Drugie dziecko, młoda mama, problemy

Wraz z mężem mamy już jedna coreczke, która ma 9 miesięcy. Oboje doszliśmy do wniosku, że nie ma co zwlekać z drugim, bo przecież tak naprawde nigdy nigdy nie jest czas na dziecko, a skoro jestesmy na etapie pieluch to chcemy ciagnac to dalej. Bardzo kochamy nasze malenstwo ale chcemy dla niej rodzenstwa a dla nas drugiego szczescia. Mam 21 lat, mąż ma 27. Od 4 miesięcy próbujemy i nic. Coreczke udalo nam sie w 1 cyklu a drugie nie. Jakie moga byc powody ze nie moge zajsc w ciaze? Dodam jeszcze ze maz mial torbiel na jadrze i mial go usuwanego w pazdzierniku w 2015r. (wtedy juz bylam w ciazy) czy to moglo miec wplyw na jego plemniki? Moja mama ma chorobe Hashimoto, czy moge tez genetycznie oddziedziczyc ta chorobe, ona tez miala problem z zajsciem w ciaze. Robiac badania w ciazy TSH bylo w normie. Czy mial ktos podobny problem ? Czy ciaza sie pojawila?

Wyluzuj, na pewno zajdziesz w ciążę, nie myśl o tym obsesyjnie a szybko się uda.

Chyba Ci się daty pomyliły. Masz córkę 9 miesięczną, a mąż miał usuwaną torbiel w październiku 2015 i piszesz, ze byłaś wtedy w ciązy? Poroniłaś, czy jak?

aa tak racja. Maz mial usuwana torbiel w 2014roku.

Tak myslałam, że rok Ci się pomylił. Wiesz co , ta torbiel nie powinna być problem, jesli nie miał żadnych naświetlań, czy innych zabiegów. Ale to, że się spinacie, żeby zajśc już tak, psychika ma bardzo duży wpływ. Wyluzujcie trochę.

Najlepiej bedzie jak udasz sie do gina zrobić usg czy jajeczkujesz i takie tam. Jak stwierdzi, że jest wszystko ok to tylko próbować i czekać. Też jestem zdania, że najlepiej od razu zrobić tyle ile sie chce. Moja tez ma 9 mcy i sie staramy o kolejne ;)

Vzyli jak twoje dziecko mialo 5 miesięcy, to ty już myślalas o następnym. Tylko baby mogą być takie glupie, bo facet nigdy nie dałby się wpakować w taki kierat. Poza tym, wyluzuj bo to DOPIERO czwarty cykl, a nie czwarty rok:O daj trochę odpocząc organizmowi po pierwszym porodzie i ciązy.

autorko przy hashimoto robisz jeszcze anty -TPO, FT3 i FT4 idz do dobrego endo mam hashimoto jak i wszystkie kobiety w rodzinie-żadna nie miała problemu z zajściem i ja tez nie

Wlasnie moj maz chcial na poczatku ja nie bylaamm przekonana ale po przemysleniu i rozmowie z nim chcemy kolejcego bobasa.

Najlepiej bedzie jesli to wszystko powiesz swojemu lekarzowi chociaz wg specjalistów jakiekolwiek zaburzenia rozwaza sie dopiero po 12 miesiącach nieudanych prób. Ale to wszystko zależy od podejścia ginekologa. Ja swojemu powiedziałam ze odstawiłam tabletki bo rozpoczęliśmy starania nad kolejnym dzieckiem i dostałam okres z odstawienia A kolejnego nie bylo. Dostałam wtedy od razu duphaston na wywołanie okresu lub podtrzymanie ewentualnej ciąży. Byl to strzal w dziesiątkę bo u nas sprawdził sie drugi scenariusz. Ale nie w tym rzecz. Mój ginekolog powiedział ze jeśli bym po duphastonie nie dostała miesiączki i nie byłabym w ciąży to skierowalby mnie na badania w kierunku poziomu hormonów aby wyklucZyć ewentualnosci które mógłby utrudniać zajście w ciążę.

Dziewczyno daj sobie trochę czasu a nie pakuj się w druga ciążę i noworodka. Twoje dziecko jest jeszcze bardzo malutkie i potrzebuje twojej uwagi :/ co zrobisz jak będziesz mieć ciążę zagrożona i będziesz musiała leżeć cały czas, jak będziesz się zajmować dzieckiem.pomysl troche ...no chyba ze masz kogoś do pomocy to ok.powiedzmy ze zachodzie teraz w ciaze i urodzić jak Twoja córka będzie mieć 1, 5 roku to dalej malutkie dziecko wymagające wiecznej uwagi bo chodzi i jest ciekawe świata i wszystkiego.Wiesz co to 2 latek i jego bunty , można wymieknac.daj jej się nacieszyć rodzicami, tym ze jest waszym oczkiem w głowie, teraz jest czas kiedy na niej powinniście się skupić bo pierwsze 2-3 lata są kluczowe w życiu dziecka. Nie mowie nie rodzeństwu ale poczekalabym chociaż ten rok czy 1.5 ;)

Ja sie nie pytam co sadzicie na temat drugiego dziecka.. To jest nasza decyzja i jestem raczej z tych osob ktorych wypowiadanie wlasbej opini irytuje. Chcemy miec dwojke dzieci z mala roznica wieku. Nie chce czekac bo nie ma na co.. Bedziemy poswiecac uwage naszej corce i nowemu dziecku.