2 miesiące związku i brak ochoty na czułości

Witam, mam nadzieję, że może ktoś z Was mi pomoże, bo już sam nie wiem, do kogo zwrócić się z takim pytaniem. Znamy się z moją dziewczyną od dłuższego czasu, od 2,5 miesiąca jesteśmy razem. Na początku wszystko było fajnie, miło, w zasadzie dalej tak jest z wyjątkiem momentów czułości. Gdy tylko próbuję fizycznego zbliżenia(nie mówię tylko o grze wstępnej, ale o dłuższym pocałunku, pieszczotach), ona po prostu nie ma na to ochoty. Zwykle czymś się wykręca. Sytuacja się powtarza, a ja w takich momentach tracę humor i oboje zachowujemy się dziwnie wobec siebie. Czym może być spowodowane takie zachowanie?

Jak naprawdę chcesz wiedziec co on myśli czuje, dlaczego się wykręca napisz do mojej wrózki sofii. Jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Możliwe ze jej nie pociągasz i jest z toba tylko z braku laku. Spójrz na siebie obiektywnie czy jesteś dobrze zbudowany, bez brzucha piwnego, z męska twarzą a nie jął cebulak ? Jeżeli nie to mnie to nie dziwi ze sie wykręca :D

Może zauroczenie minęło albo może myśli ze dążysz do stosunku a nie chce.go? Porozmawiaj z.nią przecież związek opiera się.na szczerości. Jeśli chcesz zbudować poważny związek nie bój się zadawać pytań. Zadałam tez pytanie o braku czułości bo jestem w podobnej sytuacji:)

tym, ze nie chce byc zaliczona przez ciebie po 2 misiacach ?, zalosny tepie pozbawiony mozgu .... pochamuj swojego fiiiuta, tylko roochanie ci w glowie, jestes taki sam jak kazdy inny poyeb, a nie pomyslaes ze moze chce zaczekac z seksem do slubu? teraz kazda musi sie oddawac po 2 mieisiacach? same zjeeby, normalnych, porzadnych facetow juz nie a na tym swiecie !!!:O

Kretyn ,chce tylko jak najszybciej zaliczyć i koniec.Juz po 2mies.zaczyna laska go nudzić bo chodzi mu tylko o jedno. Dziewczyny-takiemu fochowatemu co się obraza i stroi fochy kiedy my przy krótkiej znajomości nie chcemy byc obmacywane dajemy kopa!!!!!!!!

Dziwne są Wasze wpisy. To powinno być normalne- czułości, przytulanie się, pocałunki...Nie piszę o seksie, ale o bliskości...Dziewczyna traktuje Cię jak kolegę, nie jak swojego mężczyznę. Nie pociągasz jej, lub ona jest oziębła i nie potrzebuje ani pragnie bliskości. Jeżeli Twój dotyk jest jej aż tak niemiłe, to czemu z Tobą jest? Po to, by pokazać koleżankom, że ma chłopaka? To nie jest Twoja winą, to z nią coś nie tak. Porozmawiaj z nią, a jeżeli będzie Cię zrywać, udawać , że wszystko ok, że to Ty robisz problem, to daj sobie spokój. Nie jest ok, by młoda kobieta nie chciała się przytulić czy pocałować z chłopakiem. Nie czuła tej potrzeby.