Wymagania z kosmosu

Wczoraj spotkałam się ze znajomymi. Był też kolega którego nie widzieliśmy kilka miesięcy. Po wypiciu kilku piw zaczął opowiadać o nowo poznanej dziewczynie z którą się widuje od ponad miesiąca. Stwierdził, że jest ładna, naturalna, inteligentna , wesoła, miła , może z nią rozmawiać swobodnie na wiele tematów przez kilka godzin i nie jest desperatką ani materialistką jak kilka wcześniej poznanych.Czyli ma cechy które powinna mieć jego wybranka ( wiem dużo tego). No to koleżanka mówi gratuluję, że w końcu poznałeś taką która Ci odpowiada. A on mówi, że niestety na ostatnim spotkaniu trochę go do siebie zniechęciła. Pytam: Co takiego strasznego zrobiła? A on na to: Byliśmy na kebabie. W pewnym momencie upadł jej widelczyk… i zaczęła wyjadać mięso palcami. To przecież brak kultury. Myślałem, że ona jest inna. I nie wiem czy chcę się z nią dalej spotykać. Po tej historii wszyscy zrobiliśmy oczy jak 5- złotówki. Powiedzieliśmy mu, żeby wyluzował bo przecież każdemu zdarza się popełnić gafę a zresztą to nic strasznego i może jednak warto spróbować skoro poza tym jest taka fajna. Stwierdził, że może faktycznie mamy rację i musi to przemyśleć. Zawsze miał wymagania wobec kobiet, ale żeby aż tak smile. Po tym co usłyszałam naprawdę nie dziwi mnie, że niektóry ludzie przez lata są sami.Kurcze,strach się umawiać z kimś na randkę :p Ps. Dodam, że przez część spotkania on trzymał palce na brzegach kufla od piwa. To równie dobrze ktoś też by mógł powiedzieć, że to nieestetyczne. A co Wy o tym sądzicie? Odrzucilibyście osobę która Wam się podoba z takiego powodu?

Facet szuka ideału zapominając, że sam jest tylko człowiekiem z wadami i inni też je widzą, mimo to go akceptują pomimo. A może szuka wad, bo nie chce podświadomie czy świadomie wiązać się z ta konkretną dziewczyną.

Niesttey też spotykałam się przez pewien czas z takim kawalerem grubo po 30-tce który nie potrafił sobie ułożyć życia. Całe życie facet praktycznie sam a szczerze mówiąc całkiem fajny facet więc pełna obaw sama zaczęłam się z nim umawiać. I powiem wam ze do dziś jestem w szoku bo i było fajnie i była chemia między nami, i tematy do rozmów nam się nie kończyły i podobne podejście do życia. Spedziliśmy wiele wielogodzinnych super randek ale widocznie czy coś powiedziłąm nie tak czy cos zrobiłam i on....zerwał ze mną kontakt:-( Do dziś nie wiem co zrobiłam nie tak... Niestety ale uważam że tacy ludzie mają cos z psychiką, nikt normalny nie skreśla drugiej osoby z tak błahego powodu jak ten twój kolega ta swoją dziewczynę. To nie jest normlane.

Znam przypadek że facetowi odwidziała się kobieta za którą szalał i sam mówił że tak był nią zauroczony tylko dlatego że coś mu w żartach powiedziała co go zabolało:-( I on już po tym nie potrafił się z nią spotykać:-( CZujecie?? Czy to jest normlane? Nie sądzę, gdybym ja tak podchodziła to każdego faceta pogoniłabym po miesiącu znjamosci bo cos tam zrobił bo coś tam powiedział bo się zaczął dobierać do mnie....no ludzie...:-D

No ja słyszałam o facecie po 30-tce który był w związku z dziewczyną rok nawet byli na wspólnym wyjeździe i pewnego dnia on po prostu przestał się do niej odzywać. Dziewczyna była załamana. Dodam, że facet też wcześniej nikogo nie miał. EfkaXYZ też myślę, że on po prostu nie chce nikogo mieć.

No ja też tak zostałam potraktowana, do dziś nie wiem co ja zrobiłam. Jeszcze gdybym widziała że jemu przestaje zależeć, ale tu niby wszytsko pięknie ładnie, namiętne pocałunki, spacery romantyczne i on zrywa kontakt:-( Okropne uczucie, nikt mnie w zyciu tak nie potraktował. Dla mnie to sa ludzie z jakimiś problememi, nikt normlany tak się nie zachowuje.

Moja kuzynka miała chłopaka (byli oficjalnie parą!), który pewnego dnia też po prostu przestał się odzywać… Dziewczyna odchodziła od zmysłów, że coś mu się stało, a potem się przez to wszystko pochorowała. Spotkała go przypadkiem po paru miesiącach, jeśli nie później. Przycisnęła i spytała czemu się tak zachował, stwierdził, że miał zepsutą baterię w telefonie, a potem tak jakoś wyszło, że nie miał odwagi się przyznać, że nie jest "gotowy na miłość". Co z tymi ludźmi… Koleś był na studiach, "inteligent", trzy języki, dobre maniery... a potem się okazuje, że zachowuje się gorzej niż większość chłopców z gimnazjum.

No niestety takich mamy obecnie "mężczyzn":-( Czy oni wogole sobie zdają sprawę co robią takim zachowaniem? Jak oni mogą tak robić? trzeba nie mieć serca i zero kultury osobistej moim zdaniem. Ja nigdy nie potrafiłabym kogos tak potraktować a oni tak pewnie robia seryjnie bo z tego co się czyta to wiele takich sytuacji dziewczyny doświadczają:-(

No właśnie jest miło, fajnie a tu komuś nagle się odwidzi i po prostu przestaje się odzywać. To chore. Mógłby przynajmniej spotkać się i wyjaśnić. Kultura tego wymaga. Ostatnio gdzieś czytałam, że trzeba uważać na facetów po 30-tce którzy nigdy nie byli w żadnym związku bo oni mogą mieć coś z głową :). Może coś w tym jest.

Bez wątpienia cos w tym jest, jak można przez ponad 30 lat z nikim się nie związać? Może się taki tłumaczyć oczywiście że nie miał szczęścia w miłości ale to zwykłe brednie. No chyba że jakiś to bezzębny jąkała :-D Ktos kto potrafi skreślić kogoś za to że brzydko jadł kebaba to jest jakaś komedia;-) a co będzie jak taka kobeta przy nim pierdnie? hahahah nie no jaja, tacy faceci niepotrzebnie tylko zawacają gitarę

Ten temat to durne prowo albo facet był zaburzony psychicznie bo nikt normalny nie ma takich problemów.

Durne prowo? Ja też trafiłam na faceta który skreślił mnie bo albo cos powiedziałam na nie tak albo cos zrobiłam. Niestety to nie prowo są tacy faceci.

Zależy co powiedziałaś albo co zrobiłaś:P bo jak wszystko było OK i cie odrzucił z powodu czegoś na poziomie wyjadania kebaba palcami to znaczy że ma problem psychiczny:D

A hooy wie co zrobiłam, szczerze mówiąc ponad miesiąc cudowne randki, romantyczne spacery, chemia i on znika.

mój kolega co chwila umawia się z inną. ostatnie kilka powodów, dla których zrywał znajomość: 1. pomimo tego, że studiowała prawo, udzielała się w wolontariacie na rzecz dzieci z biednych rodzin, była oczytana i lubiła ambitne kino - oglądała seriale produkcji tvnu. także na pewno jest pusta i głupia. 2. nie jadała mięsa. 3. jadała TYLKO mięso. 4. nie miała orgazmów, więc jest oziębła (tiaa). 5. nie interesowała się ambitnym kinem (była położną, lubiła podróże, góry, hodowała jakieś dziwne rośliny, więc zainteresowań miała sporo). 6. doczepiała włosy.

gość dziś to prawda że niektórzy skreślają z powodu jakiejś głupoty, kobiety też;) ale to znaczy że nie było tam uczuć ani żadnej "chemii".

Czasem jest i tak, że po prostu coś nie chce zaskoczyć, nie ma tej iskry, pomimo, że na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się w porządku. Nie wiem z czego to wynika. Chociaż Twój kolega raczej szuka dziury w całym...

Mój kolega w sumie nigdy nie spotykał się z dziewczyną dłużej niż 3 miesiące i myślę, że trochę przywykł do samotności i możliwe że nawet nie umiał by z kimś być na dłużej. Zaraz by znalazł jakiś defekt chyba że była by to księżniczka Monako :D Niektórzy po prostu niepotrzebnie zawracają ludziom gitarę :).

no i ja się spotkałam z takimi kosmicznymi wymaganiami facetów...ale i tak najbardziej boli mnie to, że facet coś sobie tam ubzdura pod deklem i nagle zapada się pod ziemię, słuch o nim ginie, nie ma go i już. Czy tak się zachowują kulturalni ludzie? Przez takie zachowanie ciągle wmawiam sobie nowe kompleksy :(

Tak , bo to już mężczyzna nie może mieć wymogów????haha

może i powinien mieć...tylko dlaczego zazwyczaj jakieś bzdurne, nierealne?

A Wy kobiety to niby realne wymagania macie? :D Do tego wymagacie z reguły by facet był pełny sprzeczności :D

nie każdy żyje w wyimaginowanym, utopijnym świecie.

Jak ktoś ma tak dziwne wymagania to chyba po prostu nie chce, albo boi się być w związku. A facet który zostawia dziewczynę bez słowa to tchórz.

Dlatego szuka się glupiutkiej ale ładnej kobiety, która zrobi dla Ciebie wszystko. I się wychowuje. Po 1-2 latach ma wszystkie cechy jakie chcesz . Proste.

Tylko niech liczy się z ryzykiem, że skoro głupiutka, to może nie da rady się nauczyć, albo go nie doceni i zostawi dla innego. Ale to nic, miałby nauczkę.

0/10 bo nawet nie wysiliłeś/aś się, by z tego copy-paste wyrzucić ślady po kopiowania (nazwy emotek)...

Faceci maja wymagania z kosmosu, to prawda… Mój były strzelił focha, bo poszliśmy razem na wykłady na jego uczelni (studiował prawo) i "ośmieliłam" się zjeść w przerwie między wykładami domową kanapkę z wędliną na oczach jego znajomych z kierunku. Powiedziałam mu, że chleb z masłem nie uwłacza mojej czci, bo tak się składa, że jestem na tyle wysublimowaną kobietą i mam wystarczająco poczucia własnej wartości, że nie muszę sobie podnosić niskiej samooceny spożywaniem kawioru z szampanem. W życiu nie słyszałam bardziej durnego zarzutu ;/

Jej jak mogłaś jeść kanapkę z wędliną na oczach elity? :D Twój były pewnie będzie miał traumę do końca życia :).

Hej wszystkim! Proszę o wypełnienie ankiety na temat LEGALIZACJI I OPODATKOWANIA PROSTYTUCJI do magisterki... Zajmie to chwilkę. Z góry dziękuję ! :) Link poniżej: https://docs.google.com/forms/d/1RJZJrheJC4C7NybAjW4RhRp2m5OAh_BxHNfLfBnPUto/viewform