HELP! Pryszczyca atakuje!

Przekopałam internet wzdłuż i wszerz i nie widzę dla siebie ratunku :( Jakieś 18 miesięcy temu dostałam wysypu pryszczy, są wszędzie! Na policzkach, na szyi, na plecach - gdzie sie nie obejrzę tworzą kolonię! Przeczytałam już chyba wszystkie opinie, wydeptałam drogę do wszystkich możliwych kosmetyczek, odwiedziłam dwóch dermatologów i nawet nie drgnęły! Ratunku :(

ile masz lat?

25 skończone w styczniu! ;/

ooo raju, to grubo cie dopadlo, ja mialam tradzik ale w liceum, teraz córa się z nim męczy, walczy ile sił, ale u nastolatek to chyba normalne.. ale, zeby 25 lat i trądzik? Może jakaś terapia hormonalna, albo krew sobie przebadaj?

No własnie nic nie daje żadnych rezultatów, tak na serio, a ja patrzę w lustro i płaczę, bo nigdy nie miałam żadnego problemu z trądzikiem i nagle bach!

moze napiłas sie soku ananasowego z biedronki? bo po nim wyskakują krosty

A te badania robiłas? Może np testy alergiczne, mozesz być na coś uczulona, na coś co jesz codziennie, albo np na proszek do prania, albo jakiś żel pod prysznic? Skoro tak nagle? Testy sa dość drogie, ale powinnaś je koniecznie zrobić... A jak nie to tabletki, bo chyba innego rozwiązania nie ma

płatki owsiane wywołują pryszcze. i inne zboża też

złapałam od jakiegoś kolegi z pracy na imprezie integracyjnej

Zdrowych ludzi już w tych czasach nie ma! Każdy człowiek jest chory!

dlatego po tej imprezie integracyjnej postanowiłam , że nie będe już uprawiać seksu z żadnym Polakiem

Widze, ze ktos tu sie niezle bawi kosztem zalamanej dziewczyny, jestescie beznajdziejni ludzie! Soniu dobrze Ci radzi, żebyś zrobiła testy alergiczne, jeżeli idzie o ceny to ok 100 zł za test, koniecznie pokarmowy, na grzyby i pleśni i na płyki - mówię tu o testach skórnych, puntowych, lepsze wyniki dają testy z krwi, to oczywiste :)

amanda1111 aleś mi doradziła. ja o tym wiem. tyle , że lekarze nie mogą niczego z tych testów , które już zrobiłam wywnioskoweać. jak takie twoje porady to się lepiej nie udzielaj.nie udawaj mądrej

grzecznie ci napisala ty ci/ po niemyta! Nie umiesz docenic to wypie/ rda/ laj stad zarozumialcu jepany!

to ty jepana wypiertalaj

dziękuje Amanda, no cóż, widocznie taki los, że gimbaza musi się jakoś wyszumieć... robilam testy alergiczne skórne, jest rzeczywiście kilka składników które mnie uczulaja, ale wszyscy lekarze u których byłam stwierdzili brak wpływu... no i dodatkowo brałam nawet w lecie środki na alergie i nie zmiejszyło to problemów z trądzikiem.

trza sie myć i unikać lodów nie lizać doop nie ślinić sie na wietrze

To może zwyczajnie spróbuj iqface, to naturalne tabletki, które czynią cuda.. Tu gdzieś na kafeterii jest o nich temat i dziewczyny są bardzo zadowolone ze stosowania, ja zresztą też, bo wszystkie buły spod skóry zniknęły na amen. I tak, były moją ostatnią deską ratunku... :-)

Oooo własnie, zapraszam na nasz wątek :) tam wspólnie przeżywamy kurację :D I na pewno nikt Ci nic o żadnych lodach nie napisze, a możesz dowiedzieć się wszystkiego na temat iqface :)

Mi teraz dopiero przechodzi trądzik, bo zaczęłam stosować dobry lek. Koleżanka poleciła mi IQFACE i jestem jej wdzięczna..tyle co ja wycierpiałam się przez te krosty to szkoda gadać.Naprawdę widzę poprawę pryszczy co raz mniej i cera też ładniejsza.

Kup organiczny żel z aloesu i smaruj nim twarz (jest gęsty i ciągnie się jak smarki), zostaw na 20 minut po czym spłucz letnią wodą. Możesz spokojnie też ten żel zjeść albo pić sok z aloesu. Jak masz roślinę w domu, utnij liść aloesu przy nasadzie, usuń tylko zieloną skórę z kolcami i sam bezbarwy miąższ. żółtawa ciecz jest gorzka i nie polecam ( służy jako środek farmacutyczny na zatwardnienia). Roślina musi być conajmniej 3 letnia i mieć prawidłową nazwę Łacińską Aloe barbadensis bo jest dużo odmian aloesu. Spróbuj. Wiem że pomoże i szybko ale pod warunkiemm że zadbasz o rutynę.

STANOWCZO W PRZESZŁOŚCI ZA DUŻO I ZBYT CHAOTYCZNIE LIZAŁAŚ TU I TAM I DOIGRAŁAŚ SIĘ WALNĄŁ CI UKŁAD ODPORNOŚCIOWY CIESZ SIĘ ŻE TO NIE TRĄD ALE NIGDY NIE WIADOMO CZAS POKAŻE WIĘCEJ LIŻ TO MOŻE NA CZAS PRZYJDZIE GRZYBICA POCHWY!!! ODEZWIJ SIĘ ZA PÓŁ ROKU JEŚLI CI SIĘ NIE POLEPSZY I POWIESZ ILE MOŻESZ STRACIĆ I BĘDZIESZ SKŁONNA ZROBIĆ DLA SIEBIE WSZYSTKO A NIE BĘDZIE TEGO MAŁO ZAZNACZAM ALE MOGĘ POMÓC Adam.

gość wczoraj "stanowczo w przeszłości za dużo i zbyt chaotycznie lizałaś tu i tam i doigrałaś się walnął ci układ odpornościowy ciesz się że to nie trąd ale...." x jesteś walnięty umysłowo. jak ty jesteś przyszłością polskich obywateli to strach się bać .

taa aloes na pryszcze, działa tak samo jak maść witaminowa - nie działa. nie tylko u mnie nie działa ;-) Lepiej ich nie wkurzać niczym perfumowanym, a jak to iqface działa od środka to możesz spróbować :) ps. niezłe trolle wam się tu namnożyły, dziewczyna pomocy szuka bezmózgi!!

hm ja bym posłuchała i sprobowała z tym aloesem, w końcu to naturalny lek :) a do tego te tabletki, które tutaj Ci proponują, dlaczego nie? Sama mam pryszcze.. ale mam też grzywkę i jakoś udaje mi się z nimi żyć, chociaż przed ślubem chciałabym się ich pozbyć, po świętach zaczynam chodzić do kosmetyczki, może ona coś zaradzi

ja raz poszłam z pryszczami do kosmetyczki, ale jak powiedziała co chce zrobić, to podziękowałam za spotkanie i wyszłam z salonu, od tamtej pory piję do lusterka :P Żartuję! Ale zmieniłam dietę, trochę to pomaga, do tego maść nagietkowa na te najbardziej zaognione miejsca i jakoś ciągnę... ale może to jest jakieś rozwiązanie? Z czego są te tabeletki?

Witaminy głównie, C, B1,B6, B12, B2, cynk, biotyna, kwas foliowy. Także sama natura, wszystko co organizmowi potrzebne do właściwego rozwoju nacodzień, a przynajmniej na moim opakowaniu tak napisali :D No to nie będe powtarzać już, że warto je kupić. ;-)

Hm.. może to jest jakiś sposób, jak to same witaminy, to odstawić ten tłusty fajans, przez który wszystko klei mi się do twarzy jak namagnesowane i przerzucić się na tabsy. Musze o nich poczytać więcej

no moim zdaniem sa warte uwagi kazdego, kto chce podleczyc stan stwojej skory

no i miałas racje, od tych małomiasteczkowych sadystek lepiej trzymać się z daleka, ale aloes kupiłam, też kilka maseczek typu "bomba witaminowa" i jakiś krem na pryszcze z apteki, zaatakuję w ten sposób własne czoło , zanim przyda tabletki