Balabym sie wpadkować w rodzine i dziecko

Bo stracilabym niezalezność, zawsze już bym była do nich uwiazana, zero wolności, np teraz moge sobie robic co chce, jechać gdzie chce itd, a tak to balabym sie tego uwiazania do rodziny, wyliczania mi pieniedzy bo wiadomo,ze fundusze bylyby ograniczone przy dzieciach i troche sie tego obwiam :( Ze bym byla nieszcześliwa, niby bym chciala mieć męża, ale z dziecmi to nie wiem, boje sie problemow z tym zwiazanych, braku wolnosci itd

I w czym problem? Nie każdy musi mieć męża i dzieci. A partner jeśli jest to odpowiednia osoba nie ogranicza ani nie zabiera wolności tylko wspiera i pomaga w samorealizacji i rozwoju.