Moja kolezanka powiedziała, ze moj brat nie zasługuje na swoją zonę

na swoją zonę, bo wg niej jest za brzydka do niego...jak nazwac tego typu osobę (a sama nie jest pieknoscią)...nie mam sił na takie osoby, co sie wtracaja i oceniaja czy wygladem są dopasowani, miałam jej ochote cos chamskiego odpowiedziec, ale ręce mi opadły.. a wy jakbyście zareagowały , dodam w skórce ze ta znajoma to pustaczka ktora jest strasznie sztuczna , a uwaza sie za naturalnie piekna, usta ma makijazem permanentnym, brazylijska depilacja, włosy farbuje doczepia, nosi soczewki, nie wiem czy patrze na jej prawdziwa twarz bo sie mocno maluje, a moja bratowa jest 100% naturalna, a najlepsze, ze facetom sie moja bratowa podoba, poza tym ta moja kolezanka chyba leci na mojego brata , bo powiedziała "do takiego przysojnego brata Twojego to ona za brzydka jest"..

sorry za pomyłkę, powiedziała, ze ona nie zasługuje na takiego przystojnego meza, bo niby ma brzydki nos.. KURWA PUSTAK DO POTĘGI?