facet przyznal sie do zdrady z gejem..

jestem zalamana ,moj facet przyznal sie do zdrady z gejem ,nie wiem co robic ,on twierdzi ,ze bylo to tylko raz i ze mnie kocha .. Planujemy slub i rodzine ,a ja mam metlik w glowie ,na dodatek musze isc do kliniki sie przebadac bo on sie boji ,ze mi cos sprzedal.. swiat mi sie zawalil..

Czyli jest bi. Powiem Ci ze bi raczej nie poprzestaja na jednym razie.

Bi albo kryptogej… Myślę, że powinnaś się dowiedzieć jak to faktycznie u niego jest zanim podejmiesz decyzję. A jak Wam się układa w tych sprawach? Zauważyłaś coś niedobrego czy wszystko było normalnie? Jakie były okoliczności tej zdrady? to było coś przygodnego?

W lozku na poczatku bylo super ,ale ostatnio srednio sie ukladalo ,zwalalam to na stres w pracy i przygotowania przedslubne ,to bylo na jakiejs imprezie ,on duzo wyjezdza w teren taka ma prace i teraz mysle ,ze on mnie juz dluzszy czas oszukiwal mysle ,ze to bylo wiecej niz jeden raz ,k****a w co ja sie wpakowalam ,slub za 3 miechy ,a ja siedze i rycze ...masakra jakas ..najgorsze ,ze nie mam nawet z kim pogadac rodzice zagorzali katolicy ,a znajomi uwazaja nas za idealna pare,moja przyjaciolka za granica ,jestem z tym wszystkim sama ..chce zapasc sie pod ziemie..

Brzydziłabym się go. Skończyłabym ten związek.

Dzisiaj chce z nim pogadac o tym wszystkim ,ale pewnie rozstanie jest jedynym sensownym wyjsciem ,po cholere mnie sciemnial przez 5 lat skoro nie kochal???Ogarnia mnie wscieklosc ...

Jak wyjdziesz za maź to siecwpakujesz teraz masz odwrot

Jeżeli jesteś monogamistką to przykro mi, ale jest zaje....ste ryzyko wiązać się z tym facetem, może najpierw wizyta u jakiegoś specjalisty, nie przekreślaj od razu, ale .....

Bądź z nim i z jego chlopakiem

Uciekaj póki możesz!

Też myślę, że lepiej się w to nie pakować. Skoro jeszcze nie było ślubu, a już teraz Ci tak ściemnia. Zresztą to zmieniło pewnie Twój stosunek do niego, dasz radę całe życie się bać, że pójdzie z kolegą na piwo i wróci szczęśliwy bardziej niż zwykle? Życzę CI dużo siły.

czesc I dzieki za wsztstkie rady ,wczoraj duzo rozmawialismy i on caly czas mnie przekonywal ,ze to byl blad ,ze mu odbilo przed slubem i ze to sie nigdy wiecej nie powtorzy ,kocha tylko mnie i to ze mna chce byc na zawsze i miec rodzine..nie chcial miedzy nami zadnych sekretow dlatego mi o tym powiedzial..nie jestem przekonana ,nie spalam cala noc w koncu on rano wyjechal w delegacje i mam teraz 3 dni zeby sie ogarnac i podjac ostateczna decyzje ..napisalam do swojej przyjaciolki ze chcialabym z nia pogadac moze ona mi jakos doradzi..myslicie ,ze jest jeszcze szansa na to zeby uratowac nasz zwiazek?

Jak Cię nie brzydzi, to proszę bardzo. Ja bym go kijem nie tknęła. Fuj, pieprzysz się z kolesiem, możliwe że Cię zaraził jakimś świństwem, a Ty chcesz z nim slub brać. Głupiaś, poważnie. Zdradził przed ślubem, zdradzi PO. A wtedy możesz mieć pretensje tylko do siebie.

Brzydzi mnie ,ale ciezko jest z dnia Na dzien przkereslic 5 lat wspolnego zycia ,wiem ,ze masz racje i raczej zdecydowalam sie juz na odejscie od Niego ,ale jest mi z***biscie ciezko w to wszystko uwierzyc nienawidze go ..

i raczej zdecydowalam sie juz na odejscie od Niego x zdradz mi te tajemnice i wytlumacz dlaczego pisze "Niego" a nie "niego" o facecie, ktorego jak twierdzisz nienawidzisz

witaj ja mialam podobnie z facetem on twierdzil ze to zabawa ze sie nie znam, az do czasu jak go przylapalam na pewnym portalu szukal kolezanki zeby go polecala inym facetom to bylo straszne, wiesz normalni faceci zazwyczaj brzydza sie sama mysla o innym, wiec musisz sie dobrze zastanowic

Kobieto, ciesz się ze wyszło to PRZED ślubem, anie 10 lat po, kiedy byłyby dzieci. Co wtedy byś zrobiła? Przymykała oko na jego schadzki z 'kolegami'?

Autorko , mam nadzieje ,ze podejmiesz wlasciwa decyzje i rozstaniesz sie z nim dla wlasnego dobra ,pogadaj z kims bliskim kto Ci pomoze przez to wszystko przejsc ,rodzina ,przyjaciolka ?Nie dus tego w sobie ,to nie Twoja wina ,ze facet okazal sie ostatnia lajza ..