Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

GośćM

Zastanawiam sie czy to grzech

Polecane posty

Uwielbiac, kochac tak bardzo odlatywanie w trans mysli, albo w tras muzyczny przy odpowiedniej muzyce. Powiedzcie mi, czy osoby ktore njigdy nie probowaly zadnych narkotykow potrafia tak sobie czasami odleciec? Mi sie wydaje ze osoby z ogromna wrazliwoscia tylko tak potrafia. Niektorzy moze nawet nie wiedza o czym mowa.... Co sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz na mysli byc uzależnionym od kogos myslami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Uwielbiac wprowadzac sie w trans myslowy onwszystkim, a najczesciej o niecodziennych rzeczach, niezwyklych,przenoszenie sie w myslach w rozne miejsca itd. Albo trans przy odpowiedniej muzyce-zapomnienie sie w muzyce i tancu. Nie wiem czy wiesz co mam na mysli. Ciezko to opisac slowami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz bujną wyobraźnię, czy celowo wywołujesz u siebie inne stany świadomości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubie to robic a i mam bujna wyobraznie:D ale tu chyba nie chodzi o bujna wyobraznie. Zastanawiam sie czy wiele osob tak ma, tylko o tym nie rozmawiaja, czy w ogole nie zaglebiaja sie w siebie i nie wprowadzaja sie w taki"trans".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, wywoływanie u siebie innych stanów świadomości to otwieranie się na wpływ nieprzyjaznych bytów duchowych. Po co to robisz? Zdolność wchodzenia w siebie wykorzystaj lepiej na modlitwę. Spotkanie w swoim sercu z Bogiem daje niesamowite korzyści a czasem i doznania duchowe, których pewnie szukasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzietochje
też tak mam. jest to o tyle przyjemne o ile nie zawalasz ważnych spraw przez to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To super sprawa, tez tak mam (chociaż odurzyć sie tez lubię :D). Nie jestem w prawdzie wierząca, ale myślę że nawet w kwestii religijnej to nic złego. Nie jest to chyba grzech wobec Boga ani bliźniego. Odmawianie sobie wszystkiego co przyjemne nie prowadzi do niczego dobrego raczej. Daj siebie unieść! :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×