Facet i koledzy

Moi drodzy, Proszę doradźcie mi. Wiem, ze każdy człowiek jest inny. Na ogól jest miedzy nami bardzo dobrze - mój chłopak jest na 4 roku studiów, mamy zamieszkać razem. Ale jeśli on nawet po naszej kłótni zaczyna się w końcu spowiadać kumplom z naszych spraw i nabijać się ze mnie, to co ja mam robić? Dzisiaj go na tym nakryłam przez przypadek :/ Robić awanturę? Nic nie mówić? Co myśleć?

Najlepiej wytłumacz mu, że nie chcesz, żeby wywlekał wasze osobiste sprawy przed obcymi ludźmi. Najpierw rozmowa, potem jakieś bardziej radykalne kroki.

Jestem zdruzgotana :( Jestem jako kobieta w miarę zadbana, pracuje i studiuje. Ostatnio nie zgadzałam się z nim w sprawie jego ciągłego grania w gry komputerowe... i od tego się zaczęło :/ Pragnęłam od niego dojrzałości. A dostałam coś takiego... po 5 latach związku.

ja bym zrobila afere ;////

Bo jesteście razem lecz osobno! U nas w związku zawsze było bez tajemnic i nigdy nie wstydziłam się ani nie ignorowałam partnera. Zawsze jest przy każdym badaniu ginekologiczny cipki i wspierał porody nie można się wstydzić partnera bo jak uprawiacie seks wstydzą się najbliższej osoby. Są zacofane co się wstydzą potem mają takie sytuacje jak ty teraz. To samo ja chłopakowi teraz mężowi miałam i mam prawo zaglądać do komórki czy komputera i odwrotnie. Jak macie swoją intymność i izolujecie chłopaka to ma was gdzieś!

Dodam że jest niedojżały psychicznie i musisz z nim ustalić że gdy tak będzie postępował to dużo straci. Nigdy ja ani mój nie idzie sam do kolegów czy ja do koleżanek. Zawsze razem i wszędzie.

Przez to, ze go izoluje to on mnie ma prawo obmawiać? Z resztą ja go nie izoluje... to on mnie izoluje... dostał fioła na punkcie tych gier komputerowych od kiedy zaczęłam się o nie złościć. Juz nie mam chyba do tego sił... jakieś rady?

Zawsze razem i wszędzie? Głupota!

musisz zaakceptowac, ze masz niedojrzalego chlopaka... ktory lubi sobie pograc w gry, albo bedziesz dalej tak miala i nic nie wskorasz

chcesz z nim zamieszkać i zastąpić mu mamusię? aż taka desperacja żeby być w związku?