Zakochałam się w starszym mężczyźnie z wzajemnością!

Jest mi po pierwsze głupio, po drugie boję się do tego przyznać. Może najpierw opiszę siebie. Mam teraz 16 lat. Tak wiem, pomyślicie ,,małolata pewnie leci na kasę" albo ,,pewnie brak ci tatusia". Tak. Wiem że nikt tego nigdy nie zaakceptuje. Ale nie jestem jak typowa 16 latka. Uwierzcie mi, bardzo chciałabym być. Ale niestety każdy mi to w kółko powtarza, baw się, wyluzuj się. Nie. Ja nie jestem taka. Jestem zbyt poważna. Kiedy miałam 10 lat mój ojciec zaczął być bardzo wymagający. Bardzo się znęcał nad nami psychicznie. Kiedy miałam lat 13 musiałam się nauczyć gotować, codziennie sprzątałam cały dom bo ojciec tego nie potrafił uszanować i opiekowałam się małym wtedy 3 letnim dzieckiem, bo siostra - matka dziecka uciekła gdzieś. Dzisiaj jestem więc takim człowiekiem a nie innym. W wieku 14/15 lat miałam problemy z psychiką, mianowicie depresja i nadwrażliwość interpersonalna. Ale mama mnie wzięła do psychologa, już jest dobrze. Nigdy właściwie nie szukałam chłopaka, nawet nie interesowali mnie zbyt. Gdy przyjaciółka mówiła ,,patrz jaki fajny chłopak" ja nawet nie patrzyłam nie szukałam nikogo, nigdy nie patrzyłam na wygląd. Gdy jakiś chłopak sam z siebie chciał mnie poznać ja dokładnie patrzyłam na niego pod kątem charakteru i wyszukiwałam w nim cech jakie ma mój ojciec tyran. Po prostu nie chciałam nigdy trafić na kogoś takiego kim jest mój ojciec. No ale pół roku temu napisał do mnie jakiś chłopak. Mogłam z nim popisać tylko dla urozmaicenia czasu, nie sądziłam że to tak daleko zajdzie. Przez pół roku tak pisaliśmy, wiedziałam że ma 30 lat. Ale nie ważne. Straciłam przez to dwie ,,koleżanki" szantażowały mnie że jak go nie zostawię to powiedzą nauczycielom, dlatego udawałam że go zostawiłam, w ukryciu nadal utrzymywałam z nim kontakty. I po poł roku się spotkaliśmy. Właściwie to bardzo dobrze mi się z nim rozmawia, mamy podobne tematy, naprawdę czułam że rozmawiam z kimś na swoim poziomie. Bo z rówieśniczkami mogłam porozmawiać jedynie o szkole i wysłuchać jakie te chłopaki są fajne. A mnie te tematy nie interesowały. Właściwie to nim się spotkaliśmy czułam że coś w tym jest. Czułam po prostu że czekam aż do mnie napisze, uśmiechałam się gdy dostawałam wiadomość. Dodam że nigdy nie miałam chłopaka. On był bardziej otwarty i powiedział że najpierw oczarowała go moja uroda a potem gdy poznał charakter powiedział że znalazł swój ideał. Ja zawsze zachowywałam dystans, nadal zachowuję...Ale nie wiem co robić. Naprawdę proszę o zrozumienie. Miłość nie wybiera. Moja siostra miała podobną sytuację i do dziś jest ze starszym partnerem i mają synka. Proszę nie oczerniajcie.

"miłość nie wybiera" - jakie to sfatygowane twierdzenie. masz 16 lat, do tego pochodzisz z patologicznej rodziny i zakochałaś się w mężczyźnie 30.letnim. nic tylko współczuć. co ty możesz mu dać? poza swoją urodą? nie pracujesz, nie masz żadnego wykształcenia, swoich pieniędzy, mieszkania, nie jesteś niezależna. czego spodziewasz się po tej "miłości"? :D pewnie kuratora, który wytłumaczy ci, że nie jesteś jeszcze pełnoletnia, a we łbie, jak to w patologicznej rodzinie, siano :P

Tak na serio, to nic złego. Wiem, że zaraz tu zaczną pisać zazdrośnice itd. Ale to jest normalne, nawet na swój sposób piękne. Nie każdy facet w takim układzie musi być zboczeńcem.

O, już wpis wyżej w takim typie, jaki się spodziewałem. Nie słuchał "doradców", dla których zawsze jest źle.

'nic w tym złego"? ona nie jest pełnoletnia. seks z nieletnimi jest przestępstwem, nie wiesz o tym?

Jeśli jesteś szczęśliwa a ten mężczyzna dobrze Cię traktuje to super! Sam jestem w podobnym związku. Mam 30 lat a moja partnerka ma lat 18 i na początku wiadomo trochę było o to szumu ale z czasem rodzina i znajomi się przyzwyczaili. Zawsze znajdzie się ktoś komu to się będzie nie podobać. Najważniejsze jest to by się kochać, szanować i być dla siebie najlepszymi przyjaciółmi. W moim przypadku to jest mój pierwszy związek i moja jedyna partnerka seksualna. Wsłuchaj się w swoje serce i odpowiedz sobie na pytanie "Czy jestem z nim szczęśliwa?"

Nie zgodzę się że ludzie z patologicznych rodzin mają pustkę w głowię. Wręcz przeciwnie bo życie zmusiło te osoby do szybkiej dojrzałości.

A napisała gdzieś o seksie? Związek to nie seks. Poza tym nielegalny jest z osobami poniżej 15 roku życia, a ona ma więcej, więc nie pisz o łamaniu prawa. Zresztą moralność nie równa się prawo, więc argument "z prawa" jest słaby. Ja sam jestem za seksem po ślubie dopiero, ale to nie znaczy, że będę potępiał związek 16-latki z 30-latkiem, bo nie ma w nim niczego złego.

gość dziś 'nic w tym złego"? ona nie jest pełnoletnia. seks z nieletnimi jest przestępstwem, nie wiesz o tym? X poczytaj kodeks karny zazdrosna facetko ona ma 16 lat więc można z nią uprawiać seks. Prawo na to pozwala. Gdyby miała poniżej 15 to byłoby przestępstwo.

do autorki: dziewczyno, lecz się bo z takiego domu nic dobrego nie wyniosłaś

Tak jestem z nim szczęśliwa. A co do jakiś zbliżeń, to nic z tych rzeczy. My się tylko spotykamy jak znajomi, przyjaciele. On mnie czasem tylko przytuli ale ja jestem dosyć zimna w uczuciach.

Jak dla mnie, możesz uprawiać seks z 80 latkiem :D Tylko, co ty więcej poza seksem możesz, biedna, poturbowana przez rodzinny dom kobieto szesnastoletnia? :D

Złego za wiele w tej relacji nie widzę.Na ile to jest zauroczenie a na ile miłość tego nikt z nas nie wie.Jedynie będąc 16 latką bardziej zależałoby mi na skończeniu szkoły,studiów.Chłopaków możesz mieć na pęczki a jeśli nie zatroszczysz się o siebie nikt i żaden koleś nie zrobi tego za Ciebie!

Ja w wieku 17 lat poznalam faceta lat 31. Bylismy razem 8 lat. Nie zaszlam w ciaze. Mialam przez caly okres imprez kogos kto mnie np odprowadzal bezpuecznie do domu. Praktycznie nie wiem co to przygodny seks. Nie zaluje. Teraz mam 26 lat jestem od pol roku w zwiazku z facetem lat 41. Moi znajomi w pelno to akceptuja choc teraz jest latwiej niz bylo w pierwszyn zwiazku. Na sxczescie rodzina choc czujna nigdy nie zabraniala mi spotkac z tym kogo ja wybralam. Pozdrawiam

Ale ja nie chcę z nim nic robić. On też nie nalega. Gdy się spotykamy to tylko rozmawiamy, nic więcej, jakoś sobie organizujemy czas.

traktujesz go jako zastępczego ojca z dobrej rodziny :) spotkania, rozmowy, przytulania ;)

Co do szkoły to oczywiście jest na pierwszym miejscu, ponieważ muszę pogodzić szkołę, opiekę nad domem i dzieckiem jest mi teraz trochę trudniej ale daję radę. Co do studiów...po szkole średniej chcę od razu zacząć szukać pracy ponieważ kolejne trzy lata w domu ojca będą dla mnie katorgą.

Nie widzicie, że tego nie pisała żadna 16 latka, tylko facet, ten sam co zawsze? Założył już multum takich tematów i go nieraz zdemaskowano, nawet szczegóły po raz kolejny się zgadzają. Stary chłop, który całe dnie spędza na forum.

Kocham go, ale nie jest to miłość jak do ojca. Po za tym jesli chodzi o rozmowę to tej różnicy wieku nie widać

Dokładniej mówiąc jest to Grzegorz Koterba który do spółki z pedofilem Wysockim ciągle tworzą takie tematy. Ich tematy zawsze są zbudowane z obszernych elaboratów, podszywają się zawsze pod nastolatki.

11:42 jakiś zboczek fantasta

Kocham go, ale nie jest to miłość jak do ojca. Po za tym jesli chodzi o rozmowę to tej różnicy wieku nie widać x Debil Koterba mimo swojego starczego wieku za każdym razem robi błąd w słowie "poza", zawsze rozdziela je na dwie części.

Grzesiu znowu musimy wklejać twojego ryjca na forume? Miałeś udać się na leczenie psychiatryczne :D

Jestem nastolatką. Czemu mi nie wierzycie? Tylko dlatego że jacyś ludzie mieli podobne sytuacje? Mam problem, nie wiem jak sobie poradzić w tej sytuacji, na dodatek nie wiem jak to wszystko powiedzieć swojej rodzinie

Koterba chyba znowu spiertolil i szuka dobrej sciemy na wytlumaczenie

nikt ci nie uwierzy Koterba, foto z karteczka i data albo s********j

Dlaczego mi nie wierzycie?

I kto to jest ten Koterba? Nie znam nikogo takiego więc nie interesuje mnie żadna karteczka, nie wiem o co chodzi.

Dlaczego mi nie wierzycie? x Bo robisz nas w chooya po raz kolejny, wklej foto z kartką i dzisiejszą datą, żeby potwierdzić, jeżeli nim nie jesteś.

żaden normalny,dojrzały emocjonalnie 30latek nie szuka i wiąże się z 16latką!