Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kamery w mieszkaniu problem z właścicielem

Polecane posty

Gość gość

Mam w mieszkaniu kamery, miałam problem z opiekunkami do dziecka dlatego zamontowalam, teraźniejsza opiekunka o tym oczywiście wie. Jednak nie wie o tym właściciel mieszkania które wynajmuje. W umowie mam wpisane ze właściciel musi mieć drugi klucz od mieszkania i w razie awarii podczas gdy mnie nie będzie ma obowiązek wejść itd... no i nie byłoby problemu.. ale ja wyjechałam w środę z dzieckiem i dzisiaj rano wróciłam, właściciel o tym wiedział i pod moją nieobecność wszedł do mojego mieszkania, szperal mi we wszystkich rzeczach, nawet w bieliźnie i ukradł pamiątkowa bransoletkę po mojej babci (może nie jest bardzo cenna ale to moja pamiątka) ja to wszystko mam nagrane na tych kamerach i teraz nie wiem co mam zrobić. Czy olać sprawę.. czy powiedzieć mu o wszystkim i pokazać nagranie tylko czy on może mieć jakieś pretensje ze miałam kamery bez jego zgody? Nie wiem jak to rozegrać nie chce mieszać w to policji ale kurde teraz co z mieszkaniem? Mieszkać dalej? Mam umowę jeszcze na rok czy mogę ją jakoś zerwać? Czy dalej mieszkać ale jak porozumiewać się z właścicielem? Jejku pomóżcie bo nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszłabym z tym na policję. to jest paskudny zlodziej i tyle. zamierzasz tam jeszcze mieszkac?? skad wiesz ile razy tam byl i wąchał wtoje majtki (sorry to juz moja wuobrażnia tak by działała) i ile razy jeszcze cie okradnie. absolutnie bym mu tego nie pokazała tylko poszła na policje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz go na taśmie, ja bym poszła z tym na policję, nie zamontowałaś kamer w mieszkaniu, w którym on mieszka, a w tym, w którym Ty podnajmujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kamyry w swoim domu masz prawo miec bez jego zgody!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co masz olać? idź na policję, bo przecież i tak nie będziesz mieszkać u złodzieja. Zgłoszenie na policję będzie powodem do wypowiedzenia umowy, to jest naruszenie miru domowego przez właściciela. Jeśli masz umowę na czas określony to jedyny sensowny sposób - inaczej mógłby się od ciebie domagać czynszu za pozostałe miesiące. Pretensji o kamery mieć nie może, tzn. pewnie będzie gardłował, skoro to taki buc, ale guzik z tym zrobi. wystarczy przywrócić stan do poprzedniego, w końcu nie zryłaś mu ścian, a kamery można łatwo wymontować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkarolina
Szok chociaż sama nie jestes lepsza bo pooglądasz innych. Ja poszłabym na policję ale poczekałbym na jeszcze więcej dowodów ze cham i prostak włazi bez pozwolenia i grzebie w rzeczach. Co za chamstwo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będzie wymagał spłaty czynszu na wyrost, nie ma takiego prawa po tym, co zrobił, a jesli z nim o tym porozmawiasz, to jeszcze Cię w coś wkręci, tylko policja Cię ratuje w tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkarolina
Aaaaa i w miedzy czasie szukaj mieszkania bo cham nie zasługuje na złotówkę od kogokolwiek. W dodatku zamieściłabym nagranie na YouTube. Ja bym tak zrobiła bo nienawidzę chamstwa, złodziejstwa i wtrącania sie w nie swoje sprawy !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkarolina
Aaaaa i w miedzy czasie szukaj mieszkania bo cham nie zasługuje na złotówkę od kogokolwiek. W dodatku zamieściłabym nagranie na YouTube. Ja bym tak zrobiła bo nienawidzę chamstwa, złodziejstwa i wtrącania sie w nie swoje sprawy !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kogo ja podglądam? Tylko opiekunkę która o tym wie. Mam kamery tylko w pokoju w którym spie razem z córeczka i w salonie z aneksem kuchennym. Macie rację zbiore się i pojadę na policje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed pójściem na policję zrób kopie nagrania i nie mów nikomu ze ją masz. Nie idź sama - idź z facetem bo policja nie traktuje kobiet poważnie. Ze złodziejem i chamem nie gadaj tylko postaw buraka przed faktem dokonanym. Kamery w domu możesz mieć i nikomu sie nie musisz tłumaczyć chociaż podglądanie innych jest jakaś masakra dla mnie. No ale spoko przynajmniej masz niezbity dowód. Kurde co za poj***y żyją na tym świecie. Miałam kumpele której właściciel buchnął laptopy niby bo pralkę popsuła co za patologia!!!! Ciekawe czy pacan płaci urzędowi skarbowemu - pewnie nie wiec o nic sie nie bój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sobie zmyśliła temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze zacznij szukać mieszkania. Tez wynajmuję mieszkanie, ale nigdy bym nie weszła do niego bez wiedzy wynajmujacych. Idź na policję i sprawdzczy ten typ płaci podatek. Potem zażądaj zwrotu ukradzionych rzeczy. Nie mów mu co zginęło. Moze sie okazać, ze bywał w mieszkaniu zanim zamatowalas kamerkę. Co za burak!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże,co za buc. Popieram - idź na policję i to jak najszybciej. W rozmowie z nim bądź opanowana,żeby sobie nie myślał,że ma do czynienia z jakąś niedojdą. A w podglądaniu opiekunki nie widzę osobiście nic złego - kiedyś śmiałam się z ukrytych kamer w maskotkach :P . Ale dzisiaj, mając dwójkę dzieci, nie wiem czy bym sama takiej nie zamontowała. Dla własnego spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że iść na policję, mieszkania tymi kamerami nie zniszczyłaś więc on się nie ma do czego przyczepić, nie mówiąc już o tym że nie wyobrażam sobie żeby w ogóle się odezwał postawiony przed dowodami. W mieszkaniu awarii nie było więc to co zrobił to było de facto włamanie. Ja bym spróbowała ugody, będzie szybciej, umowę zerwiesz, odzyskasz bransoletkę i odszkodowanie. A o mieszkaniu tam dalej chyba nie myślisz poważnie? Podstawy do zerwania umowy masz jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że w umowie masz wpisane, że właściciel ma drugi klucz do mieszkania to bezprawny zapis! Właściciel mieszkania NIE MOŻE wchodzić do wynajętego lokum pod nieobecność lokatora, pod żadnym pozorem, każdy prawnik ci to powie! Więc w ogóle nie rozpatruj kwestii czy rozwiązać umowę czy nie tylko wytocz mu sprawę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oburzające i skandaliczne. Ja bym w życiu nie mieszkała u takiego faceta ani dnia dłużej. A ty jeszcze się zastanawiasz. Przecież on może dalej przyłazić i ci coś ukraść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mnie właścicielka tez przychodzila pod moja nieobecnosc. Wk****ilam sie i wyprowadzilam, nawet nie zaplaciwszy za ostatni czynsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, napisz co powiedzieli Ci na policji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiec zadzwoniłam do właściciela przyjechał i pokazałam mu to nagranie strasznie się wkurzył krzyczał oczywiście ze nie mogę mieć kamer zaczął mnie wyganiac z mieszkania zadzwoniłam po policję opowiedzialam całą sytuację właściciel się stawiał wyzywal policję to go zabrali jutro idę do adwokata z tego co mi na policji powiedzieli to mam 3 miesiące na to wypowiedzenie umowy ale prawdopodobnie nie będę w ogóle musiała jej wypowiadać tylko zerwać od razu mam prawo przebywać w jego mieszkaniu do czasu znalezienia nowego lokum ale wszystko będę wiedziała dopiero jutro od adwokata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i bardzo dobrze zrobiłaś?? on też nie miał prawa wchodzić do mieszkania bez twojej zgody a co dopiero kraść!! na pewno będziesz mogła od razu w takim wypadku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że się stamtąd wynoś! I jeszcze pokaż mu nagranie, niech odda, co zabrał. Co za zwyczaj odwiedzania mieszkania pod nieobecność osoby wynajmującej? Osoby, od których wynajmuję mieszkanie przyjeżdżają tylko wtedy, gdy jestem w domu, a gdy chcą coś zostawić w mieszkaniu, kiedy nie mam możliwości bycia na miejscu dzwonią i pytają czy mogą wpaść zostawić jakieś garnki czy coś innego, dlatego nie jestem w stanie pojąć, że sie nad tym zastanawiasz. Jakby co polecam prawnika: http://aeger.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłaś u prawnika ? Co mówił ? Właściciel się odezwał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×