, jakieś 8 pół papryki czerwonej pyszota

Wasze kosci za kilka lat beda jak styropian. Te wszystkie produkty typu tofu to skupisko samej chemii. Idiotki sie okaleczaja na wlasne zyczenie.

Jak styropian? Kolejna nie douczona osoba ktora uwaza ze istnieje cos takiego jak witamina mieso? A podstawa diety wegetarianskiej to salata i todu? A jablka? Banany? Brzoskwinie? Szpinak? Fasola? Brokuly? Papryka? Ogorki? Hummus? Orzechy laskowe? Orzechy nerkowca? Kiwi? Mleko kokosowe? Mleko owsiane? Moge tak dalej wymieniac :)