SAMOBÓJCA

nie będę gadać dlaczego i po co żeby nie było mnie szkoda i nie mówcie mi że to nie jest wyjście otóż dla mnie to jedyne wyjście z obecnej sytuacji w ciągu kilku dni dosłownie straciłam wszystko: rodzinę, przyjaciół, chłopaka i nie uważam żebym miała po co żyć dla siebie nie mam zamiaru, bo nie mam do siebie szacunku i nawet nie umiem się nad sobą zastanowić jestem chora psychicznie i doskonale o tym wiem dopuściłam się aborcji ze względu na mojego chłopaka którego i tak straciłam i przed chwilą dowiedziałam się że jestem dla niego nikim i już ma kogoś lepszego ode mnie i chuj no trudno czuję się jak g****o, nawet nie mam czym płakać nie próbujcie odciągnąć mnie od tej myśli i słowa typu "samobójca nie uprzedza nikogo przed swoim czynem" są niepotrzebne bo mam potrzebę powiedzenia komuś o tym jak bardzo nienawidzę swojego życia żałosne co? wiem za 6 godzin i 9 minut wyjdę z domu pójdę w nasze wspólne miejsca przypomnę sobie że jestem tutaj zbędna i skończę swój marny żywot nie chce żyć sama większość z was wie na pewno jaki to ból stracić każdego ale ja mam za słabą psychikę na walkę życzę szczęścia każdemu z was i nawet mojemu chłopakowi który już o mnie zapomniał ja nadal nie zapomniałam i zrobiłabym wszystko żeby go odzyskać ale to nierealne nie mogę

daj fotke przynajmniej, bo tak nie wiadomo o kogo chodzi

mi nie jest do śmiechu

aborcje zrobiłaś? zabiłaś własne dziecko? Będziesz smażyć się w piekle na wieki wieków, jak można ZABIĆ niewinne dziecko? należy ci się kara śmierci

wklej foto to ci powiem czy powinnaś popełnić samobójstwo

eh, znowu jakaś psychopatka? dlaczego takich teraz tak dużo? jakieś narkotyki to powodują czy nadmiar spermy z disco?

daj gg, pogadamy chwile, nie chce ci przeszkadzać w samobójstwie tylko tak pogadać, więc jak to chcesz zrobić to przynajmniej sobie pogadamy chwile i tyle, a potem możesz tobić co chcesz

Zawsze jest jakieś inne wyjście dziewczyno! Mimo twoich próśb muszę to napisać: SAMOBÓJSTWO TO NIE ROZWIĄZANIE i pomyśl jeszcze przez te parę godzin czy warto czy tym odzyskasz to co straciłaś? nie czy dzięki temu odetniesz rodzinę od problemów? nie założę się że jesteś jeszcze młoda i nie myślisz racjonalnie, masz zranione serce i jesteś z tym sama przykro mi jak to czytam bo sama kiedyś chciałam odebrać sobie życie ale po dłuższej chwili zrozumiałam że życie to nie same wzloty ale też upadki i że mimo wszystko nie można dopuścić do siebie myśli że nie ma się po co żyć głowa do góry! tego kwiatu jest pół światu a trzy czwarte c***a warte:)

jeżeli jesteś ładna i młoda to się nie zabijaj, jeszcze wiele k***sów będzie miało z ciebie pożytek

Samobójstwo to trwałe rozwiązanie na tymczasowy problem, ale idiotów nie logicznie myślących jest masa

zróbcie to q..wa dział "samobójstwa" bo to sie robi oklepane powoli...

Po co się zabijać? idź w weekend na disco i daj doopy tylu facetom ile tylko będzie chciało cię wyroohać, przynajmniej jakiś pożytek będzie, i może jakiś nowy rekord pobijesz i będziesz sławna

Zglosilem temat na policje powinno za chwile coś sie dziac .

hooja to da, jak ktoś nie potrafi rozwiązywać problemów tylko szybka ucieczka od nich całe życie