Urząd Pracy

Kogo jeszcze wkur*** ta instytucja? Czy tylko w moim mieście urząd, ani nie ma ofert, ani pieniędzy, ani nawet na staż za 800 zł nie chce zezwolić, bo wymaga po tym zatrudnienia, a nikt mi nie chce tego obiecać? Szkoda mojego czasu już nic od tych dziadów nie chcę. Wyjeżdżam z tego kraju. :)

Urząd pracy to mafia blondynek! ZUS to gang szatynek! Policja to klan szatynek! Łyse studentki prześladują żołnierzy!

trzeba być kompletną niemotą żeby przez urząd pracy szukać pracy

Wyobraź sobie, że szukam cały czas na własną rękę, ale ubezpieczenie mieć muszę.

Mesje dewiant aka mr. Deviantos! Zatrudnij urząd pracy u siebie! Daj pracę dla urzędu pracy! Otwórz swój własny urząd pracy! Urząd bezrobotnych vs urząd bez pracy i nie urząd pracy! Urząd pracy sprzedaje narkotyki bezrobotnym, a ZUS handluje dopalaczami!

To wymyśl jakiś biznes który da tobie samej prace, i tyle. Niedawno temu jeden 12sto latek wpadł na pomysł że będzie sprzedawał w necie ciastka swojej mamy. Klientom owe ciasteczka posmakowały do tego stopnia że zarabia już 70 tys rocznie i planuje otwarcie sklepu stacjonarnego. Wystarczy pomysł.

Urząd pracy ma teraz za zadanie wywalać ludzi bo to najskuteczniej zmniejsza bezrobocie. Nie to, że ci coś zaoferują. Np: pracodawca cię chce bo sobie załatwiłeś pracę ale wymaga rejestracji w UP bo dotacja. A UP utrudnia. I tym oto sposobem ciężko coś znaleźć czy to z UP czy na własną rękę.

Ja właśnie sobie zalatwilam pracodawców na staż, ale kur** nic z tego, bo urząd wymaga deklaracji zatrudnienia 4 miesiące, a nikt nie chce mi tego zagwarantować!!!