Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

"Jako naród, mamy mieć zawsze gębę na kłódkę."

Polecane posty

Gość gość

"Jako naród, mamy mieć zawsze gębę na kłódkę. "Prowincja" nie jest przypadkowa. Wielu z nas patrzy się na to, co dzieje się w świecie, narzekamy przed telewizorami, ale wiemy że nie wolno nam wychylić mordki, ponad to. Nie uchodzi mieć innego zdania. Myślicie, że ci cholerni politycy wierzą w swoje hasła. To marionetki systemu, które służą kasie i nabijają w większości sobie słowami kieszenie. Zasrani populiści, ci co chcieli zmian poszli dawno do piachu. System nie znosi zmian, a tym bardziej podrażnienia. " http://seks-powiesc.pl/porno-%E2%80%93-powiesc-polityka-seks-i-polacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Seks jest tym, co nas wszystkich łączy. Ja poszukałem łącznika, dzieli nas polityka, ale powody polityczne są śmieszne. Ważne co nas łączy. Tego się trzymajmy. Po przeczytaniu zrozumiecie, że reszta to wielki chuj. Życie i człowiek się liczy. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wychodzę z założenia, że Polakom należy się duża dawka dobrego humoru w ocenie tego, co jest i było w tym kraju. Nie ma co poważnie podchodzić do wielu kwestii. Śmiejmy się, żartujmy, bądźmy sobie życzliwi. Jesteśmy wspaniali, jako Polacy. Ja to, co mogłem, poprzez "Prowincję" zrobiłem. Ukazałem III RP w krzywym zwierciadle czasu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmowy kontrolowane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Do Kopary przyszła sekretarka i zapytała: Czy Pani Premier, nie ma ochoty na kawę i ciastko? O tej popołudniowej porze tradycyjnie Ewa Kopara, jadała biszkopcik z kremikiem. – Dobra! – warknęła, odreagowując niedawną rozmowę Kopara. – Daj mi kawkę i zostaw ciacho. – W bioderka Pani Premier nie pójdzie? – zaśmiała się urokliwa kobieta. – Co mi tam! – odpowiedziała Kopara. – Mam figurkę jak marzenie, że się chłopaki tylko ślinią. – Dupcię grzeszną, że ho! ho! – śmiała się, podgryzając wargi. – A jaką mam rozpaloną c**eczkę – dodała. – Sam soczek. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×