problem z odpieluchowaniem, pomocy!

Witam, jestem mamą ponad 2,5 letniej dziewczynki. Mam ogromny problem z odzwyczajeniem dziecka od pieluchy. Starałam się szybko pożegnać z pieluchą i odkąd mała skończyła 1,5 roku sadzałam ją na nocnik, nie chciała ona jednak w ogóle na nim siedzieć więc jej nie zmuszałam. Wracałam do tematu chociaż raz w miesiącu, ale bez skutku. Teraz moje dziecko robi siku do nocnika tylko rano, a tak to praktycznie w ogóle się do niego nie załatwia. Jak już to zrobi to jest to wielkie święto. Co więcej, potrafi siedzieć na nocniku nawet 2 godziny i nic, a zaraz po tym jak wstanie robi siku w majtki. Fakt, że ma zasikane majteczki zupełnie jej nie przeszkadza. Jestem już zmęczona. Wszystko jest wkoło zasikane, wszystkie majteczki, rajstopki, podłoga, tylko nocnik jest suchy. Próbowałam już patentu z naklejkami motywacyjnymi, pochwałami, brawami, ale moje dziecko jest bardzo wytrwałe w noszeniu pieluchy i chyba nie zapowiada się na pożegnanie z nią. Co mam robić, doradźcie proszę!

Kup majtki nieprzemakalne i wloz w nie tetre dziecku sie nie spodoba uczucie mokra i sie Nauczy ale na dwor Jeszcze normalne pampersy zakladaj

Chyba trzeba uzbroić sie w cierpliwość. Wiem słaba rada :O

Powoli zaczynam się niepokoić, czy uda mi się odzwyczaić ją od pieluch zanim pójdzie do przedszkola.

To świetna rada z pieluchami tetrowymi! Potnij jedną (złożóną na pół) na kilka mniejszych i rób jej takie "wkłady" do majtek. Będzie miała mokro, zimno i nieprzyjemnie po zrobieniu siku w majtki, może zacznie jej to przeszkadzać. Rób siku przy niej na sedesie. Skoro jest już tak duża - może daj spokój z nocnikiem i kup jej nakładkę na kibelek. Może zacznie Cię naśladować (moja 2.5 latka nie chce robić do nocnika, robi tylko na sedes). Zrób jej teraz przerwę. I nie dopuszczaj do tego, żeby siedziała na nocniku 2h, to bez sensu! Kup taką książkę (u mnie pomogła) "Nocnik nad nocnikami" wersję dla dziewczynek, Alony Frankel (w empiku coś ok 12zł). Super nauka sikania do nocnika, naprawdę (sama byłam uprzedzona, dostałam ją w prezencie od chrzestnej córki i mała strasznie się nią podnieciła, zaczęła siadać na nocniku chociaż nie chciała). Puść jej filmy na yt jak dzieci robią siku do nocnika. Powiedz jej, że jak będzie chciała siku, musi krzyknąć "mamoooo, siusiuuuu", ten okrzyk zaprezentuj jej jakoś śmiesznie, żeby ją zainteresować, zachęcić, żeby skojarzyło jej się to z czymś fajnym (ja swojej powiedziałam to takim piskliwym głosem i potem ochoczo to naśladowała i faktycznie siadała i robiła to siku). U mnie te metody wszystkie razem zadziałały. Może u Ciebie też chociaż jedna się przyda :) Powodzenia i cierpliwości!! :)

Zaraz tu wpadnie mamamloda39 i zacznie cię pouczać, że to twoja wina, bo ona w tym wieku już miała swoją niemowę odpieluchowaną.

daj sobie spokoj i zaczejak jeszcze z pol roku. Nie kazde dziecko da sie szybko odpieluchowac, wiec po co ten stres ?

Ona książeczkę Nocnik nad nocnikami zna już na pamięć na podstawie obrazków opowiada całą historię. ;) Nakładkę oczywiście też mam, ale jak już ją sadzam to zainteresowana jest wyłącznie odrywaniem kolejnych listków papieru toaletowego... ;/ Tłumaczyłam jej również, że jak będzie chciała siusiu żeby mnie wołała i tak jak napisałaś pokazałam jej w dość zabawny sposób jak to zrobić, oczywiście bez skutku. Pokazywałam jej też dzieci, lale, bajki na yt o sikaniu na nocnik, podobały jej się, ale nauki nie wyciągnęła z tego żadnej. Nie wiem, czy ten patent z tetrą coś da, bo tak jak pisałam wcześniej małej nie przeszkadzają mokre majtki i rajstopy... Czuję się naprawdę bezsilna.

No to wiesz co? To daj jej spokój. Może u Ciebie będzie tak, jak u mojej kumpelki. Ma dziecko w wieku 2 lat i 8 miesięcy. Próbowała odkąd syn skończył dwa lata, NIC. ero efektów, ona już wściekła byla, bo wszyscy wkoło łapali, a on nie. I wreszcie się poddała, stwierdziła, że nie ma już sił i cierpliwości i że widzi, że odwrotny skutek to wszystko przynosi, mały się zniechęca, a na widok nocnika zaczyna uciekać. I odpuściła na miesiąc. Zrobiła kolejną próbę włąśnie po tym czasie i co? I młody zalapał w TRZY DNI. Od tej pory ani jednej wpadki - ani w domu, ani na wyjściach ani podczas spania. Może to nie jej czas :) Do września jest jeszcze trochę czasu ;) Daj odetchnąć i jej i sobie w takim układzie, bo i u Was mała się zniechęci na maxa - a wtedy to dopiero będziesz miała problem. To nie koniec świata nieodpieluchowany 2.5 latek :) Głowa do góry, daj spokój :)

Może to brutalne co napiszę, ale mojego księcia oduczylam robiąc mu zimną (naprawde zimna)kąpiel pupy po każdym zasikaniu majtek lub zrobieniu w nie kupki. Trzy dni i problem miałam z głowy. A też się meczylam jak Ty. I mój książę też miał ponad 2,5 roku. A co najważniejsze nie zakładaj jej pampersow, nawet na dwor. Nie pokazuj jej, ze ma jakąś alternatywę. Najlepiej je schowaj i nie wyciagaj. Pomeczysz sie troche, ale innego wyjscia nie ma. Powodzenia.

oczywiscie, ze jest alternwatywa tez robilam debulnie jak wyzej, kapalam w zimnej wodzie.Dziecko nabawilo sie nerwicy A po pol roku z dnia na dzien odpieluchowal sie sam. Daj jej spokoj!!!

Teraz to jest jednak za zimno bym mogła na dwór wyjść z nią bez pieluchy, miejsca na przebranie na ulicy raczej nie ma, a mokra pielucha i chłód na dworze może skutkować poważną chorobą więc to chyba nie jest najlepszy pomysł.

Debilne to nie bylo, bo poskutkowalo. A nerwica jest dziedziczna... Skoro wprowadzalas nerwowa atmosferę przy zmianie brudnych majteczek to sie nie dziwie, ze sie dziecko zestresowalo. Nigdy nie krzyknelam ani nie wzbudzalam w nim poczucia winy jak zabrudzilo majtki. Zawsze tlumaczylam, ze potrzeby załatwia się do nocnika i spokojnie wstawiłam go do wanny i mylą mu pupę zimna woda. Krzyczał, owszem, ale po dniu sitku robil na noc nich, a po trzech kupkę.

kurcze dwie godziny na nocniku? sama bym się zniechęciła. Daj jej spokój na miesiąc. Przyjdzie na nią pora. Ja miałam problem z kupą u młodej, już myślałam o psychologu dziecięcym. Dziecko miało ponad 3 lata a robiło kupę w majtki! Był problem w przedszkolu sie nie załatwiła tylko w domu potem wiadomo zatwardzenia itp. Nie pomogło proszenie, krzyczenie. I wiesz co zrobiłam z bezsilności dałam jej spokój. Zależało mi na tym aby komunikowała mi kiedy chce. Dawałam jej opcje wyboru majtki albo ubikacja. Trwało to długo. Potem był progres spytałam się czy zamienimy kupe do majtek na kupę na ściereczkę i będzie robić w łazience na ściereczkę- zgodziła się. Trwało to 2 miesiące- ciągle dawałam opcje wyboru (za każdą kupę chwaliłam, chociaż była na "ściereczkę". Aż pewnego pięknego dnia moje dziecko zgodziło się zrobić kupę do ubikacji!! radość była niesamowita, była strasznie dumna, my z mężem też. W nagrodę dostała lalkę sare łakomczuszka. Zyczę Ci dużo cierpliwości. Kazde dziecko jest inne

To wina tych pieluch... producentom pieluch zalezy zeby wasze dzieci nosily je jak najdluzej. :o bo dla nich to kasa. Ja sadzalam od kiedy dziecko siedzialo porzadnie czyli ok 9 m. Na nocniku czytalismy ksiazeczki nawet puszczalam na ipadzie bajki byleby siedzial . Jak zrobil to wielkie brawa i zachwyty. Jak mial 2 latka siku robil bez problemu a kupe sporadycznie. 2.5 to juz w 100% bez pieluch. Ale nauka trwala 21 miesiecy w sumie!!!! Tylko ja mialam schize z tym odpieluchowaniem bo moja siostra cioteczna nie mogla odpieluchowac prawie 4latki!!! Balam sie ze u mnie bedzie tak samo.

Jeszcze zaznaczę, że te dwie godziny siedziała nie z przymusu, lecz z własnej woli twierdząc, że za chwilę zrobi siku. Pupa cała czerwona od siedzenia, nóżki zimne bo zdjęła rajstopki. A potem wstała, zaczęłyśmy bawić się klockami i po chwili zorientowałam się, że ma mokrą pupę (nie zakomunikowała tego sama).

Postaw nocnik na środku pokoju i przestań na niego zwracać uwagę. Niech stoi w tym samym miejscu kilka dni. Nie pytaj małej, czy chce siku. Jak usiądzie, to zapytaj czy pomóc zdjąć majteczki. Nie, to nie. Gdyby się zdażyło, że usiądzie i zrobi siku, ale w ubraniu, to i tak chwal pod niebiosa, tylko bardzo delikatnie, powiedz, ze nastepnym razem warto, żeby zdjęła majteczki (albo jak jeszcze nie umie, to zawołała Ciebie). Trzeba wyluzować i trochę pomyśleć, że jej nocnik, to jej sprawa. Ja tak odpieluchowalam w kilka dni niespełna dwuletnią córkę. Spróbuj :-)

Niestety, ale tę metodę też już wypróbowałam. Nocnik stał przy koszu z jej zabawkami prawie miesiąc (widziała go, przechodziła koło niego kilka razy dziennie). Ani razu nie spróbowała nawet na niego usiąść.

To widocznie jeszcze nie jest gotowa. Przed przedszkolem (jeżeli mowimy o wrzesniu) na pewno pozbędzie się pieluchy. Jak przyjdzie na nią czas, to w kilka dni będzie po sprawie. Tylko Ty się nie spinaj, bo w końcu nocnik zacznie jej się źle kojarzyć.

Czuję się totalnie bezsilna. Wszyscy wkoło strasznie to krytykują. Moja mama, teściowa, pediatra, inne matki, a ja już nie wiem co dalej robić... Mąż całymi dniami pracuje, wraca do domu jak mała już śpi, a wychodzi nim wstanie także jestem z nią praktycznie sama i czuję się tym faktem zdołowana.

Ale gadać to każdy sobie może. Mów, żeby się nie martwili- do ślubu z pielucha nie pojdzie ;-)

No i przede wszystkim nie rozumiem dlaczego tej jednej rzeczy nie potrafi załapać... Nie mam z nią innych problemów, jest bardzo bystra, wygadana, kontaktowa, a jednak ta jedna rzecz spędza mi sen z powiek.

Daj sobie i dziecku spokój, bo to prowadzi do sytuacji jak wyżej- kilkanaście i więcej miesięcy odpieluchowania, bo mama sadza ledwo siedzące, ośmiomiesięczne niemowlę, a potem cudownie JUŻ w wieku dwóch lat dziecko bez pieluchy. Dziecko nauczy się kiedy będzie gotowe. Mój niby też nie zwracał uwagi na mokre majtki, ale po kilku dniach zauważył okrzyki radości jak zrobił siusiu na muszlę (bo nocnika nie uznawał) i jakoś poszło, nauka nie trwała nawet tydzień. Ale takie podejścia robiliśmy regularnie od roczku, bo właśnie dałam sobie wbić do głowy że "to już czas". Guzik, czas jest kiedy dziecko jest gotowe a odpieluchowanie polega na tym że dziecko sygnalizuje potrzeby, a nie na łapaniu siuśków i trzymaniu dziecka godzinami na nocniku. Też bym radziła poczekać do lata, a przynajmniej późnej wiosny, aż będzie można wyjść bez pieluchy poza dom, u nas też jak brak pieluch- to totalny przez cały dzień.

Ja osobiście uważam, ze lepiej naciskac dziecko już w tym wieku na odpieluchowanie , niż odpuszczać i czekaz az się "samo" namysli i samo zadecyduje ,kiedy mu się odwidzi lac pod siebie. Chore . 2 -3 latka się wychowuje , stymuluje jego rozwój i progres rozwojowy a nie zostawia samopas

Żeby dziecko oduczylo się sikac w majtki musi chodzić zaszczane taka prawda ☺ i nie wcześniej niż w wieku 2 lat bo wcześniej nie skuma o co chodzi ☺ córka skończyła 2 lata i chwyciła w tydzień o co chodzi teraz mam synka 1,5 roku i czekam na 2 urodziny na nocnikowanie bo wcześniej dziecko nie potrafi niestety połączyć potrzeby z nocnikiem. Cierpliwości ☺

Nie chcę się usprawiedliwiać ale nie mogę siedzieć z małą cały czas. Mam też inne obowiązki w domu a jak wspomniałam wyżej nikt mnie nie wyręcza i nie mam kogo prosić o pomoc. Muszę czasami wyjść do kuchni czy łazienki i wtedy córka zostaje sama w pokoju. Nawet jeśli pilnuje jej pół dnia i ciągle dopytuję czy chce siku, zachęcam do siadania na nocnik to wystarczy że wyjdę na chwilę do drugiego pokoju a ona zsika się w majtki. Także można się załamać.

Kochana, a badałaś córkę pod kątem wad układu moczowego albo przewlekłej infekcji dróg moczowych? Może warto odwiedzić urologa dziecięcego, raz, że spojrzy fachowym okiem, dwa - uspokoi cię. Pozdrawiam

Wizyta u specjalisty to zawsze stres dla dziecka więc wolałabym z tym jeszcze poczekać. Chyba poczekam do ciepłej wiosny i wtedy faktycznie podejdę ponownie do tematu.

A spróbuj np tak bo umie poskutkowało. Poszliśmy z mala do sąsiadki a mała ze robi siku . Sąsiadka spokojnie do niej a gdzie robisz? Ona ze do pampersy a sąsiadka ze to nieładnie tak w porteczki i ze takie duże i madre dziewczynki robią do sedes. Słuchajcie dwa dni i było po problemie.

Na moim dziecku takie rzeczy nie robią wrażenia.