wizytacja housing benefit w uk pomocy

Witam Jestem Zuza potrzebuję porady w sprawie Housing Benefit w Uk. Mieszkamy z partnerem w UK od 2 lat. Od sierpnia 2015 wynajmujemy mieszkanie od Landlordki. Jestem w 6 miesiacu ciazy i ze wzgledu na mniejsze dochody zlozylam wniosek o Housing Benefit w polowie stycznia. Ze wzgledu na to ze jest to duze mieszkanie 3 pokojowe Landlordka zalecila abym wpisala we wniosku ze moj partner jest moim wspolokatorem i mieszkamy w odzielnych pokojach ponieważ nie przyznali by nam dofinansowania. Tak też zrobilam. Dzisiaj byla u nas wizytacja. Landlordka kazala wszystkie moje rzeczy wniesc do drugiego pokoju zeby wygladalo na to ze nie jestesmy razem. Lecz Oficer ktory przyszedl na wizytacje nie ogladal mieszkania tyklo przeprowadzil wywiad. Od chwili gdy musiałam mu nakłamać że nie jestesmy razem oraz nie jest on ojcem dziecka czuję potwrotne wyrzuty sumienia. Czy możemy mieć przez to jakieś kłopoty jeśli dowiedzą sie prawdy w przyszlości albo jesli dziecko się urodzi? czy ktoś był w podobnej sytuacji? Bardzo proszę o wyrozumiałość , to było jak sytuacja bez wyjścia ponieważ potrzebujemy tego dofinansowania a nie stać nas aktualnie na wynajecie czegos mniejszego poniewaz trzeba wszedzie wplacać kaucje. Bardzo prosze o jakie kolwiek rady pomoc cokolwiek. pozdrawiam

jesli sie dowiedza to zweryfikuja wasze podanie i zarzadaja zwrotu kasy za miesiace wyplacone. czy czyms jeszcze to grozi? jakby sie uparli to podciagneliby to jako proba wyludzenia i w najlepszym wypadku deportacja, ale znajac realia tego kraju sa na to za leniwi :P ;) ale bedziesz musiala calosc zaplacic za wyplacone benefity. a co do kaucji na nowe mieszkanie, dostaniecie przeciez spowrotem kaucje za te.

nie dostaniemy ponieważ nie wplacalismy kaucji za to mieszkanie.. właścicielka nie wymagała.

kolejna złodziejka benefitów! mam nadzieję, że was deportują - z całego serca życzę!

no ale jako ojca dziecka kogo podasz? mpim zdaniem bardzo ryzykowne posuniecie,jak sie dopatrza,albo ktos was podpieprzy to macie przesrane i bedziecie musieli oddawac nadplacone benefity,sama wlascicielka moze was podpieprzyc,ta ktora ci "dobrymi radami" sluzyla i was w takiej sytuacji szantazowac,sytuacja podbramkowa rozumiem,ale duzo ryzykujesz,bardzo duzo bym powiedziala

A umowę o mieszkanie sprawdzili? Jeżeli tak i jesteście tam oboje to mogą byc problemy. Macie takie same nazwiska?

Pożyczki na Dowód dla Każdego http://kredytyk.net.pl od 100zł do 200.000zł Odbierz pieniądze! - Chwilówki na Dowód bez zaświadczeń bik - kredyty przez internet, dla Firm - Kredyt na mieszkanie/hipotekę - Kredyt Samochodowy, pożyczka na dowód bez dochodów - kredyty pozabankowe, gotówkowe i konsolidacyjne Wypełnij krótki wniosek a my do Ciebie bezpłatnie oddzwonimy i przestawimy najlepszą ofertę dla Ciebie! http://kredytyk.net.pl

przeciez jak sie dziecko urodzi jako ojca podasz niby nie partnera z ktorym mieszkasz? moga sie doszukac szwindlu,okaze sie ze ojciem jest jednak ten z ktorym mieszkasz i prowadzisz wspolne gospodarstwo a klamalas udajac nie wiem samotna matke,chyba ze ojca nie wpiszesz ale to kolejny przekret i klopoty dla ciebie i dzieciaka

watpie zeby mieli takie same nazwiska bo by inaczej nie przeszedl przekret ze to nie on jej zalal forme,ona zapewne rowniez figuruje jedynie jako wynajmujaca,jako maleznstwo tak by nie mogli pogrywac,pewnie wynajmowala mieszkanie z kims lub sama pracowala,jego poznala on sie do niej wprowadzil,zaciazyla przestala pracowac,albo pobiera inne zasilki i jeszcze chca ugrac na czynszu

Jak to wizytacja? Przyszli od tak?> Czy bylas uprzedzona o wizycie?

jasne ze byla uprzedzona

Moga ci to pod oszustwo lub wyludzenie podciagnac,szczegolnie jak sie jakis lub jakas zyczliwa trafi,lub ktos bardziej skrupulatny niz ten oficer.