juz nie wiem gdzie szukac pomocy..babci sie nie goi rana a lekarze nic ......

opisze w skrócie sytuacje.moja babcia ma 82 lata i ma cukrzyce oraz chore serce od lat(bierze na to leki-ma migotanie przedsionków). babcia od roku narzekala ,że ja pobolewa noga i zrobila sie jej mala ranka nad kostką ktora sie nie chciala zagoic..potem zrobilo sie z tego zakazenie i musiala brac antybiotyk:( teraz na dwóch nogach sa te ranki ,z tym ze jedna noga sie juz wygoila bo lekarz oczyscil to chirurgicznie i dal masci..babcia chodzila ciągle po lekarzach i zaden nic na to nie mowil ani nie kazal isc do specjalisty..mowili tylko ,ze to ze starosci albo od żył..babcie coraz bardziej ta noga bolala i w nocy nie mogla spac oraz puchla tez w tym miejscu gdzie rana itd. ostatnio babcia poszla znowu do lekarza specjalisty -tym razem prywatnie i zaplacila ponad 200 zł za wizyte (ani zadnego badania nie mialam w gabinecie ani nic) -dowiedziala sie tylko tyle ,ze na jednej nodze ma juz martwice i lekarz przepisal jej masc i opatrunki z miodem. babcia nie dowiedziala sie z czego to ma ,jaka przyczyna tych ran i bóli..mialam nadzieje ,że chociaz lekarz zrobi doplera żył lub cokolwiek. teraz minely trzy tygodnie odkąd babcia przyklada te opatrunki i uzywa tych masci co kazal lekarz i nic sie nie poprawia..noga boli bardzo..w nocy spac nie moze..drze ja tak strasznie w tej nodze i wykuwa a do tego zaczelo ją bolec nad raną czyli wyzej pod kolanem zaraz.. nie wiem co robic..przeciez byla u specjalisty i to z doktoratem..:( czy ktos z was mial takie przypadki ,że ktos w rodznie chorowal tak..?mial takie rany??moze komus cos pomoglo ..?wiem ze babcia jest stara ,ale warto chyba walczyc o jej zycie jeszcze:(:(

trzeba jechać na samodzielnie na pogotowie jakimś samochodem, to może być tzw.: "stopa cukrzycowa" w wyszukiwarce wpisz : stopa cukrzycowa a znajdziesz jak to leczyć

Może to stopa cukrzycowa,moja babcia ma 80 lat też ma cukrzycę i też co chwilę robią jej się ranki na stopach ostatnio na pięcie.

stopa cukrzycowa chyba raczej nie jest bo ta rana nie jest duża tylko wlasnie puchnie noga tez i boli zwlaszcza w nocy.jeden z rodzinnych lekarzy mowil ,ze to pewnie od żył jest.....chcialabym chociaz wiedziec skąd to jest ,ale kazdy lekarz co innego mówi ...myslicie ze mozna zrobic doplera zyl??jak jest taka rana ?jesli by mozna bylo to moze ktorys z lekarzy by to zlecil..sama nie wiem..przeciez specjalista wzial tyle kasy prywatnie i nic nie mowil ,zeby jakies badania robic na zyly:(

jesli martwice ma i noga puchnie to nie jest od cukrzycy. to pewnie niedokrwienie konczyn.

Mojej sąsiadce spuchła noga,lekarz stwierdził zakrzepicę i przypisał 20 zastrzyków.

Może jeśli ta rana sie nie goi i boli bardzo OD TYLU MIESIĘCY,a do tego puchnie to faktycznie jest zakrzepica żył?

Tak dla poczytania, może kogoś zaciekawi, bo mnie zainteresowało: Wszystkie dolegliwości ciała fizycznego, są skutkiem braku harmonii ciał subtelnych. Jeśli często opanowuje człowieka nienawiść, smutek, żal, zazdrość i inne negatywne myśli, uczucia, czy emocje, to za każdym razem, coraz bardziej niszczy swoje ciała subtelne. Po pewnym czasie te zanieczyszczone energie, znajdujące się w ciałach subtelnych, schodzą na ciało fizyczne, poprzez różne dolegliwości. Nieprawidłowe działania, myśli, negatywne emocje i uczucia, powodują dolegliwości i tylko sam człowiek jest za nie odpowiedzialny. Duża różnorodność dolegliwości, spowodowana jest przez różne przyczyny, jakie człowiek wywoła. Inne dolegliwości odczuwa kiedy, nie może komuś wybaczyć, inne kiedy jest ciągle pełni zazdrości, a jeszcze inne kiedy na przykład. źle się odżywia. Najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że to sam człowiek tworzy je sobie i sam jest za nie odpowiedzialny. Również i sam może się ich skutecznie pozbyć. Powinien to jednak chcieć zrobić sam. Nie jest to proste, ale do wykonania. Jeśli ma dolegliwości małe dziecko, oznacza to że rodzic powinien popracować nad sobą. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/

ech jacy to lekarze ,że tyle kasy a nie pomagają wam.

Koniecznie zmień lekarza, bo cos tu mi nie gra… My mamy wizyty domowe, które realizuje nasz lekarz, pan Roman Szlklarz (www.internista-wroclaw.pl ) i nigdy nie mieliśmy takich problemów. Jeśli jesteś z Wrocławia, sama się przekonaj, zamów choć jedna wizytę i zobacz czy się poprawi

Nam również przysłużył się bardzo internista we Wrocławiu z www.internista-wroclaw.pl . Jest u nas stosunkowo często, babcia dużo choruje, to jedyny lekarz z którym chce rozmawiać, ma bardzo przyjemna aparycję i ogromna wiedzę, wie jakie podjąć kroki nawet w tych najbardziej beznadziejnych sytuacjach, serdecznie również polecam!

Koniecznie zawiez babcie do szpitala na chirurgie naczyniowa. Musza wykluczyc lub nie zapalenie zyl, obrzek na to wskazuje. Martwice leczy sie przykladaniem larw much w sterylnych opakowaniach. Larwy wyjadaja martwice i pozostala, zdrowa tkanka moze ulec wyleczeniu, takze miodem. Silne bole wskazuja raczej na martwice tkanki ale nie rozstrzygnie sie tego bez badan :(

Silny bol jest wskazaniem do natychmiastowej pomocy.

Na stopy przy cukrzycy polecam https://reflexa-skarpety.pl/ Pomagają przy neuropatii, łagodzą ból, regenerują, zwiększają przepływ natlenionej krwi w stopie.

Bardzo polecam Centrum Stopy w leczeniu trudno gojących się ran. Członek mojej rodziny miał duży problem z owrzodzeniami podudzi, jednak dzięki specjalistom tam pracującym udało się poprawić jego stan zdrowia. Jestem bardzo wdzięczna za pomoc i polecam każdemu kto ma problem z niegojeniem się ran.

Jeśli chodzi o stopę cukrzycową to bardzo polecam Przychodnię Leczenia Ran i Pielęgnacji Stóp. Pani Agnieszka Głuszczak uratowała stopę mojego dziadka, gdzie lekarze już rozkładali ręce. Fachowa pomoc i profesjonalna placówka. Polecam serdecznie