OSZKAA,SYSIA,GGGB ;)

Zdecydowanie Oszkaa jest najpiękniejsza i najbardziej normalna

Oszka lubi w pępek i w ucho

Zajęta jest którymś prawiczkiem z kafe :)

a gggb to ta idiotka him

sysia ma zryty beret

Syś nie chce dupki pokazać

gość dziś a gggb to ta idiotka him x x GGGB to nie jest HIM zdebilały kretynie

Oszkaa ostatnio woli zajmować się rozkminianiem kto po niej jedzie,niż normalnie popisać

oczywiście, że ta szmata gggb to jest him tylko jakiś tuman tego może nieskumać...

Koterba debilu, sam jesteś tuman. HIM jest zbyt wielką kretynką aby używać sformułowań takich jak używa GGGB.

no i co z tego? Pazipęk to też był inteligentny koleś a potem nagle jako MIREK FAJFUS zaczął udawać półgłówka po podstawówce jako gggb pisze normalnie do składu do ładu a jako HiM wzbudza sensacje udawaną głupotą

gggb to nie him

gggb zaloguj sie szmato tylko ty masz w tym interes by co chwile podkreślać że "him to nie gggb!!!!!!!!!" i drze k***a jape na całe kafe i tak codziennie... nikogo innego to k***a nie obchodzi tylko ciebie wiec sie zaloguj d***** albo zamilknij

Oszka najbardziej normalna? HAHAHAHAHAHA. Manipulatorka nudna jak przemówienia Gomułki.

Duposzka to barłoś

tą nudność jeszcze mogę zrozumieć ale niby dlaczego "manipulatorka" ?

GGGB to Tadzio ! alkoholik , karany za włamania do piwnic ze słoikami ogórków

Manipulatorka bo bawi się Smakoszem, wiadomo że on nie jest do końca normalny i na nią leci, jak Oszkaa go nie chce to niech olewa jego wyznania i traktuje jak kolegę a nie robi niepotrzebnie chłopakowi nadzieje flirtuje z nim.

gość dziś Mówię Ci że prostytuta GGGB to nie jest ta kretynka HIM, gdyby nie to że gadała przez telefon ze Srysią, to myślałbym że to jest projekt jakiegoś faceta, np. Moona albo Zbera. za dużo ekstremum jak na jedną osobę: mulatka, lubi się ostro seksić, leciała na dwa bolce, ma lesbijskie ciągoty itp. śmierdzi prowem na kilometr, ale przy tym wysławia się nienagannie, ma dość szerokie horyzonty, da się z nią popisać na wiele tematów. A HIM? ona niczego nie musi udawać, to JEST idiotka. wystarczy dłużej z nią popisać, poczytać, takiego pustostanu nie da się dłużej udawać, tak grać, tu po prostu trzeba być tępym i HIM taka właśnie jest. Poza tym logika kurna!!! Logika! gdyby to była 1 osoba to jako HIM wywaliła tu swoje foty i jako HIM gra debilkę i sygnuje to własną twarzą? to już nie lepiej byłoby wywalić foty jako ta mądrzejsza wersja, ten mądrzejszy nick? Kupy się to nie trzyma. To są dwa osobne byty.

Kafeteria nie jest od wyznawania miłości i adoracji Smakosz sam sobie jest winny!

Piwosz_93 dziś Duposzka to barłoś x Duposzka to koło Barłosia nawet nie stała

sam jesteś barłoś piwosz Kto kogo przezywa sam się tak nazywa...

gość dziś Kafeteria nie jest od wyznawania miłości i adoracji Smakosz sam sobie jest winny! Nie mówię że nie jest sobie winny ale perfidią jest to wykorzystywać, nie kopie się leżącego, tym bardziej publicznie.

ja jej żadnej miłości nie wyznawałem, może jak już raz czy dwa ale to tak bardziej po przyjacielsku i pół żartem pół serio bo chyba trzeba by być debilem żeby kochać kogoś przez neta, jak niby? literki mam kochać czy te kilka fotek co od niej mam? :D wam to już wali na dekiel... to wy zawsze dopisujecie kolejne 10 stron historyjki tak jak wam pasuje... Lubie ją bardzo, może jestem nawet nią zauroczony bo to bardzo fajna i dobra dziewczyna i do tego bardzo ładna ale to wszystko, na nic więcej przez neta nie ma szans, gdybyśmy mogli się spotykać to pewnie i poważniejsze uczucie by przyszło... więc już sobie nie dopisujcie i nie wymyślajcie i nie róbcie ze mnie idioty co to sie przez neta w literkach na śmierć i życie zakochuje :D

Ja sie ciesze bo ja nawet sie nie zaliczam do iobiet na kafe bo jestem cyniciem xD

pojepy!

Smakosz nie mówię o wielkiej miłości ale sam przyznajesz że jesteś zauroczony, prowadzicie te swoje rozmowy publicznie więc de facto dajecie każdemu prawo do wypowiadania się na ten temat. Dla mnie jako osoby postronnej wygląda to tak: jest koleś, lata za laską, słodzi jej, widać że mu zależy na tej znajomości. Laska mówi że go nie chce a jednocześnie ostro z nim flirtuje ale też czasem brzydko strzela fochy. Potem koleś przeprasza chociaż nie ma powodu, kaja się przed nią jak piesek a ona łaskawie znów z nim rozmawia. To przepis na wyhodowanie sobie idealnego niewolnika takie trzymanie w niepewności i naprzemienne przyciąganie i odpychanie i tak w nieskończoność...

Hey do pracy! Hey chłopcy, dziewczęta! Do roboty! Do roboty!

Jakiej pracy? Dziś niedziela dzień święty świętować!