Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onaonare

Zmarnowane życie..

Polecane posty

Gość onaonare

Witam, prosze bez hejtów... Pisze bo nie radze sobie z ta sytuacja. Mam 22 lata,jestem z męzem rok po slubie i tu jest problem... Jestem w 9 miesiącu ciązy, od poczatku ciązy moj mąz udsunał sie ode mnie .. chodzi to o zblizenia w lozku... seks uprawia ze mna raz na 2 tygodnie, i to z przymusu tak to postrzegam. Wiele razy pytałam, co sie dzieje, dlaczego nigdy nie ma ochoty , dlaczego nigdy kiedy mam ochote nie moge wprost mu tego powiedziec, powiedzialam ze nie moze tak byc, ze tez jestem czlowiekiem ktory potrzebuje takich zblizen... powiedzial ze zwyczajnie w swiecie czasem nie ma ochoty.. tylko to jego "czasem" jest prawie non stop.. przed ciąza byl inny, potrafil miec ochote codziennie.. boze.. niewiem juz sama co mam robic, czuje sie odrzucona inie kochana, nie chce takiego mezczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo go nie pociagasz juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonare
oblewam się perfumami bo dziwnie śmierdzę a on i tak nie ma na mnie ochoty. powiesiłam już prawie nagiej Ruhanny plakat nad naszym łóżkiem i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
penis nigdy nie kłamie! coś jest nie tak... z tobą. zbrzydłaś , śmierdzisz jak piszesz ....daj mu żyć , nie marnuj mu życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×