Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

50latka w ciele 14latki

Polecane posty

Gość gość

Nie mam pojęcia co zrobić. Mam 14 lat, a czuję się jak osoba wyłączona z życia. Nie wiem, czy ktoś z was tak kiedyś miał- życie biegnie obok was, wy jesteście jakby odrębnym elementem. Nie umiem zająć się sobą. Nie potrafię sprecyzować co lubię, czego nie, moje reakcje na wszystko trwają w nieskończoność. Nie rozmawiam z nikim oprócz rodziny, chociaż oni też mają już dość tego mojego stanu zawieszenia. Ciągle płaczę. Najchętniej usidłabym i płakała, a potem narzekala jak to mi zle. Brakuje mi osoby, z którą mogę pogadać, zaufać, a z drugiej strony nie potrafiłabym utrzymać z nią kontaktu. Jestem naprawdę takim nieudacznikiem życiowym, ze mam wrażenie, że każdego wkurzam. Nie umiem znaleźć w sobie żadnej pozytywnej cechy. Mam już tego dość. Cały ten post to tylko jakieś słowa o niczym i nie wiem sama dlaczego tu piszę. Zaznaczę, że to nie jest mój gorszy dzień, bo to co opisuję dzieje się codziennie, bez wyjątków. Już nie wiem co mam robić... może ktoś napisze coś wartościowego co przemowi do mojego beznadziejnego umysłu, może chociaż napiszecie jak wam minął dzień. Cokolwiek. Przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dorastasz. przejdzie Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to trwa od dzieciństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze masz beznadziejnych rodzicow. 14 lat to jeszcze jestes dzieckiem. Dlaczego nie masz osoby z ktora moglabys porozmawiac. Czujesz sie samotna i niezrozumiana. Napisz cos wiecej o sobie i Twojej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×