Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wierzycie w niebo i piekło po śmierci?

Polecane posty

Gość gość

uzasadnijcie swoje przekonanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że nie bo to rzeczy zmyślone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wierzę, że po śmierci świadomość zostaje zachowana i przenosi się do kolejnej rzeczywistości, równoległego świata, podobnego do naszego, cykl zacznie się od nowa, ale w następnej rzeczywistości będzie podobnie, będzie szkoła, tylko więcej godzinn i więcej zadań domowych, a potem więcej zap*dolu w supermarketach i innych piekłach w realiach podobnych do polskich, ale w większym wymiarze godzin od 6 rano do 17, i podobnie jak w PL zapieprz za kilka osób i nadrabianie braków w wyposażeniu zakładów pracy potrojoną robotą pracowników. Wnioski te wyciągam na takiej podstawie, że to co stworzyło świat(nie bóg jakiejkolwiek religii, żadna religia nie definiuje boga prawidłowo) to ta siła chciała, by było więcej zap*dolu i mniej odpoczynku i to się będzie pogłębiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
nie , bo uważam to pierdoły jestem ateistą katolicy uwierzą we wszystko.. Nawet ze stwórca jest zródlem piorunów , a nie pogoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej wierzyć w piekło i niebo po śmierci niż w urzędnika państwowego za życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierzę, bo łatwiej się żyje ze świadomością ,że po śmierci jeszcze nie wszystko się kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypier.... albo zapłać bo za darmo nikt nie będzie tracił swojego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierze ze cos jest ale co konkretnie to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość pk
Tak wierzę, że istnieje niebo i piekło. Bóg mieszka w jest niebie a diabeł w piekle. Diabeł jest przeciwienstwem Boga. I Jego wrogiem. Tak miłość i nienawiść, które odczuwamy w życiu. Tylko Bóg jest źródłem miłości, tak jak diabeł jest źródłem nienwiści. To jest uzasadnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słowianin fnw dziś i po co tyle agresji i jadu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słowianin fnw dziś po twoich wpisach można wywnioskować że jesteś kaleką umysłową i ciężkim frustratem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gniew Boży to nie jest nienwiść jaka jak rozumiemy po ludzku. Gniew Boży jest uzasadniony tym, że to On stworzył cały ten świat a te stworzenia nie chcąc Go słuchać, krzywdzą i siebie i innych dookoła stawiając się na Jego miejscu. Bóg chce dla wszystkich Jego stworzeń dobra i dlatego odrzuca tych, którzy chcą służyć tylko samym sobie, krzywdzą i siebie i inne Jego dzieci. Dlatego jest Boży gniew. Ale Bóg jest miłością i jeśli ktoś przeprosi Go skruszony wówczas On przebacza i zapomina i błogosławi takiemu człowiekowi. Wszystko zależy od wolnej woli człowieka czy chce przyjąć Miłość Bożą czy oddzielić się od niego jak diabeł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slowianin, czy kultywujesz słowiańską tradycje i mieszkasz w słomianym domku z goowna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli kogoś kochasz to oczekujesz wzajemności i na tej wzajemnosci - milosci jest zbudowany ten świat przez Boga. Polega na: nie krzywdze Ciebie - nie krzywdze Cie, daje drugiej osobie to co czyni ją szczesliwa nie raniac siebie ani innych dookoła. Wszystko jest w Bogu bo wszyscy jestesmy zanurzeni w Bożej Miłosci. Tylko od Boga pochodzi miłosc jaka odczuwa kazdy człowiek. Źródłem gniewu Bożego nie jest On sam ale stworzenie - Jego człowiek, który dostał od Niego wszystko a wypina się na swojego Stwórce nie chcąc Mu służyć tworzy własne zasady, które nie będąc zasadami Bożymi - globalnymi - zawsze będą krzywdziły i niszczyły inne Jego stworzenia. I dlatego Bóg się gniewa. Ale i przebacza jesli człowiek zrozumie swoj błąd. Tak jak Adamowi i Ewie Okazał Swój Gniew wyrzucając ich z Raju bo tam było drzewo życia wiecznego i Bóg Wie dlaczego to zrobił aby ci ludzie nie żyli wiecznie w skażonej naturze. Przebacza Bóg winy a diabeł nigdy nie przebacza nikomu i wszystkich niszczy dookoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WSZECHŚWIAT jest zasada holograficzna. jest hologramem, takim kosmicznym. Zrozumcie zasadę nieoznaczoności i wyplyw obserwatora. Jestem władca pustka nielokalna dusza Brahmana, majaca w sobie dusze Atmanow, zasada holograficzna!, a energia to moj poddany. https://www.youtube.com/watch?v=pUGY57RFz0Y eeee. A Wszechświat to istota , która się jeszcze nie narodziła ( gromady galaktyk jak ludzkie skupiska neurownow w holograficznym obrazie. po smierci Brahmana Odmieniec jak i zad dusz przystępują do konkursu, który ZAWSZE WYGRYWA TEN SAM!!!!!! hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źródłem gniewu jest odrzucona czysta i szczera miłość. Jeśli kochasz kogoś to czynisz tą osobę szczęśliwą i sam przez to jesteś szczęśliwy mogąc ją kochać i to jest miłość. I druga osoba ma tak samo i wówczas możecie sie spotkac na jednej plaszczyznie - dwie rozne osoby czyniące siebie nawzajem i innych dookoła szczesliwe. Ale gdy ktoś Cię zdradz z jakichś tam egoistycznych powodów - odrzucając Twoją miłość wówczas cierpisz i odczuwasz gniew. Czy ty jestes źródłem gniewu ? Nie. To zdarzenie pobudza do gniewu bo cierpisz. Wyobraz sobie cierpienie Boga, który z miłości stworzył wszystko i wszystkich a oni krzywdzą siebie nawzajem bo tylko chca adorowac swoje wlasne przyjemnisci w imię egoizmu. Odrzucają Bożą miłość i po swojemu krzywdząc i siebie i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Wierzę. Tak jak w istnienie Dobra i Zła. Wysmiewanie, kpienie z czyjejś wiary, przekonań, nie zmieni duchowosci wielu ludzi. Ja nie wysmiewam ateistòw, nie odbieram im prawa do negacji czegokolwiek duchowego. Nie ponizam, nie wątpię w ich inteligencję. Czemu zatem ateiści robią to w stosunku do ludzi wierzących?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście ,ze wierzę w niebo i piekło po śmierci . tylko nie bardzo wiem co mam uzasadniać ? swoją wiarę ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt sam siebie nie stworzył więc i nikt sam siebie nie może stworzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro się sam nie stworzyłeś to jak można się samemu stworzyć? Brak logiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem agnostyczka, nie wiem czy bog istnieje czy nie, ale wiem jedno ze chcialabym aby istnial i bylo jakies zycie po smierci. czasem zakrawam o ateizm bo watpie w to wszystko a czasem czuje w sobie nieodparta wiare ze jednak cos jest. mialam w swoim zyciu z 4sytuacje kiedy nie bylam ich w stanie racjonalnie wyjasnic czy to trzesieniem ziemi, czy zylami wodnymi itd dlatego 1000% ateistka nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie ma życia, to sen. nawet nasz mozg nigdy nie zobaczy rzeczywistości, bo po pierwsze ,,Mózg z sygnałów wzrokowych i zawartośc***amięci tworzy nam jako swoistą wypadkową obraz świata, który mu się wydaje najtrafniejszy.'' Po drugie Świadomie o niczym nie decydujemy świadomość jest wtórna do Nieświadomości. Zero Wolnej Woli http://jakubkrolikowski.pl/wolna-wola-iluzja-2-ciekawe-eksperymenty-cos-ekstra/ , Głęboki sen. Pobudka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak na dowód przeczytaj reportaż z piekła pewnej reporterki amerykanki Mary Baxter , która obdarzona niewidzialnością był tam i opisała ze szczegółami. Przed czytaniem należy pamiętać ,że piekło nie było zbudowane dla ludzi i Bóg nie chcę aby ktokolwiek tam szedł. Ale część z tych którzy umierają w grzechu i niechęci do Boga lub ateiści samowolnie tam idzie . W brew woli boga odchodzą od spotkania ze Światłością i idą za tym duchem, który mówi do ucha "..zaprowadzę cię tam gdzie nie ma Boga i tam są twoi przyjaciele i znajomi.." . Ale nie mówi nic w jakim stanie są ci znajomi ani gdzie zmierza. Natomiast ci którzy szukają Boga i nawet gdy umrą nigdy nie dadzą się zwieść na ostatniej prostej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×