Reakcja na komplement

Mam pewną koleżankę w pracy z którą często rozmawiamy,dogryzamy sobie czasami lekki flirt ale sporadycznie.Kilka dni temu powiedzialem jej że ładnie wygląda uśmiechneła się i powiedziała z tym uśmiechem na twarzy żebym jej nie denerwował takimi tekstami...przeprosiłem ją mowiąc że nie chcialem Cie wkurzyc z uśmiechem odpowiedziała że nie szkodzi.Dałem sobie spokój z dalszą dyskusją chociaż było to dziwne.Nasza wspólna znajoma uznała że bardzo ją ucieszyło(uśmiech na twarzy) to co powiedziałem a jednocześnie wzbudziło u niej zakłopotanie stąd taka reakcja, co wy o tym sądzicie.Znamy się długo.

Pewnie kogoś ma. Długo się znacie?

Zakochałes się w niej? Ile się znacie rok, dwa? Daje Ci jakieś oznaki zainteresowania jak częste i dłuższe patrzenie w oczy, dotyk lub coś innego?

Wiem że jest sama i nikogo nie ma.Przy innych wyluzowana przy mnie spięta,zakłopotana błądzi wzrokiem ale bardzo miła i uprzejma.Kiedyś tak nie było śmiech i luz.Znamy się ponad 3 lata.

Dlaczego jej nigdzie nie zaprosisz? Może na to właśnie czeka. W jakim jesteście wieku?

odpowiedziała ci tak bo cie dobrze zna, droczyła się z tobą, na pewno była zadowolona z tego komplementu

tez tak mysle