Wybieram samotność..

Byla tylko jedna osoba z którą chciałem związku którą Kocham do dziś ale że ona mnie nie chciała to wolę być zawsze sam.

mam nadzieje że to nie ja byłam ta osobą,dla Ciebie jest ktoś inny ,masz się odkochać biedny człowieku ,miłośc to wzajemne oddanie jednostronne to pomyłka!

Robisz błąd.

Z początku bylo odwzajemnione ale się popsulo nie mogę tego przeboleć. W kółko rozmyślam wspominam, analizuje.

mam tak samo tylko z chłopakiem

masz marzenie o miłości,to marzenie kochaj bardziej,znajdz osobę która spełni Twoje marzenie a nie kogoś kto Cię niszczy przez opuszczenie

ja tez chce zostać sama z własnego wyboru, niech wszyscy odemnie s********ja, a facetów nienawidze, jaja bym im poodcinala

masz problem kobieto

Napraw relacje z nią

gość dziś współczuję :(

Kogo chcesz oszukać autorze pisząc,ze samotność jest dla Ciebie?Chyba samego siebie tylko.

Polecam samotność, sam już ponad 5 lat, od ostatniego związku. Jak byłem w związku, to zawsze coś nie pasowało i z kasą krucho. Teraz mam spokój, na moje zachcianki mi wystarcza. Teraz wiem ,że żyję.

5'lat w samotności to i pewnie pogodziles się,ze zakładanie rodziny nie dla Ciebie.Super,ze nie zazdroscisz kolegom,którzy zenia się.Grunt to optymizm

samotnosc nie jest jaka super raczej gorsza od niezlego zwiazku ale tez moze byc fajna ma swoje plusy jak swiety spokoj i na pewno jest lepsza niz jakis zwiazek na sile z desperacji z niedobrana osoba i robienie w nim dzieci

Jak w pewnej reklamie - Zerwij ze schematem ,wybierz własną drogę.