Problem ze stopami mojego mężczyzny

"raz a dobrze"? twój facet pewnie po kryjomu wali konia przed monitorem x nie musi walić po kryjomu. Masturbacja jest normalną formą ekspresji seksualnej i nie ma się z nią co kryć. Chyba tylko jakieś zaściankowe baby wymuszają na facetach zejście do podziemia z masturbacją, bo są zazdrosne o ich wyobraźnię, albo dupę z komputera. Ja nie mam takich problemów.

Widzę, ze ktoś się tutaj nieźle pode mnie podszył i jakieś brednie o seksie wypisywał! Co do mojej sprawy, to rozmawiałam ze swoim facetem, starałam się być delikatna, ale poczuł się urażony, powiedział, zę przez to, zę zwróciłam mu uwagę teraz nie czuje się sobą i nie czuje sie swobodnie, ze myślał, ze jak się kocha człowieka, to sie go akceptuje takim, jaki jest. Ja go przecież akceptuję, ale po prostu przeszkadza też mi jego przypadłość. Czuję się teraz jak wyrodna kobieta, choć przecież chciałam dobrze, nie potrafię mu powiedzieć, zę to, ze mu śmierdzą stopy mi się podoba lub mnie nie drażni, bo mi to przeszkadza, nieprzyjemne jest dla mnie. Kurcze, nie sądziłam, zę taki drobiazg może tak znacząco wpłynąć na nasze relacje!

po pierwsze buty i skarpety. Najlepiej wyrzucic i kupic raz a dobrze, w których noga oddycha. po drugie nie wierzę już w żadne wynalazki bo mi nic nie pomagało. Jedyne co mogę ci polecić to Electro Antiperspirant i problem pocenia zniknie, wraz z potem zniknie grzyb i zapach. Electro Antiperspirant zmienił moje życie, jemu też może zmienić