Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Asystent i studentka

Polecane posty

Gość gość

Czy jezeli asystent mowi studentce, ze zalezy mu na niej (teoretycznie było to w kontekście zeby dobrze ja nauczyć zawodu) to faktycznie chodzi mu o to czy raczej mysli o czymś wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak naprawde chcesz wiedzieć co on miał na mysli i jak to się rozwinie, co on myśli, napisz do mojej wróżki Sofii. Jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy sobie facetki dodajecie i fantazjujecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby dlaczego? Jesli do tego ja co i raz komplementuje lub porusza tematy o podtekście seksualnym przy niej i ma kryzys wieku sredniego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asystent i kryzys wieku średniego? To jakiś debil jest skoro w tym wieku jest ciągle asystentem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba nie ten wątek by oceniać jego kompetencje naukowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość devon_sioor
nie interesuj sie nigdy :naukowcami:, którzy nie mają bogatego dorobku naukowego - dla mnie jest to co najmniej 100 art./prac badawczych itp. w przeciągu 10 lat - bo taka prawda, jak ma słaby dorobek naukowy, to cho/oy/owy z niego pasjonat swej dziedziny, pewnie trwoni czas na p*****lekcje, a określony zawód wybrał z braku laku. a wtedy takim wypalonym naukowcom, którzy nie potrafią sie wyrobić z habilitacją w przewidzianym dla tego czasie przeważnie odpierdziela i szkoda rozwijać ten wątek, można się domyśleć. kryzysy wieku średniego, też mi coś, ludzie pochłonięci pracą naukową i zadowoleni z jej rezultatów nie miewają czasu na takie bzdety p*****lety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, wysoki impact factor jest decydującym kryterium dla związku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość devon_sioor
nie koniecznie, ale studenci swoje widza i co nieco tez potrafia sie dowiedziec, jesli ktos ma srednia opinie w srodowisku, wiecej sie udziela towarzysko/przy kieliszku niz naukowo, przy czym ma slaby dorobek, to moze dac do myslenia. oczywiscie nie ilosc, a jakosc dorobku mowi za siebie, tu tez mozna sie zainteresowac o czym ktos pisze i czy przez lata nie odcina kuponow-slizga sie na tuningowaniu swych wczesnych dokonan. oczywiscie jestesmy tylko ludzmi, ktos mogl miec jakies problemy ze zdrowiem itp., ale nie mniej dziwne, ze niektorzy potrafia doslownie sr/ac publikacjami jak za pstryknieciem palcow, a innym tak to topornie przychodzi. chociaz i wsrod zdolniachow znajda sie wykolejency - chocby przypadek Kajetana. wiec ogolnie ciezko generalizowac, ale raczej naukowcy sa lasi na mlode d**y. nie lepiej miec fizycznego, ktory nie raz lepiej zarabia, moze przez to jest mniej sfrustrowany zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tak studentkę obchodzą międzynarodowe publikacje a nie to że gość jest przystojny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość devon_sioor
wyobraź sobie, że niektórych obchodzą, a uroda jest naprawdę kwestią umowną :) znałam przypadek asystenta który jednym się podobał, a inne twierdziły że jest niemęskie plecy tudzież porównywały jego urodę do stylu pasywa (wiemy o co chodzi), chamskie, ale takie życie jest i o gustach się nie dyskutuje. ale jak ktoś lubi spocząć na laurach to jego bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×