Do znających sie na roślinach chodzi o róże

Wynajmuje domek gdzie stoi w pięknym ogrodzie. Mam umówione z właścicielką żeby zajmować się roślinami. Dodatkowo przychodzi ich jakiś dobry znajomy, robi te cięższe sprawy. Kopanie ziemi, kosi trawniki. Do rzeczy: Jak co listopad okrywam róże na zimę. Kilka dni temu odkryłam bo temperatury na to pozwalają. Przyszedł ten ich poj.e.b. i stwierdził że to trochę za szybko. Wzioł kupkę gnoju na taczke i zaczoł wszystkie róże do samej gory zakopywac tym gnojem. Załamałam się jak to zobaczyłam. Czy te róże się nie za dusza? Jutro ma być deszcz i na moje to zdechnie? Zadzwonić do właścicielki? Mam ochotę wziasc łopatę i to wszystko wywalić z tych roz. Może ja jestem przewrazliwiona.?

Ja bym wywaliła, serio gnój wziął czy kompost? Bo jak gnój nieprzerobiony to zwyczajnie popalić może

Tez mam roze w ogrodzie i to sporo odmian ale nigdy nie stosowalam takich specyfikow bo to zabojstwo dla roslin a co dopiero dla roz! Wszystkie krzewy okrywam pod koniec marca odkrywam okopuje lekko ale gdy sa nocne przymrozki nawet w kwietniu to w razie potrzeby przykrywam. W kwietniu okopuje i zasilam nawozem do roz ( to granulki z ktorymi tez nie nalezy przesadzac) Z mlodych pokrzyw robie kompost ktory po kilku tygodniach zalewam woda i taki ekstrakt mam na caly okres kwitnienia bo dolewam go po trochu do konewki i uzupelniam woda. A roze( tfu, tfu) naprawde mam piekne i zdrowe. Zadnego gnoju!

roże nietety lubią mszyce

Zwykły gnój koński to jest który leży od października i czeka na wkopanie do ziemi. Te róże są całe obwalone gnojem. Zadzwonie do właścicielki i powiem o tym jego chorym pomyśle. Boje się wziasc łopate i to wyrzucić bo to straszny agresor.

Powiedzcie mi czy naprawdę za szybko odkryłam te róże? Zawsze w marcu odkrywalam. Ale patrzalam w pogodę że tylko male mrozy będą w nocy to chciałam je na noc pokrywać takimi workami w których miałam drzewo. A w dzień odkrywać.

nie szybko .. W Marcu nie ma ujemnych temperatur .. A tylko ujemne mogą zaszkodzić ( na przyklad minus 10 )

Dziękuje za odpowiedzi. Właścicielka nie odbiera. Chyba będę musiała jutro łopata to cale goowno wywalic. Tylko boje się że ten poj.e.b będzie darł morde.

poza tym roślin się nigdy nie odkrywa w Lutym , nawet jak jest ciepło Odpowiednia pora to 15 - 30 Marca

A u nas niczym się nie owija róż i są ładne co roku, ale młode osobniki warto jednak owinąć. Jak ktoś jednak ma w domu mało róż polecam jak najbardziej zerknąć sobie na ofertę róż na: http://florexpol.eu/320-roze , mają tam bogatą ofertę i w dobrych cenach.

Przycinaliście już krzewy? Jeśli nie, tu: http://www.twojogrodnik.pl/pl/szkola-ciecia macie wskazówki. Lepiej nie zabierać się za to, jeśli się na tym nie znamy. Możemy tylko narobić szkód naszym roślinom.