Czy do drugiego porodu jechałyście później, bo wiedziałyście, co Was czeka?

Przy pierwszym porodzie zaraz, jak zaczął się poród, pojechałam do szpitala, jednak przy drugim postaram się jak najdłużej być w domu. Jak szybko pojawiłyście się w szpitalu przy drugim porodzie?

Przecież pierwszy poród nie równa się drugiemu, mogą przebiegać zupełnie inaczej.

Ja pojechałam dopiero jak miałam skurcze co 8 min i trwały około 1 minuty.

Ja przyjechałam już z 8 cm rozwarciem, poród zaczął się rano o 6 a w szpitalu byłam ok. 21 wieczorem. W domu mogłam sobie pooglądać filmy, zjeśc obiad, wziąć dwa razy prysznic i wyspać. W szpitalu zamiast spać kazaliby mi pewnie chodzic, nie wiem niby czemu miałoby to służyć, no ale Oni sa "mądrzejsi"

do szpitala trafiłam jak miałam rozwarce na 7 palców -w pierwszej ciąży pojechałam od razu a przy drugiej stwierdziłam ze bedę w domu tak długo jak tylko wytrzymam. i nie żałuje - pojechałam od razu na sale porodowa